Były wiceprezes Bethesdy stanowczo o usługach pokroju Xbox Game Pass

Pete Hines niespecjalnie ceni sobie usługi pokroju Xbox Game Passa. Jego zdaniem powinny lepiej wynagradzać twórców, którym takie subskrypcje zawdzięczają swój sukces.

Fot. LicencjodawcaFot. Licencjodawca
Redakcja GRYOnline.pl

Hines nie jest fanem dystrybucji gier w ramach subskrypcji, czyli pochodnych Xbox Game Passa.

Usługa Microsoftu i jej naśladowcy od dawna budzą mieszane emocje. Da się znaleźć zarówno argumenty przemawiające na korzyść tej usługi (umówmy się: wiele gier nigdy nie dotarłoby do większej liczby graczy, gdyby nie były częścią katalogu XGP), jak i twierdzenia o szkodliwym wpływie takich abonamentów

Były pracownik Bethesdy wyraźnie zalicza się do jej krytyków.

Xbox Game Pass nie docenia twórców swojego sukcesu?

W wywiadzie dla serwisu DBLtap Hines zdaje się sugerować, że obecnie model subskrypcji jest niekorzystny dla twórców – mimo że to ich dzieła decydują o wartości (i sukcesie) takich abonamentów.

Nie pracuję już w żadnej z tych firm, więc nie zakładam, że wszystko, co wiedziałem, gdy byłem w branży, nadal ma zastosowanie. Niemniej jestem na tyle zaangażowany, iż widziałem kilka lat temu decyzje, które uznałem za krótkowzroczne, i wydaje się, że ich skutki pokrywają się z moimi przewidywaniami. Subskrypcje stały się nowym przekleństwem, prawda? Nie można już kupić produktu.

Kiedy mówisz o subskrypcji opartej na treści [grach – przyp. red.], jeśli nie wiesz, jak zrównoważyć potrzeby serwisu i osób go prowadzących z potrzebami osób dostarczających te treści – bez których Twoja subskrypcja jest g***o warta – masz prawdziwy problem.

Musisz odpowiednio docenić, wynagrodzić i wyrazić uznane dla tego, co jest potrzebne do stworzenia tych treści i nie tylko stworzenia gry, ale także produktu. To napięcie szkodzi wielu osobom, w tym samym twórcom treści, ponieważ wpisują się oni w ekosystem, który nie docenia i nie wynagradza odpowiednio tego, co tworzą.

Hines skrytykował również nacisk na „serializację” i zmuszanie twórców do pracy bez końca nad „wiecznymi grami” (on sam wraz z Toddem Howardem miał na przełomie wieków walczyć z naciskiem na ograniczenie działalności Bethesdy do cyklu The Elder Scrolls). Poza tym napomknął o swojej irytacji z tytułem Preya od Arkane Studios (Hines był przeciwnikiem tego pomysłu) oraz o podejściu Todda Howarda, według którego „gry są grane, a nie tworzone” (co spowodowało trzykrotną zmianę systemu walki oryginalnego Obliviona).

Zachęcamy do przeczytania pełnego wywiadu z Petem Hinesem w serwisie DBLtap.

Wybrane dla Ciebie

Radom: Pijany jechał na hulajnodze elektrycznej. Uderzył w ambulans i trafił do szpitala. Miał we krwi około półtora promila
Radom: Pijany jechał na hulajnodze elektrycznej. Uderzył w ambulans i trafił do szpitala. Miał we krwi około półtora promila
Górniczy gigant ze Śląska już prawie bez oszczędności. Zarząd sięga po 400 milionów złotych
Górniczy gigant ze Śląska już prawie bez oszczędności. Zarząd sięga po 400 milionów złotych
Głogów: Seniorzy czekają na to cały rok. Przed nami Senioriada 2025
Głogów: Seniorzy czekają na to cały rok. Przed nami Senioriada 2025
Koszalin: Policjanci poszukują świadków. Widziałeś to zdarzenie?
Koszalin: Policjanci poszukują świadków. Widziałeś to zdarzenie?
Poznań: Oto najlepsze czworonogi w wielkopolskiej policji. Nagrodzono psy oraz ich opiekunów. "Nic nie zastąpi nosa psa"
Poznań: Oto najlepsze czworonogi w wielkopolskiej policji. Nagrodzono psy oraz ich opiekunów. "Nic nie zastąpi nosa psa"
Chełm: Prezydent, burmistrz Włodawy i starosta włodawski proszą mieszkańców o zachowanie spokoju
Chełm: Prezydent, burmistrz Włodawy i starosta włodawski proszą mieszkańców o zachowanie spokoju
Wrzesień pełen grzybów i mandatów. Błędy w lesie kosztują nawet kilka tysięcy
Wrzesień pełen grzybów i mandatów. Błędy w lesie kosztują nawet kilka tysięcy
Gracz miał procesor nagrzany do 60°C, ale zmiana opcji w BIOS-ie obniżyła temperaturę o 20°C
Gracz miał procesor nagrzany do 60°C, ale zmiana opcji w BIOS-ie obniżyła temperaturę o 20°C
Twierdzą, że brutalne gry powodują wzrost agresji. Dlatego meksykański rząd chce dodatkowych opłat od graczy za GTA i Call of Duty
Twierdzą, że brutalne gry powodują wzrost agresji. Dlatego meksykański rząd chce dodatkowych opłat od graczy za GTA i Call of Duty
Ceny rzepaku w skupie. Znamy najnowsze stawki
Ceny rzepaku w skupie. Znamy najnowsze stawki
Znamy ostateczne wyniki matury 2025 po poprawkach. W województwie kujawsko-pomorskim nie zdało jej 14,3 proc. uczniów
Znamy ostateczne wyniki matury 2025 po poprawkach. W województwie kujawsko-pomorskim nie zdało jej 14,3 proc. uczniów
Zbiory buraków. Jak zmniejszyć straty?
Zbiory buraków. Jak zmniejszyć straty?