"Włóczykijem" do Krynicy. Kupując bilet na pociąg, otrzymasz rabat na atrakcje w uzdrowisku
W tym artykule:
Nowoczesny skład i rabaty na atrakcje
Tak zwany „Włóczykij” już od dobrych kilku lat kursuje w wakacyjne weekendy między Jasłem a Krynicą-Zdrojem. Wprowadzenie go na tory przez Koleje Małopolskie, co stanowiło efekt starań jaślanina Adama Filara z grupy społecznej "Kolej na Jasło" okazało się strzałem w dziesiątkę. Pociąg ten co roku jest środkiem transportu dla wielu setek osób. Nie przeszkadza im czas podróży, około dwa razy dłuższy niż samochodem – półtoragodzinną "stratę" rekompensuje wyjątkowy klimat jazdy pojazdem szynowym w nowoczesnym wydaniu (pięcioczłonowym, najnowocześniejszym w taborze przewoźnika składem z 250 miejscami siedzącymi i bezprzewodowym internetem), jak również profity, jakie zyskują kupując bilet.
Chodzi o rabaty przysługujące przy zakupie wejściówek m.in. do Areny Słotwina w Krynicy-Zdroju oraz na wjazd na Jaworzynę Krynicką i Górę Parkową.
- "Pakiet podróżnika" to owoc współpracy z Krynicką Organizacją Turystyczną - podkreśla Adam Filar.
Krynicę już znasz? Jedź koleją z Muszyny na Słowację
"Włóczykij" kursuje w soboty i niedziele, w tym roku pierwszy przejazd odbył się 28 czerwca. Ze stacji Jasło pociąg wyjeżdża o godz. 7.13, by o 10.15 pojawić się w Krynicy-Zdroju. Powrót zaplanowano na godz. 17.39, a koniec trasy (przebiegającej przez Biecz, Szalową, Grybów, Stróże, Piwniczną i Muszynę) w Jaśle na 20.41.
- Do "Włóczykija" można wsiąść, jak i wysiąść z niego również na stacjach Jasło-Niegłowice, Przysieki, Skołyszyn, Siepietnica, Libusza, Gorlice-Zagórzany oraz Moszczenica Małopolska - wymienia A. Filar.
Cena biletu normalnego w jedną stronę to 21,70 zł. Uczniowie "szkolni" płacą 13,67 zł, studenci 10,63 zł, seniorzy 15,19 zł. Przewóz roweru kosztuje dodatkowo 6 zł.
Warto podkreślić, że wysiadając w Muszynie (miejscowość przyciąga turystów m.in. sensorycznymi ogrodami czy basenami), w grę wchodzi przesiadka do pociągu jadącego w Tatry Wysokie, do słowackiego Popradu – i skorzystanie z licznych tamtejszych atrakcji turystycznych.
- Po kilku godzinach, tym samym składem można wrócić do Muszyny, a stamtąd finalnie do Jasła i Rzeszowa - informuje Adam Filar.
Opcja dla rzeszowian
Podobnie jak przed rokiem, do "Włóczykija" wsiadają nie tylko mieszkańcy Jasła, Krynicy-Zdroju i miejscowości okolicznych. Dzięki skomunikowaniu połączeń, z pociągu korzystają także podróżni z regionu rzeszowskiego. Pociąg Polregio, jadący ze stolicy Podkarpacia do słowackiego miasta Medzilaborce przez Jasło rusza o godz. 5.58 (stacja Rzeszów Główny). Na jasielski dworzec wjeżdża o 7.06 (bilet normalny kosztuje 16,90 zł, rower plus 6 zł). Kilka minut później, po przesiadce można być już w drodze do Krynicy.
Po powrocie "Włóczykijem" do Jasła, na start pociągu w kierunku Rzeszowa trzeba poczekać około dwa kwadranse (odjazd o 21.10, czas przejazdu to równa godzina).
- Skomunikowanie połączeń daje gwarancję, że w przypadku opóźnień drugi pociąg nam nie odjedzie - podsumowuje Adam Filar.