Windows 95 skończył 30 lat. Był kulturowym fenomenem

Windows 95 trafił do oficjalnej sprzedaży 24 sierpnia 1995 roku i towarzyszyła jej rozbudowana akcja promocyjna i kultowa reklama Start Me Up, którą do teraz możemy znaleźć w sieci. Dla Microsoftu to było koło zamachowe potrzebne firmie, aby zbudować faktyczną dominację na rynku systemów operacyjnych, którą udało się utrzymać do dzisiaj (vide Tom’s Hardware).

Windows 95 był istotnym elementem przyszłego sukcesu Microsoftu. Po pierwsze – nowy system operacyjny zrywał z dziedzictwem DOS-a i wprowadzał 32-bitową architekturę, która pozwalała na wykonanie kilku operacji jednocześnie w ramach systemu, co w tamtym czasie było rewolucyjną zmianą. To także Windows 95 wprowadził przycisk Start kojarzony jednoznacznie z kolejnymi wersjami tego systemu.

Dużą zmianą była także obsługa Plug and Play, czyli w teorii wystarczyło podłączyć myszkę lub klawiaturę i od razu z niej korzystać. Nie działało to jednak w pełni sprawnie, bo zdarzały się kłopoty z instalacją sterowników, a w późniejszym czasie Windows 95 miał problem z obsługą standardu USB, który pojawił się dopiero rok po jego premierze.

W przypadku tego systemu operacyjnego nie chodzi wyłącznie o jego możliwości lub problemy, ponieważ Win 95 stał się na Zachodzie kulturowym fenomenem. Po swoje pudełko stały długie kolejki, co zostało udokumentowane na zdjęciach oraz liczne nostalgiczne komentarze pod filmem z prezentacji systemu:

Miałem 7 lat, gdy mój tata zorganizował wydarzenie w sobotnią noc, żeby sprawdzić Windowsa 95 na naszym PC z procesorem 486DX2. Do dzisiaj dokładnie pamiętam, gdy prosił o podanie kolejnych dyskietek w trakcie procesu instalacyjnego i nie mogłem się doczekać, żeby sprawdzić, czy MS Paint otrzymał nowe funkcje.

– ijando

Miałem 25 lat, gdy Windows 95 został wypuszczony i możliwości wizualne zrobiły na mnie ogromne wrażenie. Mój PC z procesorem 386 potrzebował jednak aż 17 minut, żeby uruchomić Windowsa 95. W trakcie tego bolesnego procesu patrzyłem w szary monitor wyobrażając sobie, że wyświetlane obrazy to reklamy. Na szczęście w końcu udało mi się kupić nowy komputer i sprawdzić pełen potencjał Windowsa 95.

– fabarangan

Lepszy procesor i więcej pamięci RAM było potrzebne, żeby w pełni wykorzystać możliwości multitaskingu systemu operacyjnego. Natomiast podwyższona pamięć wewnętrzna sprawdzała się, jeśli chcieliśmy korzystać z dodatkowego oprogramowania, jak Microsoft Network.

Windows 95 wymagał mocarnego, jak na tamte czasy komputera, który mógł kosztować nawet 1299 dolarów (vide Dobre Programy). Obecnie niepotrzebny jest aż tak drogi PC, żeby współczesny system operacyjny w pełni funkcjonował.

Kolejnym systemem operacyjnym, który tak mocno zapisał się w sercach użytkowników komputerów był Windows XP, a ostatnim prawdopodobnie Windows 7. Od dłuższego czasu Microsoft ma problem, żeby przekonać do siebie nowych użytkowników, w czym obecnie nie pomagają powtarzające się problemy techniczne Windowsa 11.