33-latek z zarzutami uciekał na widok mundurowych
W miniony piątek, 9 maja, w Dzikowie, funkcjonariusze drogówki rozpoczęli pościg za pojazdem, którego kierowca na widok patrolu niespodziewanie zahamował i skręcił w boczną ulicę. Po chwili policjanci znaleźli porzuconego peugeota z włączonymi światłami i otwartymi drzwiami od strony kierowcy.
W pobliżu zauważyli uciekającego mężczyznę, który natychmiast został zatrzymany. W okolicy wpadł również 33-latek, którego zachowanie sugerowało, że to on kierował samochodem. Po dalszych sprawdzeniach okazało się, że pojazd nie był dopuszczony do ruchu, a tablice rejestracyjne pochodziły z innego auta.
W trakcie przeszukania peugeota odkryto susz roślinny oraz metamfetaminę, które trafiły do dowodów w sprawie. Obaj mężczyźni, z powodu znalezienia narkotyków oraz braku przyznania się do prowadzenia pojazdu, zostali zatrzymani.
Policjanci pobrali od nich próbki krwi, aby sprawdzić stan ich trzeźwości. Śledztwo zaprowadziło funkcjonariuszy do mieszkania starszego z zatrzymanych, gdzie odkryto dodatkowe narkotyki. Dodatkowo aresztowana została również 19-letnia kobieta, u której w torebce znaleziono metamfetaminę.
Podczas dochodzenia zgromadzono wystarczającą ilość dowodów, by postawić podejrzanym zarzuty związane z przestępstwami narkotykowymi. 33-latek dodatkowo usłyszał zarzut kierowania pojazdem z tablicami rejestracyjnymi pochodzącymi z innego samochodu. Grozi mu teraz od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.
