Oto najlepsze drużyny. Pojadą na ogólnopolski finał o Puchar Tymbarku

Do Szczecinka zjechało ponad 80 drużyn i kilkuset młodych zawodników z terenu całego województwa zachodniopomorskiego. Przez dwa dni rywalizowali oni o tytuły tych najlepszych w regionie i o miejsca w ogólnopolskim finale.

Wczoraj poznaliśmy pierwszą drużynę, która będzie reprezentowała nasze województwo na ogólnopolskiej arenie. Finałowe spotkanie w kategorii wiekowej U-10 chłopców wygrała drużyna Dominiczki Szczecin.

Po zakończeniu piątkowych rozgrywek wiadomo już, kto do nich dołączy. W kategorii U-10 dziewcząt I miejsce w finale wywalczyły zawodniczy z Zespołu Szkół w Grzmiącej, pokonując przeciwniczki z Połczyna Zdroju mocnym wynikiem 6:1.

- Dzisiejsza gra była wspaniała. Dziewczyny były bardzo zaangażowane, co jest najważniejsze – mówi nam Tomasz Buzała, trener zwycięskiej drużyny.

Zdecydowanie najwięcej sportowych emocji wzbudziły jednak rozgrywki w kategorii wiekowej U-12. Tu gra na boisku z racji większego zaawansowania zawodników niekiedy stawała się dość brutalna. Ostatecznie w kategorii dziewcząt w finale spotkały się drużyny z SP 7 Szczecin i Gang Czarnych Skarpetek Moryń. Walka na początku była dość wyrównana, jednak młode Szczecinianki szybko zdobyły przewagę i ostatecznie do ogólnopolskiego finału weszły z wygraną 4:1.

Z kolei mecz w kategorii wiekowej U-12 chłopców rozegrał się pomiędzy Bałtykiem Koszalin a drużyną Akademii Piłkarskiej z Czaplinka. Pierwszy gol – strzelony przez zawodnika Bałtyku – padł już w pierwszych sekundach po gwizdku startowym. Nieco później przeciwnicy odrobili tę stratę. Później aż do końca spotkanie było bardzo wyrównane. Mecz zakończył się wynikiem 2:2. O rozstrzygnięciu zadecydowała seria trzech rzutów karnych. Te trzymały w napięciu aż do końca. Ostatecznie w dogrywce drużyna z Czaplinka strzeliła dwie bramki, a Koszalinianie trafili trzy razy, co zapewniło im I miejsce na podium i złoty bilet na ogólnopolskie rozgrywki.

- Było najlepiej dzisiaj, jak mogłoby być, jeżeli wygrywa się w finale. Dramaturgia była do ostatniej chwili, bo był finał w rzutach karnych. Tak naprawdę wszystkie błędy, które chłopcy wcześniej popełnili, sami naprawili. Nic tylko gratulować im. Bo to oni byli na boisku. My, trenerzy staramy się zboku pomagać i podpowiadać, ale to oni są na boisku, to oni muszą wstawić nogę, oni muszą oddać strzał i trzymać te nerwy na wodzy. To muszę pochwalić najbardziej. Nad tym pracowaliśmy z trenerem Łukaszem, żeby głowa była ciągle chłodna, żeby ciągle myślała o sukcesie. I to im się udało. Za to naprawdę czapki z głów – trener Bałtyku Krystian Ryfa w rozmowie z nami podsumowuje piątkową grę swoich podopiecznych.

Organizatorzy nie kryli, że poziom całych zawodów i wszystkich spotkań rozegranych w ciągu tych dwóch dni utrzymany był na bardzo wysokim poziomie.

- Jak co roku oceniam wszystkie spotkania bardzo pozytywnie. Bo wiadomo, są to już finały wojewódzkie, więc już drużyny, które dochodzą do fazy pucharowej, naprawdę reprezentują wysoki poziom sportowy. A do tego bardzo dużo fajnych, pozytywnych emocji, uśmiechów, bardzo dużo rozdanych kartek fair play. Było to naprawdę świetne widowisko do oglądania - mówi nam Jakub Szpiegowski, koordynator turnieju wojewódzkiego o Puchar Tymbarku.

- Największe emocje wzbudza zawsze kategoria U-12, bo to już starsi zawodnicy i zawodniczki, więc zdecydowanie jest co pooglądać czysto piłkarsko. Zawodnicy zaprezentowali rewelacyjny poziom. Też intensywność jest dużo większa, nawet medycy mają więcej pracy, bo tu już nikt nie odpuszcza, wszyscy grają na pełen ogień, więc na boiskach dużo się dzieje. W kategorii U-12 wygrały dziewczyny ze Szczecina i chłopcy z Koszalina i bardzo dobrze się to oglądało – dodaje nasz rozmówca.

Teraz przed zwycięskimi drużynami kilka tygodni intensywnych treningów, przygotowań i odrobiny stresu przed ogólnopolskim finałem. Ten odbędzie się w czerwcu na Stadionie Śląskim w Chorzowie. Nagrodą główną dla zwycięzców turnieju w kategorii U-10 i U-12 będzie uczestnictwo w meczu Reprezentacji Polski rozgrywanym w kraju w pierwszym możliwym terminie po zakończeniu turnieju.