Zakopane: Sześć mandatów w dwa tygodnie. Meleksy łamią przepisy

Na ulice Zakopanego wjechała nowa atrakcja turystyczna – elektryczne samochodziki, znane powszechnie jako meleksy. W zamyśle mają ułatwiać zwiedzanie miasta, oferując wygodny przejazd z komentarzem lektora lub przy dźwiękach muzyki. Pomysł przyciągnął uwagę turystów, ale wzbudził również kontrowersje wśród mieszkańców i lokalnych władz. Nowa atrakcja okazuje się dużym problemem, bo kierowcy, nie zwracają uwagi na przepisy ruchu i wjeżdżają w miejsca dla nich niedostępne. Efekt? Sypią się mandaty, a nawet wniosek do sądu o ukaranie.
pepe
bus, car, transport, transportation, vehicle, travel, coach, road, isolated, tour, red, van, retro, public, city, vector, old, auto, vintage, white, wheel, london, tourist, traffic, urbanNowa atrakcja okazuje się dużym problemem, bo kierowcy, nie zwracają uwagi na przepisy ruchu i wjeżdżają w miejsca dla nich niedostępne.
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | pepe
Marcin Szkodzinski

Zderzenie tradycji z nowoczesnością

Początkowo właściciel nowej usługi próbował wejść we współpracę z góralami zrzeszonymi w Związku Podhalan. Właściciel pomysłu - również góral chciał od miasta podnająć część miejsc wyznaczonych pod postoje zaprzęgów konnych. Propozycja została jednak kategorycznie odrzucona zarówno przez górali broniących miejsc dla koni, jak i przez władze miasta. Górale nie chcieli dzielić się przestrzenią z nowoczesną konkurencją, która ich zdaniem psuje lokalny koloryt i tradycję.

Mimo to meleksy pojawiły się na trasach turystycznych Zakopanego. Choć miały funkcjonować w określonych miejscach, nie zawsze poruszają się legalnie.

Zakaz wjazdu? Dla niektórych tylko na papierze

Zgodnie z przepisami dotyczącymi parku kulturowego na Krupówkach, deptak objęty jest zakazem ruchu pojazdów. Meleksy nie mają pozwolenia tam na wjazd z wyjątkiem jednego pojazdu elektrycznego, który – z racji wyznaczonego miejsca parkowania – musi przeciąć deptak. Może przejechać jedynie w poprzek Krupówek, by wyjechać na ulicę Gen. Galicy. Pozostali kierowcy powinni omijać Krupówki szerokim łukiem.

– Wzdłuż Krupówek obowiązuje zakaz ruchu (znak B1), a za jego złamanie można otrzymać mandat nawet do 5 tysięcy złotych oraz 8 punktów karnych – wyjaśnia Leszek Golonka, komendant Straży Miejskiej w Zakopanem.

Sześć mandatów w dwa tygodnie

Jak informuje komendant, w ciągu dwóch tygodni wystawiono sześć mandatów dla kierowców meleksów. Część z nich została ukarana dwukrotnie. Jeden z najwyższych mandatów opiewał na kwotę 2000 zł. Jeden z kierowców odmówił przyjęcia mandatu i sprawa trafi do sądu.

Do najczęstszych wykroczeń należy wjazd na Krupówki oraz ulice prowadzące do Kuźnic, gdzie znajdują się aż cztery znaki zakazu ruchu. Straż Miejska wykorzystuje system miejskiego monitoringu – każda interwencja opiera się na udokumentowanym naruszeniu przepisów.

– Nie chodzi nam o polowanie na kierowców – zaznacza Golonka. – Reagujemy na konkretne wykroczenia. Niezależnie od tego, kto je popełnia, obowiązują wszystkich te same zasady.

Informatorzy i próby unikania patroli

Jak przyznaje komendant, kierowcy meleksów często współpracują z osobami, które informują ich o obecności funkcjonariuszy straży. Zdarzają się próby ucieczek, ale – jak podkreśla Golonka – patrole działają skutecznie. Codziennie po Zakopanem porusza się 4–5 patroli zmotoryzowanych oraz dodatkowo patrole piesze, gotowe do interwencji.

Między turystyczną wygodą, a porządkiem

Nowe pojazdy to z jednej strony atrakcja turystyczna, a z drugiej – wyzwanie dla organizacji przestrzeni miejskiej w turystycznym centrum. Władze miasta będą musiały odpowiedzieć na pytanie, jak pogodzić potrzeby nowoczesnej turystyki z lokalnymi przepisami i tradycją.

Na razie jednak – jak pokazują statystyki – meleksy więcej razy trafiają na celownik strażników niż na listy atrakcji rekomendowanych przez miasto.

Wybrane dla Ciebie

Ruszyły przygotowania do pielgrzymki z Bełchatowa na Jasną Górę. Kiedy zapisy?
Ruszyły przygotowania do pielgrzymki z Bełchatowa na Jasną Górę. Kiedy zapisy?
Wałbrzych: Najlepsi w tegorocznym w konkursie Ładny Dom nagrodzeni
Wałbrzych: Najlepsi w tegorocznym w konkursie Ładny Dom nagrodzeni
Łódź: Pogoda na wtorek 15 lipca. Sprawdź gdzie jest burza
Łódź: Pogoda na wtorek 15 lipca. Sprawdź gdzie jest burza
Wielkie święto w Banicy. Tutejsza jednostka Ochotniczej Straży Pożarnej z ponad 60-letnią tradycją ma nową remizę!
Wielkie święto w Banicy. Tutejsza jednostka Ochotniczej Straży Pożarnej z ponad 60-letnią tradycją ma nową remizę!
Nawalne deszcze zalały dwa nowoczesne tunele w Rzeszowie i Łańcucie
Nawalne deszcze zalały dwa nowoczesne tunele w Rzeszowie i Łańcucie
Poznań: 15-latka zgwałcona podczas turnieju tenisa? Wiceprezes AZS w Poznaniu: „Nie można przypinać młodzieży do kaloryfera”
Poznań: 15-latka zgwałcona podczas turnieju tenisa? Wiceprezes AZS w Poznaniu: „Nie można przypinać młodzieży do kaloryfera”
Szczecin: Pomogli uratować życie. Prezydent Koszalina podziękował im za odwagę i gotowość do niesienia pomocy
Szczecin: Pomogli uratować życie. Prezydent Koszalina podziękował im za odwagę i gotowość do niesienia pomocy
Łęczyca: Co z orlikami w wakacje? Sprawę poruszyli radni
Łęczyca: Co z orlikami w wakacje? Sprawę poruszyli radni
Borki: Przejazd kolejowy pod nadzorem policji. Apel o rozwagę
Borki: Przejazd kolejowy pod nadzorem policji. Apel o rozwagę
Gdańsk: Most Siennicki znów będzie otwarty dla rowerzystów i pieszych
Gdańsk: Most Siennicki znów będzie otwarty dla rowerzystów i pieszych
Spółka budująca elektrownię jądrową w Polsce podpisała porozumienie o współpracy z Politechniką Krakowską
Spółka budująca elektrownię jądrową w Polsce podpisała porozumienie o współpracy z Politechniką Krakowską
Koprzywnica: Zalew otwarty! Na plażowiczów czekają parasole, cisza, leżaki i piękne otoczenie.
Koprzywnica: Zalew otwarty! Na plażowiczów czekają parasole, cisza, leżaki i piękne otoczenie.