1500 głosów w sprawie nocnej opieki dla zwierząt. Mieszkańcy mówią jasno: Gorzów musi działać

Ponad 1500 osób wzięło udział w naszej sondzie dotyczącej finansowania nocnej pomocy weterynaryjnej dla zwierząt domowych. Wyniki są jednoznaczne – blisko 80% głosujących uważa, że miasto powinno się tym zająć. Po publikacji artykułu otrzymaliśmy również dziesiątki komentarzy. To głos mieszkańców – nie polityków, nie urzędników – którzy domagają się realnych działań.
Fot. LicencjodawcaFot. Licencjodawca
Marcin Kluwak

Temat wyszedł od czytelniczki. Artykuł był odpowiedzią na zgłoszenie

Pierwszy tekst opublikowaliśmy po sygnale od naszej czytelniczki Agaty. To ona 13 czerwca 2025 roku opisała nam dramatyczną sytuację, w której znalazła się w środku nocy, gdy jej szczeniak wymiotował krwią, a w całym Gorzowie nie było ani jednego czynnego gabinetu weterynaryjnego: Zwierzę konało w nocy, a w Gorzowie nie było pomocy. Miasto: „To nie nasz obowiązek”

Po nagłośnieniu sprawy, czytelnicy natychmiast zaczęli dzielić się swoimi historiami. Temat wywołał ogromne poruszenie – bo brak pomocy dla zwierząt nocą to realny problem, który dotyka setki osób.

Mieszkańcy zabrali głos. Tak wygląda wynik sondy

W naszej sondzie zapytaliśmy: Czy miasto Gorzów powinno finansować nocną pomoc weterynaryjną dla zwierząt domowych?

Liczba głosów: 1523. Oto wyniki:

  • Tak, w pełnym zakresie – 51,08%
  • Tak, ale tylko w nagłych przypadkach – 27,71%
  • Nie, to obowiązek właścicieli – 19,89%
  • Nie mam zdania – 1,31%

Blisko 4 na 5 mieszkańców chce, żeby miasto zaangażowało się w rozwiązanie problemu. To nie symboliczny gest, to konkretna opinia ponad półtora tysiąca osób – zebrana w ciągu kilku dni.

Komentarze pokazują skalę problemu

Pod tekstem pojawiło się wiele komentarzy. Niektóre z nich były bardzo emocjonalne, inne rzeczowe, ale niemal wszystkie miały jeden wspólny mianownik – frustrację i poczucie bezsilności.

– Zwierzęta to nie meble, one też cierpią. Jak można mówić, że to nie jest obowiązek miasta? – pisała jedna z mieszkanek.

– W nocy mój pies dostał ataku padaczki. Nigdzie nie było pomocy. Pojechałem do Zielonej Góry, 100 kilometrów z psem, który się dusił – relacjonował inny czytelnik.

– Nie mam auta. Co miałam zrobić? Patrzeć, jak kot kona? – zapytała kolejna użytkowniczka.

Głosów było znacznie więcej. W wielu z nich powtarza się jedna myśl: jeśli w innych miastach da się zorganizować dyżury lub pomoc interwencyjną, to dlaczego w Gorzowie nie?

Miasto nie zamierza nic robić

Jak już informowaliśmy, 17 marca 2025 roku Urząd Miasta przygotował oficjalną odpowiedź - między innymi na nasze zapytanie, w której jasno stwierdza, że nie przewiduje środków na nocną pomoc dla zwierząt właścicielskich. 

Zgodnie z odpowiedzią, pomoc nocna obowiązuje jedynie w przypadku bezdomnych zwierząt rannych w wypadkach drogowych. Miasto podkreśla też, że opieka nad zwierzętami właścicielskimi nie jest jego obowiązkiem. I na tym – jak na razie – sprawa się kończy.

Gorzów nie może ignorować głosu mieszkańców

Zarówno skala reakcji, jak i wynik sondy pokazują jasno – to nie jest niszowy temat. To codzienność tysięcy osób, które opiekują się zwierzętami i oczekują, że w razie nagłych przypadków nie zostaną z tym same.

  • To mieszkańcy zgłosili ten problem.
  • To mieszkańcy podzielili się swoimi historiami.
  • I to mieszkańcy mówią dziś głośno: czas przestać udawać, że problem nie istnieje.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Oława: Kradzież, której nie było. 57-latek chciał przechytrzyć policję
Oława: Kradzież, której nie było. 57-latek chciał przechytrzyć policję
Rowerzyści pod lupą! Mandat za brak kasku i nie tylko
Rowerzyści pod lupą! Mandat za brak kasku i nie tylko
Dąbrowa Górnicza: Perseidy nad Pogorią! 12. Noc Spadających Gwiazd
Dąbrowa Górnicza: Perseidy nad Pogorią! 12. Noc Spadających Gwiazd
Rzeszów: Wystartował 34. Marma Rajd. Zobacz zdjęcia!
Rzeszów: Wystartował 34. Marma Rajd. Zobacz zdjęcia!
Toruń: "Jesus Christ Superstar" to najlepszy musical sezonu 2024/2025
Toruń: "Jesus Christ Superstar" to najlepszy musical sezonu 2024/2025
Charzykowy: Kto raz zagra, będzie wracać. Żeglarska Gra Terenowa
Charzykowy: Kto raz zagra, będzie wracać. Żeglarska Gra Terenowa
Mysłowice: Karambol na A4. Strażacy musieli walczyć o dojazd
Mysłowice: Karambol na A4. Strażacy musieli walczyć o dojazd
Pociągi z Gorzowa do Krakowa czy Białegostoku? Możliwe
Pociągi z Gorzowa do Krakowa czy Białegostoku? Możliwe
Choroszcz: Defibrylatory trafiły do przestrzeni publicznej
Choroszcz: Defibrylatory trafiły do przestrzeni publicznej
Namysłów: Opiekun brutalnie pobił niepełnosprawnego i go okradł. Po wszystkim wezwał dla niego pomoc
Namysłów: Opiekun brutalnie pobił niepełnosprawnego i go okradł. Po wszystkim wezwał dla niego pomoc
Augustów: Ukradł samochód byłej dziewczynie, bo chciał w nim zamieszkać. Policjanci odnaleźli audi z mężczyzną w środku
Augustów: Ukradł samochód byłej dziewczynie, bo chciał w nim zamieszkać. Policjanci odnaleźli audi z mężczyzną w środku
Warszawa: Pijana wjechała na elektrycznej hulajnodze w autobus miejski na Nowym Świecie
Warszawa: Pijana wjechała na elektrycznej hulajnodze w autobus miejski na Nowym Świecie