Młynary: To najmniejsze miasteczko na Mazurach. Ukryte między lasami i jeziorami, ma swój wyjątkowy urok

Kiedy myślisz o Mazurach, przed oczami pojawiają się Mikołajki, Giżycko, jeziora, jachty i tłumy turystów z kajakami. Ale w cieniu tych głośnych miejsc, z dala od żeglarskich szlaków, istnieje najmniejsze miasto Mazur – Młynary.

To najmniejsze miasteczko na MazurachTo najmniejsze miasteczko na Mazurach
Źródło zdjęć: © Fot. Wikimedia Commons
Anna Dębska

Niewielkie, ciche, niemal niezauważalne. Ma zaledwie 1677 mieszkańców, ale też prawa miejskie sięgające XIV wieku, własną starówkę i duszę, której próżno szukać w bardziej znanych miejscowościach regionu.

Młynary - Najmniejsze miasto na Mazurach

Młynary to niewielkie miasto położone na północno-zachodnich krańcach Mazur, które wyróżnia się tym, że jest najmniejszym miastem na tym malowniczym regionie. Zaledwie około 1677 mieszkańców zamieszkuje jego skromne 2,76 km² powierzchni, co czyni je miejscem spokojnym i kameralnym – zupełnie innym niż popularne mazurskie kurorty pełne turystów i żeglarzy.

Młynary nie leżą nad jeziorem, dlatego rzadko pojawiają się na turystycznych mapach Mazur, które skupiają się głównie na miejscowościach nadwodnych. To właśnie ten brak jeziora, a także położenie nieco na uboczu, sprawia, że miasto jest często pomijane przez turystów, choć ma wiele do zaoferowania.

Historia miasteczka

Młynary uzyskały prawa miejskie około 1338 roku, czyli wcześniej niż wiele bardziej znanych mazurskich miast. Lokowane na prawie chełmińskim, powstały w miejscu dawnej pruskiej osady. Przez wieki rozwijały się jako niewielki ośrodek rzemieślniczy i rolniczy.

Po II wojnie światowej, w 1945 roku, miasto utraciło prawa miejskie w wyniku przekształceń administracyjnych i zostało zdegradowane do statusu wsi. Dopiero w 1984 roku przywrócono mu status miasta, co czyni Młynary jednym z nielicznych polskich miast, które „odzyskały” swój miejski charakter po latach przerwy.

Co można zobaczyć w Młynarach? Zabytki i urokliwe miejsca

Najważniejszym zabytkiem Młynar jest gotycki kościół św. Piotra Apostoła, który przyciąga uwagę swoją historią i architekturą. Powstały w XIV wieku, kościół był kilkakrotnie przebudowywany, a po pożarze w 1554 roku został odbudowany, zachowując swój unikalny styl. Wnętrze świątyni zdobią piękne witraże oraz oryginalne drewniane wyposażenie, które przenosi zwiedzających w czasie.

Poza kościołem św. Piotra Apostoła, Młynary kryją w sobie kilka innych urokliwych zakątków, które warto odwiedzić. Spacerując po mieście, natkniesz się na zabytkowe kamienice o tradycyjnej architekturze warmińsko-mazurskiej, które nadają miejscu niepowtarzalny klimat.

W centrum znajduje się także niewielki rynek, otoczony historycznymi budynkami, gdzie można poczuć atmosferę dawnych czasów. W okolicy miasta rozciągają się zielone tereny, idealne na relaksujący spacer lub wycieczkę rowerową po mazurskiej wsi i polach.

Gdzie leżą Młynary?

Młynary znajdują się w północno-zachodniej części województwa warmińsko-mazurskiego, w powiecie elbląskim. Położone między Elblągiem a Ornetą, nie leżą nad żadnym dużym jeziorem, co sprawia, że są często pomijane na turystycznych mapach Mazur.

Z jednej strony kulturowo zalicza się je do Mazur, z drugiej — geograficznie leżą na ich obrzeżach, bliżej Warmii i Żuław.

Nie zawsze znajdziesz je na mapie

W popularnych mapach turystycznych Mazur, zwłaszcza tych skoncentrowanych na jeziorach i szlakach żeglarskich Młynary praktycznie nie istnieją. Nie leżą nad jeziorem, nie mają bazy żeglarskiej ani znanych kurortów. Przez to często są pomijane zarówno w przewodnikach, jak i folderach promujących „Perły Mazur”. A jednak to pełnoprawne miasto z zabytkami, historią i lokalną tożsamością.

Kto powinien je odwiedzić?

To miejsce dla tych, którzy cenią autentyczność i ciszę, a także chcą odkryć Mazury z innej perspektywy – bez tłumów i komercyjnego gwaru. Młynary to niewielkie miasto z duszą i historią, która zasługuje na uwagę każdego, kto chce poznać prawdziwe oblicze Mazur.

Wybrane dla Ciebie

Bolemin: Tragiczny pożar w hotelu pracowniczym. Nie żyje jedna osoba
Bolemin: Tragiczny pożar w hotelu pracowniczym. Nie żyje jedna osoba
Malbork: Najpierw laboratorium, teraz dilerzy. 28-latek nie chciał otworzyć, więc policjanci weszli z drzwiami
Malbork: Najpierw laboratorium, teraz dilerzy. 28-latek nie chciał otworzyć, więc policjanci weszli z drzwiami
Konstancin-Jeziorna: 47-latka wpadła do rzeki. Wyziębiona trafiła do szpitala
Konstancin-Jeziorna: 47-latka wpadła do rzeki. Wyziębiona trafiła do szpitala
Gorzów: Strażacy mają pełne ręce roboty. Dwa nocne pożary, jeden w Boleminie, drugi przy ul. Mierniczej
Gorzów: Strażacy mają pełne ręce roboty. Dwa nocne pożary, jeden w Boleminie, drugi przy ul. Mierniczej
Zduńska Wola: Fontanna już zdobi centrum. Kończy się przebudowa placu Wolności
Zduńska Wola: Fontanna już zdobi centrum. Kończy się przebudowa placu Wolności
Płock: Pościg za kradzionym bmw. Kierowca zatrzymał się dopiero po strzałach policji
Płock: Pościg za kradzionym bmw. Kierowca zatrzymał się dopiero po strzałach policji
Wypadek na A1 w stronę Katowic. Są utrudnienia, w ciężarówce wystrzeliła opona
Wypadek na A1 w stronę Katowic. Są utrudnienia, w ciężarówce wystrzeliła opona
Radom: Pożar w komendzie. Strażacy i policjanci ćwiczyli na wypadek zagrożenia
Radom: Pożar w komendzie. Strażacy i policjanci ćwiczyli na wypadek zagrożenia
Konin: Premiera filmu o Janie Sznajderze
Konin: Premiera filmu o Janie Sznajderze
Polskie kluby wspierają kobiety. Różowy październik
Polskie kluby wspierają kobiety. Różowy październik
Janki: Aby uniknąć zderzenia, uciekł na bok i spadł autem z nasypu do rowu melioracyjnego
Janki: Aby uniknąć zderzenia, uciekł na bok i spadł autem z nasypu do rowu melioracyjnego
Warszawa: Tragedia na Bielanach. Nie żyje 41-letni mężczyzna
Warszawa: Tragedia na Bielanach. Nie żyje 41-letni mężczyzna