Ryanair zmienia zasady odprawy od listopada
Od 12 listopada 2025 odprawa przed lotem tanią linią Ryanair zmieni się na zawsze. Sprawdź, co trzeba wiedzieć, by uniknąć grzywny.
W tym artykule:
Latasz Ryanairem? Od listopada wielka zmiana, musisz o tym wiedzieć
Rewolucja w taniej linii Ryanair, najchętniej wykorzystywanej przez polskich turystów! Od 12 listopada 2025 zmieni się sposób odprawy przed podróżami z tym przewoźnikiem. Zmiany budzą spore kontrowersje.
Kurier przyniósł jedzenie. Zobaczył paczkę, nie mógł się powstrzymać
Co się zmieni? Od środy 12 listopada (dzień po długim weekendzie listopadowym) pasażerowie linii Ryanair będą mogli odprawić się tylko online, za pośrednictwem aplikacji myRyanair, dostępnej w wersji desktopowej i mobilnej, na systemy Android i iOS. Zamiast drukowanych kart pokładowych uznawane będą wyłącznie karty elektroniczne z kodem QR, wygenerowane w aplikacji przy odprawie.Kto zaniedba wcześniejszej odprawy online i pojawi się na lotnisku nieodprawiony, będzie musiał zapłacić grzywnę w wysokości do 50 euro (ok. 213 zł; wysokość grzywny zależy od lotniska).
Jak informują przedstawiciele taniej linii, już ok. 80 proc. jej klientów (200 mln osób) odprawia się online i używa tylko cyfrowej karty pokładowej. Teraz na odprawę online i cyfrowe karty ma przejść pozostałe 20 proc. pasażerów, czyli ok. 40 milionów osób. Ma to zaoszczędzić ok. 300 ton papieru rocznie i usprawnić proces odprawy.
Zobacz krótką instrukcję wideo w języku angielskim, dotyczącą listopadowych zmian w odprawie, przygotowaną przez Ryanair:
"Ryanair chce zmuszać klientów do korzystania z aplikacji". Pasażerowie krytycznie o zmianach
Turyści z całego świata komentują decyzje Ryanaira w mediach społecznościowych i na forach internetowych. Pod ogłoszeniami i instrukcjami, publikowanymi na YouTube i Facebooku, zaroiło się od negatywnych komentarzy, których autorzy wyrażają szereg wątpliwości.
- Żałosne. Czy Ryanair stara się stracić klientów? - denerwuje się jeden z komentujących w komentarzu pod oficjalną instrukcją Ryanair na youTube.
- A co, jak komuś ukradną telefon? Popieram zachęcanie do używania apki, ale opcja wydrukowania karty powinna pozostać dostępna - martwi się inny internauta.
- Wygląda na to, że Ryanair chce zmusić klientów do korzystania z ich aplikacji. Co jest złego w kodzie QR w mailu albo na zrzucie ekranu? Też są cyfrowe! - zauważa jeszcze inny komentujący.
Pasażerowie martwią się, że przejście na wyłącznie cyfrowe karty pokładowe może spowodować problemy na lotniskach. Bo co ma zrobić pasażer, któremu np. rozładował się telefon, albo nie może złapać wifi? Co z osobami, które nie mają smartfonów lub nie są biegłe w ich obsłudze?
Co zrobić, gdy na lotnisku nie działa telefon? Ryanair odpowiada
Ryanair odpowiada na wątpliwości internautów.
Otóż jeżeli ktoś odprawił się online w aplikacji myRyanair (można odprawić kogoś innego, np. mamę czy dziadka, jeśli nie potrafią tego zrobić sami), uzyskuje prawo do wydruku swojej karty pokładowej całkiem za darmo na lotnisku, przy stanowisku odprawy (do tej pory za ten luksus trzeba było płacić 20 euro). Dlatego osoby, którym nie działa smartfon lub nie mają smartfona, nadal mogą uzyskać drukowane karty pokładowe.
Podobnie jest w przypadku lotnisk, na których obowiązuje prawny wymóg posiadania wydrukowanej karty pokładowej (np. Maroko, Albania, kurort Bodrum w Turcji). Pasażerowie mogą tam posługiwać się papierowymi kartami i uzyskać wydruk na lotnisku.
Nie chodzi tylko o ekologię
Pozostaje faktem, że od 12 listopada Ryanair będzie bezwzględnie wymagał od wszystkich pasażerów wcześniejszej odprawy online za pośrednictwem swojej aplikacji. Wielu internautom się to nie podoba - znowu trzeba będzie instalować kolejną firmową aplikację na telefonie, jakby nie wystarczał kod QR z maila czy printscreena.
Helen William, ekspertka portalu branżowego Aviation A2Z, wskazuje, że decyzja Ryanaira może wynikać nie tylko z troski o środowisko i przyspieszenie odprawy. Otóż tani przewoźnik chce wyeliminować pośredników i wymusić odprawę we własnej aplikacji, by zbierać całość danych rezerwacyjnych swoich klientów. Odprawa w aplikacji pozwoli przewoźnikowi rozpoznać nasze preferencje dotyczące foteli, tras i godzin przelotów, ulubionych kierunków. Dzięki temu Ryanair będzie mógł kierować do nas lepiej dobrane reklamy i oferty. Jeśli odprawiamy się przez jakąś stronę zewnętrzną, Ryanair traci te dane, dlatego teraz firma postanowiła całkiem wyeliminować obce podmioty z procesu sprzedaży lotu i odprawy.
Napisz w komentarzu, co sądzisz o zmianach w podróżowaniu liniami Ryanair od listopada 2025.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Stronę Podróży codziennie. Obserwuj Stronę Podróży!
Źródła: Ryanair.com, Euronews.com, Aviationa2z.com
Czytaj też: Tam uciekniesz przed jesienią! Ranking 7 najtańszych kierunków na wakacje all inclusive w listopadzie
