2 miliony złotych pensji w rok dla lekarza? Afera ws. wynagrodzeń w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Kaliszu

Do RIO w Poznaniu wpłynęło oficjalne zgłoszenie o możliwym naruszeniu prawa w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym im. Ludwika Perzyny w Kaliszu. Zgłoszenie przyszło od pracowników placówki, którzy skorzystali z prawa „sygnalizacji zewnętrznej”.

Zebrane materiały trafiły do Prokuratury Rejonowej w Kaliszu i Urzędu Marszałkowskiego w Poznaniu. Część zrzutów sprawdzi też Regionalna Izba Obrachunkowa. Od kwietnia br. pracownicy departamentu kontroli Urzędu Marszałkowskiego w Poznaniu prowadzą kontrolę w szpitalu.

Rzeczniczka marszałka Anna Parzyńska-Paschke informowała wcześniej, że pismo wpłynęło od przedstawicieli personelu szpitala. Zgłaszali m.in. zastrzeżenia, co do stosunków interpersonalnych i naruszeń w zakresie przepisów o zamówieniach publicznych. Podejrzewają też oszustwo w związku z jedną z inwestycji i nałożenia kar przez NFZ.

Dziennikarka PAP ustaliła, że sygnaliści zwrócili uwagę m.in. na kontrakt jednego z lekarzy, który rocznie otrzymuje wynagrodzenie przekraczające 2 mln zł. Zastrzeżenie wzbudza też powierzenie funkcji kierowniczej bez przeprowadzenia konkursu oraz zakupy materiałów medycznych z pominięciem obowiązkowych procedur przetargowych.

Szpital przegrał już dwa procesy sądowe z pracownikami. W jednym chodziło o błędne naliczanie pensji zasadniczej dla 60 pracowników, a w drugim o sprawę nierównego traktowania przy ustalaniu wynagrodzeń dla 48 pracowników, co szpital ma łącznie kosztować około 1,5 mln zł.