Przed nami długi weekend. Sprawdź, gdzie mogą być korki

Długi weekend sierpniowy to najbardziej oczekiwany czas na wyjazd urlopowy wśród użytkowników systemu Yanosik. W ubiegłym roku, właśnie w okresie od 12 do 18 sierpnia, eksperci odnotowali ponad 14% przyrost aktywności kierowców.

W 2024 roku wyjazdy zaczęły się już 14 sierpnia, który w porównaniu do standardowych dni tygodnia, przyniósł wzrost aktywności użytkowników systemu. Zjawisko było szczególnie zauważalne od godziny 17:00 i trwało aż do 22:00.

W ubiegłym roku dzień powrotów z urlopu przypadł w niedzielę 18 sierpnia. Rozpoczęły się już około godziny 9:00 i trwały aż do późnych godzin wieczornych.

Podczas ubiegłorocznego długiego weekendu sierpniowego dużym zainteresowaniem cieszyły się kierunki nadmorskie. Największy przyrost przyjazdów nad polskie morze eksperci zarejestrowali w województwach pomorskim i zachodniopomorskim.

Z kolei, amatorzy górskich wędrówek na długi weekend sierpniowy kierowali się w obszar powiatu leskiego (województwo podkarpackie), znajdującego się na pograniczu Gór Sanocko-Turczańskich i Bieszczad.

Nie zabrakło także wyjazdów na wypoczynek w malownicze rejony województw warmińsko-mazurskiego oraz podlaskiego, które oferują dostęp do wielu jezior.

Jak podała policja - w dniach 15-18 sierpnia 2024 roku doszło do 230 wypadków na drogach. W ich wyniku śmierć poniosło 21 osób, a 265 zostało rannych. Najtragiczniejszym dniem okazała się sobota 17 sierpnia - wówczas zginęło 8 osób, w tym 4 motocyklistów.

Na drogach, zwłaszcza w kierunku województw zachodniopomorskiego i pomorskiego, mogą pojawić się korki już w czwartek 14 sierpnia, w godzinach popołudniowych i wieczornych. O zatorach drogowych powinni także pomyśleć kierowcy planujący wyjazd w okolice gór i na Mazury. W swoich planach powrotnych warto także uwzględnić, iż ruch na drogach w niedzielę wzrasta już od godziny 8 rano i trwa do późnych godzin wieczornych.