Stalowa Wola: Rozbił szklaną butelkę na oczach policjantów
Chciał zgrywać bohatera, a skończył z pokaźnym rachunkiem do zapłacenia. 18-letni mieszkaniec Stalowej Woli, który na widok radiowozu rozbił szklaną butelkę, a następnie próbował uciekać rowerem i pieszo, został zatrzymany przez dzielnicowych. Jak informuje podkarpacka policja, nastolatek miał w organizmie blisko promil alkoholu.
Fot. LicencjodawcaKryminalki.pl
Do zdarzenia doszło w środę po godz. 10 na ul. Rynek w Stalowej Woli. Mundurowi, którzy zauważyli prowokacyjne zachowanie młodego mężczyzny, podjęli interwencję. 18-latek, zamiast zatrzymać się, wskoczył na rower i próbował uciec. Nie reagował na sygnały świetlne i dźwiękowe, a gdy porzucił rower, kontynuował ucieczkę pieszo. Daleko nie zaszedł – został zatrzymany i przewieziony do jednostki policji.
Badanie trzeźwości wykazało, że miał niemal promil alkoholu w organizmie. Trafił do policyjnych pomieszczeń dla osób zatrzymanych, by wytrzeźwieć.
Zaczęło się w Biedronce. Akcja 10+10 gratis tylko do 31 października
Ostatecznie 18-latek został ukarany za zaśmiecanie, jazdę rowerem w stanie nietrzeźwości i niezatrzymanie się do kontroli. Łączna kwota mandatów to aż 5 tysięcy złotych.
Źródło artykułu: 
