„Wszyscy byli nieuprzejmi!”. Turyści szczerze o wakacjach w Chorwacji
Wakacyjne raje nie takie rajskie
Witaj w kolejnym odcinku serii o ciemnych stronach wakacyjnych rajów, jaką prowadzimy na Stronie Podróży. Pisałem już o wadach wakacji w Czarnogórze, Egipcie i Turcji.
Celem tych artykułów nie jest obrzydzenie ci letnich wycieczek, lecz uczciwe przedstawienie wakacyjnej rzeczywistości, która może czasem odbiegać od ideału, jaki znamy z reklam i folderów biur podróży. Znając wady wybranego na wakacje kierunku, możesz lepiej przygotować się na wyzwania i uniknąć rozczarowań. Wielu turystów wspomina o tym, jak chętnie czyta takie szczere relacje z wyjazdów i jak dużo pożytecznych wskazówek wyciąga z podobnych opowieści.
Chorwacja też spalona? Polscy turyści zaskoczyli
Tym razem przyjrzałem się Chorwacji i mam dobrą wiadomość: bardzo trudno jest znaleźć w mediach społecznościowych czy na forach internetowych negatywne relacje z wypoczynku w tym kraju. Polacy, którzy narzekanie mają we krwi, zadziwiająco rzadko wytkają jakiekolwiek mankamenty Chorwacji i Chorwatom. Próżno szukać historii jak z horroru, jakie turyści opowiadali po powrocie z Egiptu, nie znalazłem też jednej naczelnej wady, wspominanej prawie przez wszystkich, jak np. czarnogórskie śmieci.
Chorwacja w relacjach polskich turystów to najczęściej kraj pięknej pogody, ślicznej architektury, spektakularnej przyrody, gdzie codziennie dzieje się coś ciekawego. Jeśli bałeś się, że w tym artykule odkryjesz ukrytą wadę tego kraju, która psuje wszystkim urlopy, ale nikt o niej nie mówi, uspokajam: Chorwacja to nadal wakacyjny pewniak.
Czy to jednak idealny kierunek na wakacje? Nie – poniżej znajdziesz odpowiedzi, dlaczego nawet w Chorwacji nie wszystko jest doskonałe.
Chorwacja ma swoje wady. O tym powinieneś wiedzieć
Z licznych relacji z pobytu w Chorwacji, pisanych przez polskich turystów na Facebooku czy blogach, a także przez zagranicznych podróżników, można jednak dowiedzieć się o kilku wadach tego kraju, które warto wziąć pod uwagę, wybierając miejsce na urlop.
Jakie wady Chorwacji turyści wymieniają stosunkowo najczęściej?
- Pogoda aż za dobra. Latem w Chorwacji panują upały, zwłaszcza dalej na południe. Żar lejący się z nieba utrudnia zwiedzanie i niejednego turystę zmusza do pozostanie w pokoju hotelowym lub szukania ulgi w klimatyzowanych barach, co samo w sobie może nie jest tragedią, ale jednak szkoda urlopu na siedzenie w knajpie. Osobom starszym i młodszym dzieciom upały mogą rzeczywiście zaszkodzić, podobnie nagłe zmiany temperatury przy wychodzeniu na upał z klimatyzowanego pomieszczenia.
- Tłumy i ścisk. W głównych ośrodkach Chorwacji, jak Dubrownik czy Split, latem trudno się przecisnąć między turystami. Przybysze z całego świata zachowują się różnie, niektórzy bywają głośni i przesadzają z alkoholem.
- Wysokie ceny. Chorwacja w 2023 r. przeszła na euro, co w połączeniu z postępującą inflacją spowodowało stały wzrost cen. Obecnie w Chorwacji jest ogólnie nieco drożej niż w Polsce, a ceny są szczególnie wysokie zwłaszcza w szczycie sezonu turystycznego. Trudno wtedy trafić na tani lot czy dostać tani nocleg, drogie są posiłki w restauracjach, ceny biletów do atrakcji bywają dwa razy droższe w lipcu niż jeszcze w maju.
- Nuda na wyspach. Polacy wspominają czasem, że o ile przyjemnie jest wypoczywać na chorwackich wyspach, gdzie nie docierają dzikie tłumy turystów, o tyle bywa tam nudnawo z powodu braku typowo miejskich rozrywek, jak kina, teatry czy kluby.
- Kamieniste plaże. Chorwacja ma to do siebie, że większość jej plaż jest kamienista, a nie piaszczysta, co może nie odpowiadać co bardziej wygodnickim turystom. Polacy wspominają też często kolczaste jeżowce, kryjące się między kamieniami w wodzie, na które trzeba uważać. Turyści często zakładają specjalne buty plażowe, by korzystać z chorwackich kąpielisk bez narażania się na skaleczenie.
- Dziadki bez koszulek. Sara Dyson z bloga „Expat in Croatia” wspomina zabawną wadę sezonu letniego w Splicie. Otóż tamtejsi emeryci lubią chłodzić się, podwijając koszulki i odsłaniając wydatne brzuszki, co nie każdemu może się podobać. Z drugiej strony – są u siebie.
- Bywa brudno. Chorwacja to Bałkany, gdzie stosunek do śmieci nadal jest dość swobodny i czasem w okolicach popularnych plaż można tam znaleźć walające się po trawie butelki, torebki po czipsach czy innego rodzaju odpady. Sytuacja jednak nie jest tak poważna, jak np. w sąsiedniej Czarnogórze.
- Letnie roboty drogowe. Sami Chorwaci często narzekają w Internecie na to, że latem trwa u nich (jak u każdego) sezon na roboty drogowe. W miastach obleganych przez turystów wyłączenie z użytkowania ważnych arterii może powodować chaos, korki i ogólny paraliż, obniżający jakość wakacyjnego pobytu.
- Nieuprzejmi Chorwaci. W Chorwacji nie grozi ci szok kulturowy taki, jak np. w Egipcie, ale i tu niektóre obyczaje mogą razić przybyszów z Polski i innych krajów. Na Reddicie użytkownik Worldtraveller919 (Kanadyjczyk) opublikował post, w którym pyta, czy wszyscy Chorwaci są tak chamscy, jak kelnerzy, których spotkał w czasie swojego urlopu nad Adriatykiem.
- Każdy pracownik sektora usług, z jakim się zetknąłem w czasie całego pobytu, był nieuprzejmy. Zepsuło to dzień nie tylko mnie – pisze Worldtraveller919.
W komentarzach pod postem można znaleźć wyjaśnienie, że Chorwaci mają inny stosunek do obcych niż Kanadyjczycy. Z zasady nie uśmiechają się do nich, nie patrzą w oczy, nie wszczynają pogawędek. Są też bardzo bezpośredni, co niektórzy mogą odbierać jako niegrzeczność. Dotyczy to także pracowników sektora usług.
Źródła: Facebook, Reddit, Quora, Expatincroatia.com