Misja Genesis w Stanach Zjednoczonych ma pomóc wygrać wyścig AI
Stany Zjednoczone mają nowy "projekt Manhattan", ale w sferze AI. Rząd przygotował plan działań, który ma w teorii wykorzystać pełen potencjał sztucznej inteligencji.
Źrodło fot. Gemini AI
Już wiemy, czego częścią będą superkomputery AI, które NVIDIA buduje dla rządu Stanów Zjednoczonych, co zostało ogłoszone pod koniec października. Teraz Biały Dom przekazał, że powstała koncepcja nowego projektu, którego zadaniem jest osiągnięcie „globalnej dominacji w rozwoju sztucznej inteligencji”. Projekt został nazwany „misją Genesis” i porównuje się go do prac nad bombą atomową.
Stany Zjednoczone chcą wygrać wyścig AI
Za operację odpowiedzialny jest Departament Energii, z którym to NVIDIA nawiązała wcześniej współpracę. Jednym z podstawowych zadań będzie utworzenie Platformy Nauki i Bezpieczeństwa, która ma służyć za centrum wszystkich operacji. Powstałe ciało będzie odpowiadało między innymi za trenowanie modeli i tworzenie agentów AI. Ci następnie zautomatyzują procesy i będą weryfikować hipotezy.
Świadek podniósł alarm. Spójrzcie na nagranie ze Śląska
Obecnie sekretarz energii Chris Wright ma 60 dni na przygotowanie listy 20 naukowych i technologicznych wyzwań istotnych z perspektywy interesu narodowego, które znajdują się w obszarach takich jak:
- Zaawansowana produkcja;
- Biotechnologia;
- Materiały krytyczne;
- Energia jądrowa;
- Informatyka kwantowa;
- Półprzewodniki i mikroelektronika.
Rozpisano również kamienie milowe określające, w jakim terminie i co ma zostać osiągnięte w ramach misji Genesis. Na przykład w ciągu 90 dni mają zostać zidentyfikowane dostępne zasoby obliczeniowe, a w ciągu 120 dni zweryfikowane dane wstępne i modele zdolne do użycia w projekcie oraz ustalone standardy dla cyfryzacji, metadanych i śledzenia pochodzenia danych. W projekcie założono także, że w ciągu 240 zostanie uruchomione pierwsze zadanie badawcze, a następnie lista wyzwań naukowych będzie co rok aktualizowana.
Misja Genesis zakłada współpracę rządu z sektorem prywatnym, uczelniami, a nawet partnerami międzynarodowymi, żeby zapewnić powodzenie. W dekrecie stwierdzono, że istotność projektu dla Stanów Zjednoczonych jest porównywalna z projektem Manhattan, który doprowadził do powstania bomby atomowej.
Oficjalnie ruszyła już witryna informacyjna na temat inicjatywy, która zachęca do „aktywnego śledzenia jej rozwoju”. Jak widać projekt nie będzie przynosił wyłącznie korzyści naukowych, ale także posłuży jako element walki informacyjnej, przypominając o sile Stanów Zjednoczonych na arenie międzynarodowej.
