To już pewne: rolnicy mają dodatkowy rok. Nowe przepisy nie wejdą w życie w 2026
Senacka komisja rolnictwa poparła nowelizację ustawy o środkach ochrony roślin nie wnosząc do niej poprawek.
Unijne prawo i przesunięcie terminu
Unijne przepisy prawne obligują państwa członkowskie do wprowadzenia elektronicznego rejestrowania zabiegów środkami ochrony roślin od początku 2026 roku. Polska, po negocjacjach z Komisją Europejską, otrzymała jednak zgodę na przesunięcie tego terminu do 1 stycznia 2027 roku. Umożliwienie wydłużenia okresu dostosowawczego nawet o 10 lat zostało wcześniej zawetowane przez prezydenta Karola Nawrockiego, co skłoniło Polskę do szukania alternatywnych rozwiązań w ramach unijnego prawa.
Przygotowanie nowych narzędzi
Jednym z głównych celów przesunięcia terminu jest stworzenie narzędzia informatycznego, które pomoże rolnikom w dokumentowaniu stosowania środków ochrony roślin. Opracowywane oprogramowanie ma być opcjonalne i ma uprościć cały proces, minimalizując administracyjne obciążenia.
Nagrał go i wysłał na policję. Teraz każdy zobaczy, co zrobił kierowca
- Przesunięcie tego obowiązku, ma dać czas na przygotowanie dobrowolnego narzędzia informatycznego, które zapewni rolnikom proste i wygodne dokumentowanie zabiegów ochrony roślin, bez konieczności samodzielnego formatowania danych, co uchroni ich przed nadmiernymi obowiązkami administracyjnymi - zauważyła wiceminister rolnictwa Małgorzata Gromadzka.
Wejście ustawy w życie
Nowelizacja ustawy ma zacząć obowiązywać od 1 stycznia 2026 roku, co oznacza, że rolnicy będą mieli dodatkowy rok na zaznajomienie się z nowymi wymaganiami i przygotowanie się do pełnego wdrożenia elektronicznej ewidencji. Działania te mają na celu wsparcie rolników oraz dostosowanie się do unijnych standardów przy jednoczesnym zachowaniu uproszczonej procedury administracyjnej.
Źródło: PAP
