Transfery Lecha Poznań: Robert Gumny może wrócić do Kolejorza. Joel Pereira na celowniku tureckiego giganta
W tym artykule:
Transfery Lecha Poznań - kto przyjdzie?
Lech Poznań podczas letniego okna transferowego dokonał na razie tylko jednego wzmocnienia. Do stolicy Wielkopolski po 3 latach wrócił Mateusz Skrzypczak. Według medialnych doniesień, poznaniacy za swojego wychowanka zapłacili Jagiellonii Białystok kwotę w wysokości 900 tys. euro.
Okazuje się, że to prawdopodobnie nie jedyny powrót do Kolejorza tego lata. Dziennikarz Maksymilian Dyśko za pośrednictwem portalu X (dawniej Twitter) przekazał, że w klubie widziany był Robert Gumny. To co prawda nic nadzwyczajnego, bo wychowankowie Lecha wpadają na "stare śmieci". Jednak w piątek niemiecki FC Augsburg poinformował, że kontrakt 27-letniego prawego obrońcy nie zostanie przedłużony, więc ten lada moment będzie do wzięcia za darmo. Ponadto w drużynie szykuje się spory wakat właśnie na tej pozycji.
W kontekście transferu do Lecha Poznań aktualnie przewija się jeszcze temat napastnika. Jakiś czas temu hiszpański portal Elcomercio.es podał informację, że polski klub złożył ofertę Sportingowi Gijon w wysokości 1 mln euro za 25-letniego snajpera Gaspara Camposa. Z doniesień wynika, że przedstawiciel La Liga 2 odrzucił taką ofertę odrzucił i żąda za zawodnika 3 mln euro. Rozmowy dalej trwają. Nie jest wykluczone, że strony mogą spotkać się gdzieś po środku. Na korzyść Hiszpanów działa długość kontraktu zawodnika, bo ten obowiązuje do czerwca 2028 roku.
Transfery Lecha Poznań - kto odejdzie?
Chociaż nie ma jeszcze oficjalnej informacji, niemal pewnym jest, że wypożyczony z amerykańskiego Los Angeles FC hiszpański napastnik Mario Gonzalez oraz również wypożyczony z niemieckiego FC Koln prawy obrońca z Danii Rasmus Carstensen nie zostaną wykupieni.
- González i Carstensen najprawdopodobniej opuszczą Lecha Poznań. Mario był na wypożyczeniu z Los Angeles FC i niewielka jest szansa na to, że zostanie wykupiony. Podobnie wygląda sytuacja Rasmusa, wypożyczonego z 1.FC Köln. Lech Poznań nie może dojść do porozumienia z władzami niemieckiego klubu w kwestii kwoty za zawodnika, więc również nie pozostanie w drużynie. Kontrakty obu zawodników zbliżają się do końca, więc choć formalnie to wciąż nasi zawodnicy, najprawdopodobniej nie będą przygotowywali się do nowego sezonu w niebiesko-białych barwach – powiedział w rozmowie z portalem wpoznaniu.pl rzecznik klubu Adrian Gałuszka.
Wiosną TVP Sport poinformował, że FC Koln oczekuje za duńskiego defensora kwoty w wysokości 2 - 2,5mln euro, co jest nie do zaakceptowania dla władz Kolejorza.
Ponadto ostatnio tureckie media poinformowały, że Joel Pereira znalazł się na liście życzeń Trabzonsporu, a sam zawodnik pozytywnie przyjął możliwość przenosin do Turcji. Ewentualne odejście Portugalczyka byłoby ogromną stratą dla Lecha. W ubiegłym sezonie 28-letni defensor zagrał w 33 spotkaniach, strzelił 2 gole i zaliczył 7 asyst.
Tutaj wracamy więc do początku i spekulacji odnoście powrotu do klubu Roberta Gumnego. W kontekście odejścia Rasmusa Carstensena i Joela Pereiry, na prawej stronie obrony będzie wyrwa, jak lej po bombie.
Na koniec warto też przypomnieć, że z klubem już wcześniej pożegnali się Filip Bednarek, którego kontraktu nie został przedłużony, a także Dino Hotić, który przeniósł się do Ajman Club ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Ponadto 19-letnim Kornelem Lismanem zainteresowaniu jest pierwszoligowy ŁKS Łódź.
Transfery Lecha Poznań - lato 2025
- Przyszli: Mateusz Skrzypczak (Jagiellonia Białystok).
- Mogą przyjść: Robert Gumny (wolny zawodnik), Gaspar Campos (Sporting Gijon).
- Mogą odejść: Afonso Sousa (AEK Ateny, Sporting Braga, SC Lens), Joel Pereira (Trabzonspor), Kornel Lisman (ŁKS Łódź).
- Odeszli: Dino Hotić (Ajman Club), Filip Bednarek (koniec kontraktu), Mario González (koniec wypożyczenia, Los Angeles FC), Rasmus Carstensen (koniec wypożyczenia (FC Koln).