Maciej Skorża jako trener. Borek: „PZPN będzie musiał wdrożyć plan B”
Od niemal tygodnia, nie jest tajemnicą, że to Maciej Skorża jest faworytem opinii publicznej, jak i samego prezesa PZPN-u Cezarego Kuleszy. Prezes poleciał do USA nakłonić opiekuna japońskiego klubu Urawa Red Diamonds, aby ten został selekcjonerem reprezentacji Polski. Wszak Skorża odnosił sukcesy z polskimi klubami, a i ma doświadczenie w pracowaniu z reprezentacją Polski, choć było to dawno. Skorża był bowiem asystentem Pawła Janasa, gdy ten wprowadzał kadrę na mundial 2006 w Niemczech, jak i na samym turnieju.
Borek: Skorża może odmówić Kuleszy. PZPN będzie musiał wdrożyć plan B
Nowe światło na przebiegające negocjacje Kuleszy ze Skorżą na Kanale Sportowym rzucił Mateusz Borek. Komentator meczów reprezentacji powiedział, że Skorża na początku negocjacji przychylnie patrzył na powrót do kraju, ale po kilku dniach, wydaje się, że pozostanie w japońskim klubie, a Kulesza będzie musiał wdrożyć plan B w szukaniu następcy Michała Probierza.
Z moich informacji podobno nastąpił zwrot akcji. Dwa dni temu Maciej Skorża był bliżej pozycji selekcjonera Polski niż dziś. Na ten moment będzie ciężko pozyskać trenera, który chce pozostać wierny słowom danym właścicielom klubu w Japonii — powiedział Borek.
Kto zostanie nowym selekcjonerem reprezentacji Polski?
Poza Skorżą, do reprezentacji Polski przymierzany jest były szkoleniowiec Lecha Poznań i Dinama Zagrzeb, Nenad Bjelica oraz były trener Górnika Zabrze Jan Urban, którego akcje znów skoczyły w górę, a wydawało się, że PZPN już nie bierze byłego reprezentanta Polski pod uwagę. W piątek, z wyścigu o objęcie reprezentacji odpadli byli selekcjonerzy, Jerzy Brzęczek i Adam Nawałka.