Nie został wybrany w drafcie, a spędził w NHL 10 sezonów. Teraz zakończył karierę
Doświadczony zawodnik NHL i były napastnik Edmonton Oilers, Derek Ryan, oficjalnie ogłosił przejście na emeryturę. W najlepszej lidze świata rozegrał 10 sezonów reprezentując barwy Carolina Hurricanes, Calgary Flames i Edmonton Oilers.
Co ciekawe, Amerykanin nigdy nie został wybrany w drafcie i w NHL zadebiutował dopiero przed trzydziestką. Pomimo późnego startu, rozegrał 606 meczów sezonu zasadniczego i zdobył w nich 82 gole i 127 asyst, czyli łącznie 209 punktów.
Zanim trafił do NHL, napastnik spędził kilka lat w Europie, gdzie w 2012 roku sięgnął po mistrzostwo Węgier. Grał też w Austrii i Szwecji i to podczas występów w barwach Örebro HK został zauważony przez skautów Carolina Hurricanes. Najpierw podpisał kontrakt z Charlotte Checkers w AHL i to tam spędził większość sezonu 2015/16. W końcu trafił do Hurricanes, gdzie rozegrał 153 mecze, po czym przeniósł się do Calgary Flames (192 mecze, 80 punktów).
Ostatnie cztery sezony Ryan spędził ostatnie w Edmonton, gdzie zanotował 60 punktów (za 29 bramek i 31 asyst) w 261 meczach. W zeszłym sezonie rozegrał zaledwie 36 spotkań po czym został przeniesiony do ligi AHL, ale pozostał solidną opcją rezerwową "Nafciarzy" i stał się ich kluczowym zawodnikiem w czasie ostatnich play-offów.