Radom: 2. liga koszykarzy. Pierwsza porażka Hydrotrucku w sezonie
AZS AWF Warszawa - Hydrotruck Radom 91:71 (23:14, 29:13, 18:27, 21:17)
Miał specjalne skrytki w bmw. Wpadł podczas kontroli na granicy
AZS AWF Warszawa: Soszyński 21 (3), Kolasa 13 (1), Szwed 13 (1), Kieliszek 12, Oleksy 12 (4), Ostroverkh 12 (2), Kempa 8, Sielikowski 0, Wróblewski 0.
Hydrotruck: Ziółko 16 (3), Kręgiel 11, Miroszniczenko 10 (1), Rojek 10, Wall 6 (1), Łagowski 5 (1), Kępka 3 (1), Garita 3 (1), Wiśniewski 3 (1), Indyka 2, Janas 2, Kwiatkowski 0.
To był niewątpliwie hit piątej kolejki 2. ligi grupy B. Obie drużyny wygrały dotychczas wszystkie swoje mecze i wiadomo było, że któraś z drużyn polegnie po raz pierwszy.
Hydrotruck nieźle zaczął to spotkanie, prowadził nawet 12:13, po czym "akademicy" notowali serię 9 punktów z rzędu. W ekipie z Radomia szwankowała przede wszystkim skuteczność przy rzutach z dystansu. Gospodarze szybko wypracowali sobie sporą przewagę.
Druga kwarta wyglądała jeszcze gorzej w wykonaniu Hydrotrucku. W efekcie na przerwę gospodarze schodzili z przewagą 25 punktów. Pachniało nokautem.
Zespół z Radomia zupełnie odmieniony wyszedł na drugą połowę i przewaga stopniała do stanu 54:37. Hydrotruck charakternie walczył i dążył do niwelowania strat. Przewaga gospodarzy stopniała do 15 punktów, ale pod koniec trzeciej kwarty ponownie ją powiększyli. W efekcie czwarta kwarta była już tylko formalnością.
W sobotę o godz. 18 Hydrotruck zagra w hali Zespołu Szkół Budowlanych ze Zniczem Basket Pruszków.
Cały czas z powodu kontuzji nie może występować w radomskiej drużynie Patryk Wydra i w najbliższym meczu jeszcze nie zagra.