Star Starachowice po drugim sparingu w okresie przygotowawczym

Star Starachowice – Świt Nowy Dwór Mazowiecki 3:3 (0:1)

Bramki: testowany 65', Dobrucki 85', Kawecki 89' - Romanowicz 39', testowany 53', samobójcza 90'.

Star: Lipiec - Boniecki, Jagiełło, Duda, Puton, Winsztal, Kasia, testowany 1, testowany 2, testowany 3, testowany 4.

Piłkarze Staru przygotowujący się do rozpoczęcia sezonu 3. ligi grupy IV w swoim drugim test meczu zagrali z innym 3. ligowcem – Świtem Nowy Dwór Mazowiecki. Rywal ostatni sezon w grupie I zakończył na siódmym miejscu czyli takim samym, jak starachowiczanie w swoich rozgrywkach.

Do rywalizacji doszło na boisku Oronki Orońsko pod Radomiem, a dla podopiecznych Dariusza Pietrasiaka było to drugie sprawdzenie formy, po tym jak zespół 3:0 uległ 2. ligowej Resovii. Z kolei Świt także różnicą trzech bramek, ale 1:4 przegrał wcześniej sparing z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski.

W pierwszej połowie trener Dariusz Pietrasiak, przyglądał się umiejętnością czterech zawodników testowanych. Ta część przyniosła tylko jednego gola, a w 39. minucie uzyskał go dla gości Jakub Romanowicz.

Fragment sparingu Star kontra Świt

Dużo więcej działo się po zmianie stron. Już w 53. minucie wynik na 2:0 dla Świtu podwyższył jeden z testowanych piłkarzy ofensywnych.

Star sygnał do ataku dał od 65. minuty. Wówczas piłkę w pole karne z prawej strony boiska dośrodkował Mateusz Kawecki, a tam dopadł do niej jeden z wielu testowanych przez klub zawodników i zdobył kontaktowego gola.

Równe 20 minut później było 2:2, bowiem Kawecki oddał strzał na bramkę Świtu, po czym piłka trafiła w słupek, ale do pustej bramki dobił ją Marcel Dobrucki.

Cztery minuty później Kawecki wygrał pojedynek z defensorem Świtu, a następnie także z interweniującym na przedpolu golkiperem i strzałem lobem umieścił futbolówkę w siatce. Radość piłkarzy ze Starachowic trwała zaledwie 60. sekund. W ostatniej akcji sparingu w polu karnym Staru powstało potężne zamieszanie, po którym padł gol samobójczy. Arbiter nie wznowił już gry.