PSG zabawiło się z Interem Miami na Klubowych Mistrzostwach Świata 2025. Leo Messi wyeliminowany przez były klub
Znamy kolejnego ćwierćfinalistę Klubowych Mistrzostw Świata 2025. Paris Saint-Germain rozbiło Inter Miami 4:0 w meczu 1/8 finału, brutalnie sprowadzając na ziemię Leo Messiego i odbierając mu złudzenia. Triumfator Ligi Mistrzów zapewnił sobie awans do kolejnej fazy prestiżowego turnieju rozgrywanego w Stanach Zjednoczonych. Z kim w niej zagra?
Klubowe Mistrzostwa Świata: wynik meczu PSG - Inter Miami 4:0 (4:0)
Pierwszy niedzielny mecz 1/8 finału Klubowych Mistrzostw Świata w Atlancie na Mercedes-Benz Stadium został całkowicie zdominowany przez francuskiego triumfatora tegorocznej Ligi Mistrzów. W sobotę promocję do ćwierćfinałów wywalczyły sobie takie ekipy jak: brazylijskie Palmeiras oraz londyńska Chelsea FC.
Mecz PSG z Miami był też niezwykle sentymentalny dla Leo Messiego, który wcześniej występował w PSG, oraz Luisa Suareza, którzy razem z argentyńskim magikiem stanęli naprzeciwko trenera Luisa Enrique. To właśnie z nim za sterami w 2015 roku zdobyli potrójną koronę w barwach hiszpańskiej FC Barcelony, kiedy wygrywali ostatnią Ligę Mistrzów.
Bezradny Inter Miami w meczu z PSG
Inter Miami nie oddało ani jednego celnego strzału na bramkę. Paris Saint-Germain nieustannie atakowało i bezlitośnie rozprawiało się z amerykańskim kopciuszkiem. Już w 6. minucie Joao Neves umieścił piłkę w siatce po dograniu Vitinhi z rzutu wolnego, a chwilę wcześniej bramkarz ekipy z Florydy, Argentyńczyk Oscar Ustari, musiał wykonać pierwszą interwencję.
Podopieczni trenera Enrique nie rezygnowali z kolejnych ataków. Fabian Ruiz skierował piłkę do bramki, jednak Hiszpan był na wyraźnym spalonym i po analizie VAR trafienie zostało anulowane. W 39. minucie pomocnik zaliczył jednak asystę przy drugim golu Joao Nevesa, któremu podał futbolówkę do pustej bramki. Przed przerwą zaskoczony Tomas Avilles samobójczo skierował piłkę do własnej siatki, a w doliczonym czasie gry rywala dobił Achraf Hakimi.
"Zalążek akcji rodem z Barcelony". Messi znalazł Suareza
Po zmianie stron tempo nieco opadło. Więcej z gry miał Inter Miami, a przede wszystkim jego argentyński gwiazdor, Leo Messi. Jak za dawnych lat, znalazł w polu karnym Luisa Suareza, jednak Urugwajczyk nie opanował piłki i nie zdążył na czas odegrać do Tadeo Allendy, 26-letniego rodaka argentyńskiego kapitana.
Swój celny strzał Messi oddał dopiero po upływie godziny gry w Atlancie. Mierzący zaledwie 170 cm wzrostu Argentyńczyk w 80. minucie znakomicie odnalazł się w polu karnym i uderzył głową na bramkę Gianluigiego Donnarummy. Włoch nie dał się jednak zaskoczyć i odbił piłkę, a Messi zakończył turniej zaledwie z jednym golem. Mimo, że tuż przed końcem podszedł do rzutu wolnego z bliskiej odległości, ale trafił zaledwie prosto we francuski mur.
PSG zagra w ćwierćfinale ze zwycięzcą wieczornej pary Flamengo - Bayern Monachium.