ONZ wypowiada wojnę hakerom. W Hanoi podpisano globalny traktat
Porozumienie ma wejść w życie po ratyfikacji przez co najmniej 40 krajów. I – jak zapowiada ONZ – ma ułatwić międzynarodową współpracę w zwalczaniu cyberataków, oszustw, wyłudzeń i handlu nielegalnymi treściami w sieci.
„Cyberspace stał się żyznym gruntem dla przestępców”
Sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres podczas ceremonii w Hanoi ostrzegł, że cyberprzestępczość przybiera coraz groźniejsze formy.
Uchwycił go monitoring. Nagranie z Rossmanna trafiło do sieci
Dokument obejmuje szerokie spektrum działań – od phishingu i ransomware, po handel ludźmi w sieci i mowę nienawiści. Ma też stanowić wspólne ramy prawne, by ułatwić ściganie przestępców działających ponad granicami państw.
Wietnam gospodarzem, Zachód podpisuje z zastrzeżeniami
Podpisanie konwencji w Hanoi ma dla gospodarza duże znaczenie symboliczne. Jak podkreślił prezydent Wietnamu Luong Cuong, traktat „nie tylko oznacza narodziny globalnego instrumentu prawnego, ale też potwierdza żywotność multilateralizmu – zdolność krajów do przezwyciężania różnic i wspólnego działania na rzecz pokoju, bezpieczeństwa i rozwoju”.
Wśród sygnatariuszy znalazły się Stany Zjednoczone, Kanada i kraje Unii Europejskiej.
Jednak rola Wietnamu jako gospodarza budzi kontrowersje. Departament Stanu USA zwrócił niedawno uwagę na „poważne problemy z prawami człowieka” w tym kraju, w tym cenzurę internetu. Według organizacji Human Rights Watch, w 2025 roku w Wietnamie zatrzymano już ponad 40 osób za wyrażanie opinii w sieci.
Tech-giganci biją na alarm: „To może być traktat o inwigilacji”
Nie wszyscy patrzą na nowe porozumienie z entuzjazmem. Cybersecurity Tech Accord – organizacja skupiająca m.in. Meta i Microsoft – nazwała je wręcz „traktatem o inwigilacji”. Firmy ostrzegają, że zbyt szeroka definicja przestępstwa może umożliwić nadużycia władz, masową wymianę danych między rządami oraz penalizowanie tzw. etycznych hakerów, którzy testują systemy w celach bezpieczeństwa.
ONZ-owskie Biuro ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC), które prowadziło negocjacje, odpiera zarzuty. Zapewnia, że traktat zawiera mechanizmy ochrony praw człowieka i nie ogranicza legalnych badań nad cyberbezpieczeństwem.
Nowa era globalnej walki z cyberprzestępczością?
Wietnam liczy, że podpisanie konwencji podniesie jego międzynarodowy prestiż i pozwoli wzmocnić ochronę infrastruktury krytycznej, coraz częściej atakowanej przez hakerów.
Choć wielu ekspertów widzi w nowym traktacie ONZ krok w dobrym kierunku, inni ostrzegają, że może on stać się narzędziem politycznym – w rękach tych, którzy pod hasłem „walki z cyberprzestępczością” chcieliby kontrolować internet.