Nie ma wody na pustyni. Polska Sahara, czyli Pustynia Błędowska, nieustannie przyciąga turystów
Pustynia Błędowska, w piękne dni, niezmiennie przyciąga turystów. To miejsce nie tylko do spacerów, ale także innych form wypoczynku. Nie ma wody na pustyni, ale ludzie wciąż chcą do niej iść.
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Tadeusz Żurek
Jerzy Zaborski
Pustynia Błędowska to miejsce nie tylko do spacerów, ale także miłośników jednośladów. Wokół pustyni jest dużo ścieżek rowerowych.
- Przy trasach pieszo-rowerowych można byłoby postawić hydranty z wodą – zwróciła uwagę pani Zofia, mieszkanka Chrzanowa, który wybrała się na Pustynię Błędowską, żeby się zrelaksować.
Pustynia przyciąga nie tylko mieszkańców z Małopolski i Śląska, ale także innych rejonów kraju, a także naszych południowych sąsiadów, czyli Czechów, którzy przyjechali zwiedzić ten urokliwy polski zakątek na motocyklach.