Piorunująca trzecia tercja. Cztery gole w 10 minut i dublet najnowszego nabytku
Biało-niebiescy w pierwszej i drugiej odsłonie znów mieli solidne problemy ze skutecznością, choć trzeba też przyznać, że bramkarz Michael Schnattinger dobrze wywiązywał się ze swoich obowiązków.
Goście - przeciwnie. Po pierwszej odsłonie prowadzili 1:0, a na listę strzelców wpisał się Patrik Urbanec, który "przestrzelił" Igora Tyczyńskiego. Chwilę wcześniej golkiper oświęcimian efektownie zatrzymał szarżującego Adama Cedzo, za co zebrał gromkie brawa.
Świadek podniósł alarm. Spójrzcie na nagranie ze Śląska
"Rysie" po przerwie wykorzystały okres gry w przewadze i dołożyły drugiego gola. A kibice gospodarzy zaczęli powoli podsumowywać minuty od ostatniego gola zdobytego prze ich ulubieńców. W 39. minucie najbliżej szczęścia był Ville Heikkinen, ale uderzony przez niego krążek ostemplował słupek.
Grzmoty w ostatniej tercji
Zespół dowodzony przez Róberta Kalábera wyraźnie odżył w trzeciej odsłonie i po 117 minutach niemocy znalazł w końcu drogę do siatki. Potwierdziło się hokejowe porzekadło, że najlepsze do zdobywania bramek są proste środki.
W 50. minucie Schnattinger obronił uderzenie Ahopelto, do gumy najszybciej dopadł Heikkinen i błyskawicznie dograł do Miki Partanena, który strzelając do pustej bramki dopełnił formalności. Tak padł kontaktowy gol.
Pięć minut później wyrównał Daniel Olsson Trkulja, wieńcząc szybką kontrę i robiąc użytek z dobrego dogrania Martina Kasperlíka.
Okrasą meczu było trafienie Partanena na 3:2. Dobrze zbudowany Fin, na 72 sekundy przed końcem regulaminowego czasu gry, huknął bez przyjęcia z prawego bulika i nie dał żadnych szans czeskiemu golkiperowi na skuteczną interwencję. Pieczęć na zwycięstwie postawił Kasperlík, który na raty trafi do pustej bramki. Pierwsze jego uderzenie zatrzymało się na słupku.
KS Unia Oświęcim – HC Frydek-Mistek 4:2 (0:1, 0:1, 4:0) 0:1 - Urbanec (18:14), 0:2 - Kofroň - Ostřížek, Pospíšil (32:22, 5/4), 1:2 - Partanen - Heikkinen, Ahopelto (49:58), 2:2 - Trkulja - Kasperlík, Mäkelä (54:58), 3:2 - Partanen - Rác, Ahopelto (58:48), 4:2 - Kasperlík - Rác (59:37, do pustej bramki). Minuty karne: 4-2. Widzów: ok. 1000
Unia: Tyczyński – Mościcki, Mäkelä; Ahopelto, Heikkinen, Partanen – Diukow, Załamaj; Petráš, Rác, Kasperlík – Prokopiak, Matthews (2); Peresunko, Trkulja, Krzemień – Florczak (2), Staniecko; Prusak, Galant, Ziober. Trener: Róbert Kaláber
Frydek: Schnattinger – Urbanec, Hrbas (2); Kofroň, Ostřížek, Svačina – Teper, Homola; Cedzo, Matiaško, Kozlík – Pospíšil, Volas; Ramik, Gerych, Šilar oraz Konečný i Spěváček. Trener: Miloš Holaň