Rewolucja w Tatrach. "50 lat temu niejedna ręka zacisnęłaby się na ciupażce"

Od soboty 14 czerwca otwarte zostanie nowe schronisko na Hali Kondratowej w Tatrach. Obiekt przez ostatnie dwa lata był zamknięty. Powstał zupełnie od zera. Wiemy ile trzeba będzie zapłacić za nocleg.
Nowe schronisko Hala Kondratowa TatryNowe schronisko Hala Kondratowa Tatry
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Łukasz Bobek
Łukasz Bobek
  • Nowe schronisko na Hali Kondratowej
  • Nowe schronisko na Hali Kondratowej
  • Nowe schronisko na Hali Kondratowej
  • Nowe schronisko na Hali Kondratowej
[1/4] Nowe schronisko na Hali Kondratowej w Tatrach Źródło zdjęć: Polska Press Grupa | Łukasz Bobek

- Od dnia 14 czerwca uruchomiona zostanie część gastronomiczna schroniska, natomiast od dnia 16 czerwca od godziny 10 zostanie aktywowany system rezerwacji noclegów i od tego dnia będzie możliwość ich udzielenia. Rezerwacji będzie można dokonywać telefonicznie pod numerem: 575 694 133 – informuje spółka PTTK, która jest właścicielem obiektu. - Z zaangażowaniem przygotowaliśmy to miejsce na nowo, z myślą o wszystkich, którzy kochają góry i klimat górskich schronisk. Dołożymy wszelkich starań, aby wszystko działało sprawnie od pierwszych dni, jednak z uwagi na świeżo rozpoczętą działalność, mogą pojawić się drobne trudności organizacyjne – prosimy więc o wyrozumiałość i życzliwość.

Remonty trwał niemal dwa lata

Remont schroniska na Hali Kondratowej rozpoczął się we wrześniu 2023 roku. PTTK zaplanował modernizację budynku wraz z jego rozbudową. - Chodzi przede wszystkim o poprawę zaplecza gastronomicznego i sanitarnego. Przy okazji będzie przebudowa tego, co uległo tam zniszczeniu – mówił przed rozpoczęciem prac Jerzy Kalarus, prezes PTTK „Karpaty”. - Schronisko ma być także rozbudowane, głównie skrzydło na zapleczu budynku. Ilość miejsc noclegowych nie zwiększy się. Będzie za to wygodniej.

Przed rozpoczęciem przebudowy schroniska, PTTK zainwestowało 2,4 mln zł w dociągnięcie kanalizacji i nowego kabla energetycznego do schroniska na Hali Kondratowej. 31 maja 2022 roku doszło w budynku do pożaru, który na szczęście udało się szybko opanować, a następnie – równie szybko – odbudować to, co zniszczył ogień.

W trakcie prac robotnicy najpierw rozebrali stare drewniane schronisko, następnie w jego miejsce postawiło nowy budynke z pustaka. Następnie obłożony on został płazami pozostałymi po rozbiórce starego budynku. Z zewnątrz – od frontu – budynek wygląda jak stare schronisko.

Jakie będą ceny za nocleg?

PTTK zaprezentowało także cennik noclegów jakie będą obowiązywały w nowym schronisku. Za pokój 5-osobowy z własną łazienką trzeba zapłacić od 1100 zł za noc. Za pokój 4-osobowy zapłacimy od 150 zł za osobę za noc, a za pokój 7-8-osobowy – od 140 zł za osobę za noc.

- W cenę noclegu nie jest wliczona opłata za pościel. Ceny mogą różnić się w zależności od sezonu – informuje PTTK.

Budzi kontrowersje

- Gdyby, powiedzmy, 50 lat temu powiedzieć góralom, że im w „samiuśkich Tatrach” ktoś wybuduje schronisko z pustaka, obłożone listewkami i nakryte gontopodobnym dachem, niejedna ręka zacisnęłaby się na ciupażce – tak ocenia nowe schronisko na Hali Kondratowej dr hab. Monika Bogdanowska, była małopolska konserwator zabytków. Jej zadaniem to schronisko jest znakiem końca tradycji budowania z drewna na tym terenie.

Historia schroniska

Schronisko na Hali Kondratowej to najmniejsze z działających schronisk turystycznych w Tatrach. Przed remontem dysponowało zaledwie 20 miejscami noclegowymi. Przez wielu ludzi gór uznawane było jednak za wyjątkowo klimatyczne miejsce przy szlaku na Giewont. Działa od 1947 roku, gdy na potrzeby schroniska zaadaptowana została tamtejsza bacówka. Od 1947 roku schroniskiem zarządzała rodzina Skupniów – najpierw Stanisław, potem jego syn Andrzej, a w ostatnich latach Iwona Haniaczyk - wnuczka Stanisława i siostrzenica Andrzeja. Stanisław Skupień, olimpijczyk z Lake Placid, był czołowym polskim biegaczem narciarskim i ratownikiem TOPR. Cztery razy występował w mistrzostwach świata. Schronisko prowadził przez 30 lat.

Wybrane dla Ciebie

Czy na południu Europy czeka nas lepszy los w nieruchomościach? Sprawdzamy ceny mieszkań w popularnych miastach
Czy na południu Europy czeka nas lepszy los w nieruchomościach? Sprawdzamy ceny mieszkań w popularnych miastach
Akcja służb na jeziorze Karwowo w powiecie łobeskim. Utonął mężczyzna
Akcja służb na jeziorze Karwowo w powiecie łobeskim. Utonął mężczyzna
Nowe autobusy wyjadą na ulice Żor. Miasto podpisało umowę na zakup szesnastu elektryków
Nowe autobusy wyjadą na ulice Żor. Miasto podpisało umowę na zakup szesnastu elektryków
Absolwenci Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego świętują
Absolwenci Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego świętują
Sulechów. Ukradł cenną matrycę do produkcji makaronu
Sulechów. Ukradł cenną matrycę do produkcji makaronu
22-latek zatrzymany. Miał ponad pół kilograma zakazanych substancji
22-latek zatrzymany. Miał ponad pół kilograma zakazanych substancji
Nauczyciel pracuje w piątek po Bożym Ciele. Nie ma czerwcówki
Nauczyciel pracuje w piątek po Bożym Ciele. Nie ma czerwcówki
Nietypowa kradzież w Sulechowie. 58-latek ukradł matrycę do produkcji makaronu
Nietypowa kradzież w Sulechowie. 58-latek ukradł matrycę do produkcji makaronu
Młodzieżowa Orkiestra Dęta OSP Śmiłowice zagra na ogólnopolskim konkursie! Potrzebują wsparcia na wyjazd do Wisły. Zdjęcia
Młodzieżowa Orkiestra Dęta OSP Śmiłowice zagra na ogólnopolskim konkursie! Potrzebują wsparcia na wyjazd do Wisły. Zdjęcia
W Gliwicach trwają konsultacje. "To ważna przestrzeń miejska". Wymyślą plac Krakowski na nowo?
W Gliwicach trwają konsultacje. "To ważna przestrzeń miejska". Wymyślą plac Krakowski na nowo?
Trzy promile i trzy zakazy prowadzenia pojazdów. Kierowcy za swoje czyny odpowiedzą przed sądem
Trzy promile i trzy zakazy prowadzenia pojazdów. Kierowcy za swoje czyny odpowiedzą przed sądem
Kibole Ruchu Chorzów w kominiarkach blokowali przejazd autokarów. Śląscy policjanci zapobiegli konfrontacji
Kibole Ruchu Chorzów w kominiarkach blokowali przejazd autokarów. Śląscy policjanci zapobiegli konfrontacji