Piszą do prezydenta Lublina. "Narastające poczucie frustracji"
Forsowana przez kilka lat idea budowy w Lublinie nowego stadionu żużlowego – w pełni zadaszonego, który pełniłby również rolę hali sportowej – upadła na początku kwietnia 2025 roku.
„Już trudno zliczyć jak dużo było zapowiedzi i obietnic odnośnie nowego obiektu z przeznaczeniem dla sportu żużlowego.” - piszą kibice w liście otwartym.
Miasto w kwietniu wypowiedziało umowę na projekt „wielofunkcyjnego obiektu sportowo-rekreacyjnego z funkcją stadionu żużlowego”. Wybrane konsorcjum dwóch firm nie przekazało bowiem dokumentacji projektowej, na co czas miało do lipca 2024 roku.
- Koncentrujemy się obecnie na modernizacji stadionu przy Al. Zygmuntowskich i zabezpieczeniu środków na niezbędne remonty – zapowiadał na łamach „Kuriera” Tomasz Fulara, zastępca prezydenta Lublina.
Ratusz na ten cel chce przeznaczyć 83 mln zł.
- Pomysł budowy nowego stadionu żużlowego trzeba będzie odłożyć na kilka lat – przyznał Bartosz Margul, przewodniczący Komisji Budżetowo – Ekonomicznej Rady Miasta Lublin.
Dzisiaj miasto wraca do koncepcji sprzed kilku lat, czyli modernizacji starego obiektu przy Al. Zygmuntowskich. - Nowa trybuna, krótszy tor. Rozbudowa ma być etapowa i bez wyłączania działalności stadionu – mówił „Kurierowi” Margul.
W tym roku na remont stadionu miasto chce przeznaczyć 3 mln zł, a resztę kwoty w kolejnych latach (do 2029 roku).
List otwarty stowarzyszenia "Speedway Euphoria". Problemy ze stadionem
Kibice żużla są zaniepokojeni tymi decyzjami. „Pomimo sukcesów sportowych żużlowego Motoru Lublin stadion wciąż odbiega od współczesnych standardów organizacji imprez masowych. Lista jego mankamentów jest długa i dobrze znana zarówno kibicom, jak i opinii publicznej.” - kontynuują i wymieniają 10 najważniejszych ich zdaniem problemów:
- Zbyt mała pojemność stadionu
- Niebezpieczna infrastruktura komunikacyjna
- Za mała liczba bram wejściowych oraz słabe oznakowanie sektorów
- Brak kołowrotków oraz nowoczesnych systemów kontroli biletów
- Fatalny stan sanitarno-gastronomiczny
- Zbyt wąskie przejścia na koronie stadionu
- Brak dostosowania stadionu dla osób z niepełnosprawnościami
- Brak konkurencyjności stadionu
- Stadion nie spełnia współczesnych standardów estetycznych i funkcjonalnych
- Stadion stanowi powód wstydu dla kibiców i mieszkańców miasta
„Panie Prezydencie – to nie jest tylko kwestia komfortu widzów, ale przede wszystkim wizerunku miasta, bezpieczeństwa oraz szacunku dla dziesiątek tysięcy kibiców.” - twierdzą członkowie Stowarzyszenia Lubelskich Kibiców Speedway Euphoria, zarzucając władzom miasta lekceważenie fanów żużla: „lubelski ratusz jest bardzo oszczędny w informowaniu mieszkańców odnośnie planów dla stadionu żużlowego w Lublinie. Przez tak słabą politykę informacyjną w temacie stadionu trudno nie odnieść wrażenia, że kibice żużla w Lublinie są ignorowani.” - piszą i dodają:
„brak nawet wstępnego harmonogramu działań, jest dla nas bardzo niepokojące czy ponownie skończy się jedynie na kolejnych zapewnieniach, że doczekamy się stadionu, który spełniałby cywilizowane standardy.”
Kibice ze stowarzyszenia domagają się od prezydenta miasta konkretnych deklaracji w kwestii modernizacji obiektu przy Al. Zygmuntowskich: „od początku powinny zostać tak zaplanowane aby została zrealizowana kompleksowa, docelowa modernizacja tego przestarzałego obiektu, a nie jedynie wykonanie prac doraźnych nazwanych przez kibiców „pudrowaniem trupa”.
Pełna treść listu otwartego Stowarzyszenia Lubelskich Kibiców Speedway Euphoria do prezydenta Lublina, Krzysztofa Żuka:
Szanowny Panie Prezydencie,
Zwracamy się z ogromnym niepokojem oraz narastającym poczuciem frustracji całego środowiska żużlowego w Lublinie wynikającym z nieustannej opieszałości w działaniach, które prowadziłyby do zdecydowanej poprawy warunków infrastrukturalnych dla sportu żużlowego w Lublinie, a więc dla dyscypliny, która od lat przyciąga tłumy na stadion przy Alejach Zygmuntowskich i buduje pozytywny wizerunek naszego miasta w całej Polsce.
Już trudno zliczyć jak dużo było zapowiedzi i obietnic odnośnie nowego obiektu z przeznaczeniem dla sportu żużlowego. W 2013 roku na łamach Kuriera Lubelskiego powiedział Pan: „Stworzymy infrastrukturę na poziomie europejskim, ale czy za tym przyjdą sukcesy, zależeć będzie od menedżerów sportowych, trenerów i mobilizacji poszczególnych środowisk”. Pomimo sukcesów sportowych żużlowego Motoru Lublin stadion wciąż odbiega od współczesnych standardów organizacji imprez masowych. Lista jego mankamentów jest długa i dobrze znana zarówno kibicom, jak i opinii publicznej. Pozwolimy sobie wymienić dla nas najważniejsze:
1. Zbyt mała pojemność stadionu – stały problem z dostępnością biletów, który wyklucza wielu kibiców z udziału w meczach żużlowych w Lublinie.
2. Niebezpieczna infrastruktura komunikacyjna – strome, wąskie i nierówne schody, zbyt mała liczba dróg ewakuacyjnych, co rodzi realne zagrożenie dla bezpieczeństwa.
3. Za mała liczba bram wejściowych oraz słabe oznakowanie sektorów.
4. Brak kołowrotków oraz nowoczesnych systemów kontroli biletów, które są obecnie standardem na stadionach.
5. Fatalny stan sanitarno-gastronomiczny – brak stałych punktów gastronomicznych, brak cywilizowanych toalet, zamiast nich funkcję te spełniają przenośne toi-toie.
6. Zbyt wąskie przejścia na koronie stadionu – uniemożliwiające komfortowe przemieszczanie się widzów, szczególnie przy pełnej frekwencji.
7. Brak dostosowania stadionu dla osób z niepełnosprawnościami, chociaż miasto chwali się programami dostępności obiektów sportowych w Lublinie dla takich osób.
8. Brak konkurencyjności stadionu w kontekście organizacji wydarzeń najwyższej rangi, takich jak Speedway Grand Prix.
9. Stadion nie spełnia współczesnych standardów estetycznych i funkcjonalnych.
10. Stadion stanowi powód wstydu dla kibiców i mieszkańców miasta – nie przystoi, aby aktualny Mistrz Polski na żużlu musiał rywalizować na tak archaicznym obiekcie.
Panie Prezydencie – to nie jest tylko kwestia komfortu widzów, ale przede wszystkim wizerunku miasta, bezpieczeństwa oraz szacunku dla dziesiątek tysięcy kibiców. Inwestycja w nowoczesny stadion to inwestycja w rozwój kultury sportowej, promocję Lublina oraz realne wsparcie dla lokalnego środowiska sportowego i gospodarczego. Konieczność modernizacji wynika również z wymogów PZMot oraz Ekstraligi, które jasno określiły, że obecny stan stadionu nie spełnia standardów najwyższej klasy rozgrywek, a obecnie klub uzyskuje prawo udziału w rozgrywkach dzięki licencji warunkowej opartej o promesę inwestycyjną na budowę nowej wielofunkcyjnej hali z funkcją stadionu żużlowego.
9 kwietnia br. biuro prasowe prezydenta Lublina poinformowało, że lubelski ratusz oficjalnie odstępuje od umowy z konsorcjum, które miało zaprojektować halę wielofunkcyjną z funkcją stadionu żużlowego, co jest bardzo dużym zawodem dla nas. Jednocześnie poza informacją, o powrocie do koncepcji modernizacji stadionu przy Al. Zygmuntowskich, nadal lubelski ratusz jest bardzo oszczędny w informowaniu mieszkańców odnośnie planów dla stadionu żużlowego w Lublinie. Przez tak słabą politykę informacyjną w temacie stadionu trudno nie odnieść wrażenia, że kibice żużla w Lublinie są ignorowani.
Ponieważ nadal brak nawet wstępnego harmonogramu działań, jest dla nas bardzo niepokojące czy ponownie skończy się jedynie na kolejnych zapewnieniach, że doczekamy się stadionu, który spełniałby cywilizowane standardy. Ponieważ brak kosztorysu modernizacji, która ma odbywać się w kilku etapach aż do 2029 roku, jest dla nas bardzo niepokojące, że zaplanowana w wieloletniej prognozie finansowej kwota przeznaczona na finansowanie prac budowlanych będzie nieadekwatna aby była mowa o przeprowadzeniu sensownej modernizacji, której efektem byłoby zdecydowane podwyższenie standardu stadionu przy Al. Zygmuntowskich, a właśnie tego oczekujemy, bo obiecywał Pan nam to wielokrotnie.
W związku z niepewnym losem nowego projektu wielofunkcyjnej hali z funkcją stadionu żużlowego oraz nieznanej perspektywie czasowej ogłoszenia kolejnego przetargu na projekt nowej hali jesteśmy przekonani, że prace, które będą wykonywane na stadionie przy Al. Zygmuntowskich od początku powinny zostać tak zaplanowane aby została zrealizowana kompleksowa, docelowa modernizacja tego przestarzałego obiektu, a nie jedynie wykonanie prac doraźnych nazwanych przez kibiców „pudrowaniem trupa”.
Apelujemy z pełnym przekonaniem w imieniu całego środowiska żużlowego w Lublinie i wielu podobnie myślących mieszkańców Lublina o nadanie najwyższego priorytetu sprawie modernizacji stadionu. Czas, by działania przeszły z fazy nieustannych zapowiedzi do konkretnych realizacji.