Pleszew powraca ze strefą relaksu na Rynku. To jedno z ulubionych miejsc młodzieży, ale nie tylko! Chillout w centrum miasta jest możliwy
Strefa Chilloutu powróciła do Pleszewa
Letnie, wakacyjne popołudnia to dla wielu młodych ludzi okazja do spotkań, zabawy lub nawet odpoczynku przy dobrej aurze. O tym, jak miło można spędzać czas na Rynku w Pleszewie, po raz kolejny mogą przekonać się mieszkańcy. W sąsiedztwie fontanny i w cieniu drzew pojawiła się znana z poprzednich lat strefa chilloutu. To kącik, w którym można odpocząć, usiąść, porozmawiać czy spotkać się ze znajomymi.
Wzorem lat ubiegłych strefa relaksu w centrum miasta wzbogaci się również o dodatkową roślinność i lampki, które jeszcze bardziej pozwolą poczuć przyjemność z odpoczynku w centrum Pleszewa.
- Miejsce zostało stworzone z myślą o młodzieży, która w okresie letnim, wakacyjnym spędza więcej czasu na zewnątrz. Mamy nadzieję, że dzięki temu młodzież częściej będzie odwiedzać Rynek. Jeśli rozwiązanie się sprawdzi, planujemy kolejne takie strefy w mieście – informowała w ubiegłym roku Anna Bogacz, rzecznik prasowy Urzędu Miasta i Gminy Pleszew.
Strefa chilloutu w Pleszewie od samego początku przypadła do gustu nie tylko młodszym mieszkańców, którzy w letnie dni wręcz "okupują" pufy czy drewniane leżaki, a tych w porównaniu do poprzednich lat jest znacznie więcej.
- Fajnie jest usiąść w centrum miasta w naszej strefie chilloutu tym bardziej, że brakuje takich miejsc na Rynku w Pleszewie. Mam nadzieję, że w tym roku będzie więcej ogródków, a Rynek latem będzie tętnić życiem - mówi nam jedna z mieszkanek Pleszewa.