Najbardziej niesamowity las w Polsce. Ma kształt orła białego
Wiadomo, że lasy oferują różne atrakcje, ale żeby cały las był atrakcją? Tak jest na Pomorzu, gdzie na terenie Nadleśnictwa Lipusz rośnie czterohektarowy las w kształcie orła białego, godła Polski. Poznaj ciekawą historię tego unikatowego i rekordowego miejsca, i zaplanuj patriotyczny spacer na 11 listopada.
Takiego lasu nie ma nigdzie indziej na świecie
Lubisz robić wycieczki do lasu, zwłaszcza jeśli las skrywa ciekawe atrakcje, jak nietypowe, pomnikowe drzewa czy pamiątki historyczne z wojen i powstań? W takim razie koniecznie zaplanuj wypad na Pomorze, na teren Nadleśnictwa Lipusz. Rośnie tam las, który cały jest unikatowy i nie ma drugiego takiego nigdzie na świecie. Co w nim wyjątkowego? Ma kształt godła Polski!
To nie żart. Nieopodal jeziora Mausz i miejscowości Grabowo Parchowskie wyrasta gigantyczny orzeł, utworzony z drzew. Ma 300 m szerokości, a łączna powierzchnia całego drzewnego przedstawienia wynosi aż cztery hektary.
Tutaj nie docierają tłumy turystów. Jedno z najbardziej fotogenicznych miejsc Lizbony
Orzeł spod Grabowa to dendroglif, czyli znak utworzony za pomocą umiejętnie posadzonych lub wyciętych drzew, widoczny przede wszystkim z lotu ptaka lub pobliskich wzniesień.
Dendroglif z Pomorza ma bardzo ciekawą historię. Nie muszę też wspominać, że nadaje się wprost idealnie na wycieczkę w długi weekend listopadowy, zwłaszcza leśny spacer z okazji Święta Niepodległości 11 listopada.
Wielki orzeł na wielką rocznicę
Dendroglif w kształcie godła Polski zasadzono w 2018 r., dla uczczenia setnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. W poprzednim roku przez okolicę przewalił się huragan stulecia, niszcząc wielkie połacie lasu. Stworzenie gigantycznego drzewnego orła było więc świetnym pomysłem, realizującym dwa cele: odnowę drzewostanu i uczczenie ważnej rocznicy.
Orła posadzono w zaledwie 6 godzin. W akcji zorganizowanej przez Regionalną Dyrekcję Lasów Państwowych w Gdańsku i Chorągiew Gdańską ZHP udział wzięło łącznie 3 tys. osób - harcerzy, samorządowców, lokalnych mieszkańców, miłośników lasów z całej Polski.
Skala przedsięwzięcia robi wrażenie! Ciało orła tworzy aż 23 tys. brzóz, jego pazury i korona ukształtowane są łącznie z 400 modrzewi, a jako tło posadzono 67 tys. sosen.
Dzięki zróżnicowaniu gatunków drzew, a więc i kolorów liści i igieł, orzeł Nadleśnictwa Lipusz jest już teraz doskonale widoczny, zwłaszcza jesienią, a za sprawą swych wielkich rozmiarów został zgłoszony do Księgi Rekordów Guinnessa jak największy wzór z drzew.
Niedawno Nadleśnictwo Lipusz opublikowało zdjęcie orła na swoim profilu na Facebooku, budząc wielkie zainteresowanie internautów.
- Wygląda wspaniale! - czytam w jednym z komentarzy.- Sadziliśmy z Wojtkiem! - chwali się inny internauta.
Nie tylko orzeł z Lipusza - zaskakujące znaki w polskich lasach
Wiedziałeś, że w Polsce są także inne dendroglify? Najsłynniejszym z nich jest - obok orła z Lipusza -tzw. Strzała Północy z Bukowna, czyli długa na ponad pół kilometra strzałka z drzew, wskazująca lotnikom kierunek północny. W tym samym Bukownie, ok. 2 km od Strzały, rośnie się też ułożony z drzew napis JPII, na pamiątkę papieża-Polaka. Z kolei w lasach nieopodal Zielonej Góry zasadzono wielką harcerską lilię z okazji jubileuszu 90-lecia Lasów Państwowych i 25-lecia Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej. Druga podobna powstała parę lat później w Skwierzynie.
Źródła: Nadleśnictwo Lipusz, Facebook.com