26-latek jechał rowerem przez park z otwartym piwem w ręku. W "nerce" miał różne narkotyki
Do zatrzymania doszło w środę o godzinie 13:25 przy ul. Chwarznieńskiej w Gdyni. Policjanci z Chwarzna zauważyli rowerzystę z otwartym piwem w ręku i postanowili podjąć interwencję. Na widok radiowozu mężczyzna zignorował polecenia funkcjonariuszy i rzucił się do ucieczki rowerem przez pobliski park. Jeden z mundurowych ruszył pieszo, drugi objechał park, by odciąć mu drogę. Po krótkim pościgu 26-latek został zatrzymany.
Podczas interwencji mężczyzna przyznał się do posiadania narkotyków. W saszetce typu „nerka” policjanci znaleźli m.in. biały proszek, żółto-granulowaną substancję i susz przypominający marihuanę – łącznie około 33 gramy. Dodatkowo okazało się, że zatrzymany był poszukiwany w związku z kradzieżą roweru w Gdańsku.
Badanie alkomatem wykazało, że był trzeźwy, ale narkotest dał wynik pozytywny, dlatego pobrano mu krew do dalszych badań.
Podczas interwencji 26-latek był wulgarny, a w trakcie ucieczki wyrzucił piwo. Za wykroczenia został ukarany mandatami na łączną kwotę 1100 zł.
Został osadzony w policyjnej celi. Grozi mu do 3 lat więzienia.