Sparta powalczy z ROW-em o pierwszy punkt bonusowy. Występ Krawczyka pod znakiem zapytania
W ten weekend zostanie rozegrana druga seria meczów w ramach rundy rewanżowej PGE Ekstraligi. Betard Sparta dopiero dziś stanie przed szansą wywalczenia pierwszego punktu bonusowego. Wynika to z faktu, że spotkanie 8. kolejki z Krono-Plast Włókniarzem Częstochowa było pierwszym w tym sezonie starciem obu drużyn. Potyczka zaplanowana w ramach 7. kolejki została przełożona na 3 lipca.
Dziś na Stadionie Olimpijskim zdecydowanego faworyta do zwycięstwa należy upatrywać we wrocławskiej drużynie. Innpro ROW w tym sezonie wygrał zaledwie raz - na inaugurację sezonu z Gezet Stalą Gorzów (49:41). Kolejne siedem meczów to seria siedmiu porażek podopiecznych trenera Piotra Żyty. Nie jest tajemnicą, że w rybnickiej ekipie trudno o dobrą atmosferę. Nicki Pedersen często wdaje się w ostre dyskusje ze swoimi klubowymi kolegami. Maksym Drabik w rozmowie z Julią Pożarlik z Canal+ Sport stwierdził bez ogródek: - Nie mamy żadnych relacji w drużynie. Absolutnie. Tak jak powiedziałem, każdy skupia się na sobie. Niestety, trener z prezesem doprowadzili do takiej sytuacji, że zawodnicy między sobą rywalizują. Wrócę do tego, bo ja podkreślam, że to jest bardzo zły sposób na radzenie sobie z problemami, z wynikami, z atmosferą, wzajemną współpracę i pomocą zawodników.
Większość zawodników Betard Sparty w ostatnich tygodniach zmagało się kontuzjami. Doszło do sytuacji, że jedynymi żużlowcami w kadrze WTS-u bez jakichkolwiek urazów byli Daniel Bewley i Zach Cook. „Spartanie” powoli wracają jednak do pełni sił. W tym gronie jest Jakub Krawczyk, który pod koniec kwietnia w spotkaniu z Orlen Oil Motorem Lublin złamał nogę. „Wracam. Z jeszcze większą motywacją. Dziękuję!” - przekazał za pośrednictwem mediów społecznościowych, dziękując wszystkim zaangażowanym w jego leczenie i rehabilitację.
Krawczyk wystąpił w czwartek w 1. finale Indywidualnych Mistrzostw Polski w Toruniu. Nie dokończył swojego trzeciego biegu, a w drodze do boksu w parku maszyn wyraźnie utykał. Sparta nie wydała na razie komunikatu w sprawie jego występu w starciu z Innpro ROW-em.
Trener Betard Sparty Dariusz Śledź w ostatnich tygodniach nie mógł skorzystać z usług dwóch juniorów - Marcela Kowolika i Nikodema Mikołajczyka. Ten pierwszy kontynuuje rehabilitację po urazie palca i zabiegu, który był jego konsekwencją. Mikołajczyk w środę w DMPJ w Krośnie wjechał w Radosława Kowalskiego. Młodzieżowiec WTS-u rozciął łuk brwiowy. Założono mu opatrunek na głowę.
W pierwszym w tym sezonie spotkaniu Betard Sparty z „Rekinami” w Rybniku górą byli wrocławianie (50:40). Dzisiejszy mecz rozpocznie się o godz. 20:30. Wszystkie bilety zostały sprzedane.
9. kolejka PGE Ekstraligi
Dziś: Orlen Oil Motor Lublin - Gezet Stal Gorzów (godz. 18:00, Eleven Sports 1, 54:36 w pierwszym meczu), Betard Sparta Wrocław - Innpro ROW Rybnik (godz. 20:30, Eleven Sports 1, 50:40).
Niedziela: Stelmet Falubaz Zielona Góra - Krono-Plast Włókniarz Częstochowa (godz. 17:00, Canal+ Sport, 48:42), Bayersystem GKM Grudziądz - PRES Grupa Deweloperska Toruń (godz. 19:30, Canal+ Sport, 38:52).
Awizowane składy na mecz Betard Sparta Wrocław - Innpro ROW Rybnik
Sparta: 9. Brady Kurtz, 10. Bartłomiej Kowalski, 11. Artiom Łaguta, 12. Daniel Bewley, 13. Maciej Janowski, 14. Krystian Gręda, 15. Jakub Krawczyk.
ROW: 1. Nicki Pedersen, 2. Gleb Czugunow, 3. Jesper Knudsen, 4. Maksym Drabik, 5. Rohan Tungate, 6. Kacper Tkocz, 7. Paweł Trześniewski.