Legenda reprezentacji, wychowanek Podhala: Krystian Dziubiński trenerem Cracovii
Zaskakująca decyzja Michalskiej
To decyzja otwierająca nowy rozdział w historii klubu i symbolizująca nowoczesne podejście do rozwoju. - To nowy trener z nową energią - mówi prezes spółki Cracovia Hokej Agata Michalska.
– Zdecydowałam o zatrudnieniu Krystiana w roli trenera i zdaję sobie sprawę, że może to być ogromne zaskoczenie, ale mam nadzieję, że jednak pozytywne zaskoczenie. Jestem w pełni przekonana co do tej decyzji – dodaje Michalska. – Znam Krystiana jako wybitnego zawodnika, kapitana reprezentacji i lidera w wielu drużynach THL. Posiada wszystkie niezbędne cechy dobrego lidera, które utwierdzają mnie w słuszności tego wyboru. Mowa tu o wyjątkowej zdolności samomotywacji, umiejętności motywowania zespołu, kreatywnego i strategicznego myślenia na lodzie, umiejętności budowania spójności drużyny oraz charyzmie niezbędnej do prowadzenia zawodników do walki o najwyższe cele. To prawda, że Krystianowi brakuje jeszcze doświadczenia w roli głównego trenera, ale zatrudnimy także drugiego, bardziej doświadczonego szkoleniowca, którego jednym z głównych zadań będzie wsparcie Krystiana i transfer wiedzy.
Prezes Michalska podkreśla również, że jest to innowacyjne podejście do rozwoju polskiego hokeja, szczególnie w kontekście szkolenia.
– Zdaję sobie sprawę, że dotychczas na naszym rynku młodzi trenerzy rzadko otrzymywali pełnoprawne szanse, często byli ograniczani do roli drugiego trenera. Moim celem jest przełamanie tego utartego schematu. Krystian jest doskonałym przykładem, że warto inwestować w zdolnych i kompetentnych zawodników, dając im możliwość rozwoju w roli szkoleniowców – to kluczowy element dla przyszłych sukcesów całego polskiego hokeja. Musimy wprowadzać strategiczne zmiany, które w perspektywie długoterminowej przełożą się na sukcesy polskiego hokeja, również w szkoleniu dzieci i młodzieży, zapewniając stały rozwój naszej dyscypliny. Czy Krystian zostanie wrzucony na głęboką wodę? Absolutnie nie. Uważam, że jest gotowy na to wyzwanie. Naszym zadaniem i rolą jest zapewnienie mu pełnego wsparcia w rozwoju, w czym pomoże nam doświadczony drugi trener.
Sam Krystian Dziubiński z wielkim entuzjazmem komentuje swoje nowe wyzwanie:
– Nadszedł czas, by po wielu latach spędzonych na lodzie jako zawodnik i kapitan reprezentacji Polski rozpocząć nowy rozdział w moim życiu i podjąć nowe wyzwania. Zrobię wszystko, by spłacić zaufanie, którym mnie obdarzono, powierzając mi rolę trenera Comarch Cracovii — klubu, który łączy się dla mnie z niezwykłą historią, sportowymi sukcesami, emocjami i ciężką pracą. Decyzja o zakończeniu kariery zawodniczej nie była łatwa, ale wiem, że to właściwy moment. Od lat fascynowała mnie rola trenera, do której przygotowywałem się systematycznie — zapisywałem ćwiczenia, sporządzałem notatki, analizowałem grę, która nieustannie się zmienia i wymaga ciągłego rozwoju oraz szkoleń. Dlatego zawsze się edukowałem, by zdobyć odpowiednie kwalifikacje — dziś jestem trenerem klasy A. Przez te wszystkie lata hokej był moją pasją, życiem i nauczycielem — uczył mnie pokory, wytrwałości, radości ze zwycięstw i siły w chwilach porażek. Jako zawodnik zdobyłem z Cracovią m.in. dwukrotnie mistrzostwo Polski, dwukrotnie Superpuchar oraz raz Puchar Polski — teraz moim celem jest kontynuowanie w roli trenera pasma sukcesów, które zapoczątkował śp. profesor Janusz Filipiak. Musimy dalej osiągać triumfy, aby był z nas dumny.
Krystian Dziubiński nie omieszkał też podziękować wszystkim, którzy wspierali go w dotychczasowej karierze:
– Dziękuję wszystkim, którzy towarzyszyli mi w tej drodze — kolegom z drużyny, trenerom, doktorom, kierownikom i fizjoterapeutom, kibicom oraz wszystkim, którzy wierzyli we mnie jako zawodnika. Mojej najbliższej rodzinie — za nieocenione wsparcie, cierpliwość i liczne wyrzeczenia, a także za to, że potrafiliście dostosować się do moich potrzeb, często odkładając na bok własne ambicje i plany. Kibicom drużyn przeciwnych — wiem, że nie zawsze byłem Waszym ulubieńcem, ale dzięki wam i Waszym drużynom mogliśmy wspólnie tworzyć prawdziwe hokejowe widowiska. Wierzę, że nadal będziecie mnie wspierać - teraz już w nowej roli. Teraz czas wykorzystać to doświadczenie, by wspólnie z zespołem budować silną i ambitną Cracovię — gotową walczyć o najwyższe cele. Nowy etap. Te same wartości. Jeszcze więcej determinacji - zakończył Dziubiński.
