62-latek zabił kobietę i zawinął ciało w dywan. Wracał, by karmić psy ofiary
Prokuratura zatrzymała mężczyznę podejrzanego o zabójstwo kobiety. Jej ciało policjanci odnaleźli we wtorek w jednym z kaliskich mieszkań. Morderstwo było brutalne.
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Aleksander Gąciarz
Maciej Szymkowiak
Brutalne morderstwo w Kaliszu
Zbrodni dokonał przy użyciu noża. Kobieta była wielokrotnie dźgnięta ostrym narzędziem. Zginęła dwa tygodnie przed znalezieniem zwłok.
Policjantów wezwali sąsiedzi, którzy skarżyli się na nieprzyjemny zapach wydobywający się z lokalu. Po wyważeniu drzwi, funkcjonariusze odkryli przykryte kocem zwłoki kobiety w stanie rozkładu.
- Funkcjonariusze Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu zatrzymali 62-letniego mieszkańca Kalisza, podejrzanego o brutalne zabójstwo przy użyciu noża, do którego doszło dwa tygodnie wcześniej. Ofiarą była 53-letnia kobieta, której zwłoki ujawniono 3 czerwca w jednym z mieszkań w centrum Kalisza – mówi Maciej Meler, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Ostrowie, cytowany przez „Radio Poznań”.
Prokuratura podaje, że kobietę ugodzono co najmniej 17 razy nożem w okolice brzucha i klatki piersiowej. 62-latek przyznał się do winy.
Wyznał, że codziennie wracał do mieszkania, w którym rozkładało się ciało, aby wyprowadzać i karmić psy ofiary. Mężczyźnie grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności.