Po 11 latach przydatny program dla graczy grających w trybie borderless został kompletnie odświeżony, ale zmiany nie wszystkim przypadły do gustu

Borderless Gaming to aplikacja na Steamie, która pozwala uruchamiać dowolne gry w trybie okna bez ramek. To przydawało się zwłaszcza przy starszych tytułach, które go nie obsługiwały, ale z biegiem lat program stał się przestarzały, z czego świadomi byli jego twórcy. Dlatego ogłosili nową wersję Borderless Gaming i po roku prowadzenia prac w końcu jest gotowa aktualizacja.

Twórcy Borderless Gaming przygotowali długi wpis na Steamie, gdzie przedstawili nowe funkcje, jakich doczekał się program. Jak przekazali, aplikacja jest dostępna dla graczy od prawie 12 lat i przez ten czas zmienił się gaming oraz system operacyjny Windows na którym Borderless Gaming działa:

Stary Borderless Gaming trzymał się na srebrnej taśmie i gumie do żucia. Przeważnie działał, ale było już po nim widać upływ czasu. Windows się zmienił, gry się zmieniły, nawet monitory się zmieniły.

Najbardziej istotną zmianą było przepisanie silnika od nowa, więc gry, które wcześniej nie działały, teraz powinny. Do tego gracze mogą dodać niestandardowe tła, które będą się wyświetlać za ekranem gry. Co ciekawe, nowa wersja Borderless Gaming ma zużywać mniej zasobów komputera i działać w trybie offline na wypadek, gdyby Steam stracił połączenie z internetem.

Deweloperzy obiecują, że to nie koniec i nowa wersja aplikacji wciąż będzie rozwijana. Doczeka się ona nowych funkcji, takich jak upscaling i generowanie klatek. Obie technologie są autorsko przygotowywane przez twórców Borderless Gaming, co zaznaczyli oni w swoim wpisie. Do tego gracze będą mogli dzielić się swoimi profilami i pobierać ustawienia od innych osób.

Borderless Gaming to przydatny program, jeśli zależy nam na graniu w oknie, a tytuł, w który gramy, akurat takiej funkcji nie posiada. Warto jednak pamiętać, że aplikacja nie jest darmowa i należy za nią zapłacić 31,99 złotych. Obecnie zmiany zostały odebrane w mieszany sposób przez społeczność, co widać po ocenie na Steamie.

Opinie o Borderless Gaming są skrajnie różne, ale wydaje się, że coraz głośniejszy jest wydźwięk negatywnych opinii. Fani wcześniejszej wersji aplikacji punktują, co obecnie nie działa i krytykują chciwość deweloperów, którzy chcą dodatkowej opłaty 4,49 złotych za tryb ciemny, bo Borderless Gaming domyślnie działa w trybie jasnym.

To jednak tylko jeden z problemów, bo skrytykowano także problematyczny interfejs, w którym trudno się odnaleźć. Do tego program nie wykrywa poprawnie działających aplikacji i nadpisuje opcje Windowsa, gdy tego nie chcemy.

Wśród niektórych odbiór jest tak zły, że gracze zaczęli kolportować pomiędzy sobą link do pobrania za darmo oryginalnej wersji Borderless Gaming, która ma działać znacznie lepiej. Dodatkowo pojawił się wątek mało przyjemnych odpowiedzi dewelopera na krytykę, co sugeruje część graczy w swoich ocenach i widać ataki obu stron.

Mimo wszystko nowa wersja zbiera także pozytywne oceny i prawdopodobnie Borderless Gaming będzie wymagał jeszcze aktualizacji, żeby zadowolić także tych, którzy obecnie wolą pozostać przy oryginalnej wersji.