Trefl Sopot czy Anwil Włocławek z brązowymi medalami? Spotkanie wagi ciężkiej w Hali Mistrzów

W piątek, 13 czerwca 2025 roku o godz. 20.30 rozpocznie się w Hali Mistrzów mecz Anwilu Włocławek z Treflem Sopot. To spotkanie zamykające dwumecz o brązowe medale Orlenu Basketu Ligi. "Rottweilery" mają zaliczkę trzech małych punktów z pierwszego meczu, bo w Ergo Arenie wygrały 88:85. To jednak jeszcze o niczym nie przesądza.
W pierwszym z dwóch meczów o brąz Trefl Sopot przegrał z Anwilem Włocławek 85:88. Rewanż w Hali Mistrzów zacznie więc od wirtualnego stanu -3 W pierwszym z dwóch meczów o brąz Trefl Sopot przegrał z Anwilem Włocławek 85:88. Rewanż w Hali Mistrzów zacznie więc od wirtualnego stanu -3
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | PRZEMYSLAW SWIDERSKI
Rafał Rusiecki
  • W pierwszym z dwóch meczów o brąz Trefl Sopot przegrał z Anwilem Włocławek 85:88. Rewanż w Hali Mistrzów zacznie więc od wirtualnego stanu -3
  • W pierwszym z dwóch meczów o brąz Trefl Sopot przegrał z Anwilem Włocławek 85:88. Rewanż w Hali Mistrzów zacznie więc od wirtualnego stanu -3
  • W pierwszym z dwóch meczów o brąz Trefl Sopot przegrał z Anwilem Włocławek 85:88. Rewanż w Hali Mistrzów zacznie więc od wirtualnego stanu -3
  • W pierwszym z dwóch meczów o brąz Trefl Sopot przegrał z Anwilem Włocławek 85:88. Rewanż w Hali Mistrzów zacznie więc od wirtualnego stanu -3
[1/4] W pierwszym z dwóch meczów o brąz Trefl Sopot przegrał z Anwilem Włocławek 85:88. Rewanż w Hali Mistrzów zacznie więc od wirtualnego stanu -3 Źródło zdjęć: Polska Press Grupa | PRZEMYSLAW SWIDERSKI

Nowy rozdział w koszykarskim Treflu Sopot

Ustępujący mistrzowie Polski w koszykówce mogą się zadowolić najwyżej brązowymi medalami w sezonie 2024/2025. Muszą jednak ograć Anwil na wyjeździe co najmniej czterema punktami. To mało i dużo, bo włocławianie również walczą o pozytywne zakończenie nieudanych rozgrywek. Chorwat Żan Tabak z Trefla i Turek Selçuk Ernak z Anwilu widzieli swoje drużyny w finale. Co zrozumiałe, taką samą optykę mieli kibice w Sopocie i Włocławku.

Żan Tabak kończy trzyletni kontrakt w Sopocie. Czy podpisze nową umowę? Marek Wierzbicki, prezes Trefla Sopot, przekazał nam, że rozmowy w tej sprawie zaczną dopiero po zakończeniu dwumeczu z Anwilem.

- To nie jest dobry moment, aby teraz rozmawiać o przyszłym sezonie. Jeśli moja przyszłość w Sopocie miałaby zależeć od wyniku dwumeczu o trzecie miejsce w lidze, to lepiej, żebym w Sopocie nie zostawał - powiedział na konferencji prasowej Żan Tabak.

Nie zmienia to faktu, że zawsze lepiej zakończyć rozgrywki z medalem, niż na bardzo nielubianym przez sportowców czwartym miejscu. Da się odczuć, że zagranicznym trenerom nie uśmiecha się gra o trzecie miejsce. To bowiem wyróżnik polskiej ligi.

- To pierwsza sytuacja w moim życiu, że gram spotkania o trzecie miejsce. Grałem we Włoszech, w Hiszpanii i w Stanach Zjednoczonych. To mecze, które są w programach igrzysk olimpijskich czy mistrzostw świata. Nigdy wcześniej nie byłem jako trener w takiej sytuacji. To skomplikowane i zarazem trudne ze względu na samopoczucie po półfinałach. Zawsze staram się jednak spojrzeć na to tak, w jaki sposób mogę zmotywować zawodników. Szukać kąta do tego, aby pozytywnie to zakończyć. Wychodzę z założenia, że będąc w klubie nie powinniśmy rozglądać się poza niego, ale rozmawiać we własnym gronie. Jeśli mamy problemy, to rozwiążmy je między sobą. My cierpimy z tego powodu najbardziej i tylko my możemy to zmienić. Nie jestem typem trenera, który woła kogoś z zewnątrz, aby rozwiązywał nasze problemy. Siadamy, rozmawiamy i rozumiemy, że jesteśmy w niekomfortowej sytuacji. Szukamy przy tym rozwiązania, które pozwoli nam, przykładając się mocniej, wygrać kolejny mecz - tłumaczy chorwacki szkoleniowiec sopockiej drużyny.

W sporcie drużyna jest jak rodzina

Punktem wyjścia do osiągania dobrych wyników w sportach drużynowych jest zbudowanie dobrych relacji w tej drużynie. Nie inaczej ma być w Treflu, gdzie zawodnicy wspólnie przechodzą przez różne etapy sezonu.

- Jeśli z pewną grupą ludzi spędzasz tyle czasu w ciągu sezonu, to zaczynacie się czuć jak rodzina. Trzeba sobie uzmysłowić, że jeśli jedno z nas coś czuje, to przekłada się to na resztę. Jeśli jedno jest zranione, to reszta też jest zraniona. W takiej sytuacji trzeba podnieść głowę wysoko. W sporcie, tak jak w życiu codziennym, ważne jest, nie to, ile razy upadasz, ale jak szybko się podnosisz. Myślę, że w tym pierwszym spotkaniu z Anwilem to zrobiliśmy - dodaje Żan Tabak.

Aby się szybko podnieść sopocianie muszą więc wziąć przykład z Legii Warszawa, która w półfinałach dwukrotnie wygrała w gorącej Hali Mistrzów we Włocławku. Trefl już zresztą pokazał, że umie tam grać. W sezonie zasadniczym w marcu pokonał "Rottweilery" w ich obiekcie 85:77. Wówczas znakomity występ zaliczył Jakub Schenk. Rozgrywający Trefla wykazał się także w pierwszym spotkaniu o brąz w Ergo Arenie. Jeśli za jego przykładem pójdzie trzech-czterech kolegów, to rozmowy negocjacyjne na temat kontraktów na sezon 2025/2026 będą w Sopocie przebiegać w przyjemniejszej atmosferze.

Wspólne grillowanie z Treflem Sopot na koniec sezonu 2024/2025

W niedzielę, 15 czerwca 2025 roku o godz. 14.00 w muszli na Skwerze Kuracyjnym w Sopocie (Plac Zdrojowy 3) zostanie zorganizowane zakończenie sezonu Trefla Sopot. Wstęp na wydarzenie jest wolny. ​Po krótkiej części oficjalnej kibice zaproszeni zostaną na wspólnego grilla. Organizatorzy przygotują darmowe jedzenie i napoje, a warunkiem ich otrzymania jest posiadanie klubowych gadżetów. Spotkanie zorganizowane będzie przez Trefl Sopot, miasto Sopot oraz Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Sopocie.

Wybrane dla Ciebie

Jelenia Góra: Międzynarodowe Warsztaty Pszczelarskie już w ten weekend
Jelenia Góra: Międzynarodowe Warsztaty Pszczelarskie już w ten weekend
Przeżyła 122 lata i 164 dni. Paliła papierosy i popijała porto
Przeżyła 122 lata i 164 dni. Paliła papierosy i popijała porto
Wielkopolskie: Groził kasjerce nożem. Spłoszył go przypadkowy klient
Wielkopolskie: Groził kasjerce nożem. Spłoszył go przypadkowy klient
Podkarpackie: Ukradli perfumy i kosmetyki za blisko 200 tys. zł
Podkarpackie: Ukradli perfumy i kosmetyki za blisko 200 tys. zł
Radom: Kierowca BMW pędził aleją, skasował ogrodzenie i latarnię
Radom: Kierowca BMW pędził aleją, skasował ogrodzenie i latarnię
Zmarł Christoph von Dohnányi. Wybitny dyrygent miał 95 lat
Zmarł Christoph von Dohnányi. Wybitny dyrygent miał 95 lat
Wieruszów: Włamał się do sklepu mięsnego i ukradł konserwy
Wieruszów: Włamał się do sklepu mięsnego i ukradł konserwy
Zielona Góra: Koncert Kamrada porwał winobraniową publiczność
Zielona Góra: Koncert Kamrada porwał winobraniową publiczność
Szczecin: Złota sala, lodowa bryła i koncerty, na których warto być
Szczecin: Złota sala, lodowa bryła i koncerty, na których warto być
Puchar Polski oświęcimskiego podokręgu: Nowa Wieś drugim finalistą
Puchar Polski oświęcimskiego podokręgu: Nowa Wieś drugim finalistą
Nie samą pracą żyje człowiek. Urzędniczka biega maratony
Nie samą pracą żyje człowiek. Urzędniczka biega maratony
Zielona Góra: Energetyczny koncert Farben Lehre na placu Teatralnym
Zielona Góra: Energetyczny koncert Farben Lehre na placu Teatralnym