Chorzów: Park Śląski kontra upały. Mieszkańcy radzą sobie z rosnącą temperaturą

Zieleń Parku Śląskiego sposobem na przetrwanie najgorszych upałów. Leżak, koc, basen czy rower? Zapytaliśmy mieszkańców Śląska, jak radzić sobie z rosnącą temperaturą - okazuje się, że niektórzy marzą o jesieni.
chorzów, katowice, hala kapelusz, z góry, z lotu ptaka, z drona, dron, drone, lato, wieżowce, architektura, park, niebo, chmury, horyzont, widok, pejzaż, krajobraz, silesia, metropoliaPark Śląski
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Alicja Juszkiewicz

Kolorowe dmuchańce, ręczniki i... długie kolejki

Pomimo wysokiej temperatury, już od rana mieszkańcy wychodzili z domów, aby w pełni skorzystać z długiego weekendu w Parku Śląskim. Spacerując rozgrzanymi alejkami, czuć specyficzny zapach gofrów, cukru pudru i chloru, który prowadzi w stronę kąpieliska Fala.

- W taki upał razem z bratem wychodzimy z domu na basen i rowery - gdy siedzimy za długo w pomieszczeniu, nie czujemy wakacji, tylko pot i nudę. Trzeba korzystać z wolnego czasu i wychodzić z kolegami na podwórko. Staramy się spędzać aktywnie wolne momenty, bo wtedy nie myśli się o tym cieple tak bardzo - można się przyzwyczaić. "Fala" jest super okazją do spędzenia ze sobą czasu. - mówiło nastoletnie rodzeństwo, Dominika i Daniel.

Przed kasami kąpieliska już od rana ustawiała się kolejka. Rodziny z dziećmi, młode pary i grupki znajomych ze szkoły - nie wszyscy byli zadowoleni z jej długości, ani ceny biletów. Nawet niektórym nie udało się wejść do środka.

- Fala powinna być trochę tańsza. Dzieciaki mają swoje zniżki, ale to nadal jest spory wydatek. Wracam tutaj z dozą nostalgii, bo przez wiele lat była tu ruina starego basenu, który pamiętają starsi mieszkańcy i wspominają go naprawdę miło. - dodał ojciec nastolatków.

Choć na ulicach nie znajdziemy już nostalgicznych saturatorów, to woda z kranu i rozstawione na chodnikach kurtyny wodne, równie dobrze pomagają mieszkańcom przetrwać najbardziej upalne momenty.

- W taką pogodę najlepiej siedzieć w domu, tylko dzieci na to nie pozwalają. Fala jest na tyle blisko, że możemy przejść się na spacer i przy okazji poodpoczywać w wodzie - jeśli na wakacje nigdzie się nie wyjeżdża, warto tutaj spędzić czas. - powiedziała inna mieszkanka.

Jak nie basen to...

Tuż obok Parku Śląskiego - na osiedlu Tysiąclecia, znajduje się wodny plac zabaw, czyli opowiedź na tradycyjne place, które położone są w pełym słońcu.

- Taka alternatywa jest świetna dla osób, które nie potrafią pływać, a chcą się schłodzić razem z dziećmi. Do zabaw na wodnym placu przyda się lemoniada, albo plasterek cytryny, żeby zatrzymać wodę w organizmie. Dla dzieci taka propozycja jest nawet bardziej kusząca, niż zwykła butelka z niegazowaną wodą - trzeba unikać słodkich, gazowanych napojów. - mówiła Mama dwójki dzieci, które chlapały się w wodzie.

Aktywności w cieniu

Ukojenie od żaru spacerowicze odnajdują w cieniu drzew parku japońskiego, pod altankami w parku róż, albo przy budkach z lodami - ale nie wszyscy wybierają leniwy odpoczynek. Na drogach jest nadal wielu rowerzystów i biegaczy, którzy mają swoje sposoby na przetrwanie wysokich temperatur.

- Na spacer po parku wychodzę tylko przed południem, chodzę swoją standardową trasą i wracam tramwajem, cieszę się gdy jest klimatyzowany. Trzeba pamiętać o dobrym stroju na spacer, czyli czapka, okulary i krótkie spodenki. Park jest odskocznią od żaru miasta. - opowiadała aktywna seniorka.

Zmagamy się z upałami, dlatego warto pamiętać o swoim bezpieczeństwie.

- Jeśli ktoś ma zamiar być aktywnym fizycznie w taką pogodę, trzeba wstać wcześnie rano, żeby ominąć najbardziej niebezpieczne temperatury. Odradzam opalania się na Polach Marsowych, ale jeśli jest taka potrzeba - trzeba uzbroić się w krem z filtrem. Warto wybierać zacienione trasy i naprawę dużo się nawadniać. - mówiła rowerzystka.

"Niech już lato ustąpi jesieni..."

Nie wszystkim mieszkańcom wystarczy cień, tylko zatapiają się w marzeniach o chłodnym, deszczowym wieczorze z ksiażką i kotem na kolanach.

- Na upały dobrym sposobem jest ucieczka do klimatyzowanego kina. W czasie roku szkolnego nie zawsze jest czas na lenistwo przy dobrym filmie, a latem czuję się rozgrzeszona. Do tego miętowa zimna herbata w termosie i można wytrzymać. Niektórzy znajomi wykorzystują ten czas na wizytę w muzeum, ale są też tacy, którzy kochają temperatury powyżej 30 stopni i po prostu idą na kocyk do parku. Mnie po kwadransie na słońcu wystarczy i zaczynam marzyć o jesieni. - śmiała się pani Marta.

Wybrane dla Ciebie

Bolemin: Tragiczny pożar w hotelu pracowniczym. Nie żyje jedna osoba
Bolemin: Tragiczny pożar w hotelu pracowniczym. Nie żyje jedna osoba
Malbork: Najpierw laboratorium, teraz dilerzy. 28-latek nie chciał otworzyć, więc policjanci weszli z drzwiami
Malbork: Najpierw laboratorium, teraz dilerzy. 28-latek nie chciał otworzyć, więc policjanci weszli z drzwiami
Konstancin-Jeziorna: 47-latka wpadła do rzeki. Wyziębiona trafiła do szpitala
Konstancin-Jeziorna: 47-latka wpadła do rzeki. Wyziębiona trafiła do szpitala
Gorzów: Strażacy mają pełne ręce roboty. Dwa nocne pożary, jeden w Boleminie, drugi przy ul. Mierniczej
Gorzów: Strażacy mają pełne ręce roboty. Dwa nocne pożary, jeden w Boleminie, drugi przy ul. Mierniczej
Zduńska Wola: Fontanna już zdobi centrum. Kończy się przebudowa placu Wolności
Zduńska Wola: Fontanna już zdobi centrum. Kończy się przebudowa placu Wolności
Płock: Pościg za kradzionym bmw. Kierowca zatrzymał się dopiero po strzałach policji
Płock: Pościg za kradzionym bmw. Kierowca zatrzymał się dopiero po strzałach policji
Wypadek na A1 w stronę Katowic. Są utrudnienia, w ciężarówce wystrzeliła opona
Wypadek na A1 w stronę Katowic. Są utrudnienia, w ciężarówce wystrzeliła opona
Radom: Pożar w komendzie. Strażacy i policjanci ćwiczyli na wypadek zagrożenia
Radom: Pożar w komendzie. Strażacy i policjanci ćwiczyli na wypadek zagrożenia
Konin: Premiera filmu o Janie Sznajderze
Konin: Premiera filmu o Janie Sznajderze
Polskie kluby wspierają kobiety. Różowy październik
Polskie kluby wspierają kobiety. Różowy październik
Janki: Aby uniknąć zderzenia, uciekł na bok i spadł autem z nasypu do rowu melioracyjnego
Janki: Aby uniknąć zderzenia, uciekł na bok i spadł autem z nasypu do rowu melioracyjnego
Warszawa: Tragedia na Bielanach. Nie żyje 41-letni mężczyzna
Warszawa: Tragedia na Bielanach. Nie żyje 41-letni mężczyzna