76-latka z Otorowa oszukana na 72 tys. zł. Myślała, że pomaga wnukowi

Do zdarzenia doszło około godziny 16.00. Seniorka odebrała telefon od osoby podającej się za jej wnuka. Roztrzęsiony głos w słuchawce poinformował ją, że doszło do tragicznego wypadku.

- Pokrzywdzona otrzymała telefon rzekomo od swojego wnuka, który przekazał jej informację, że stało się coś strasznego - miał wypadek - nie żyje dziecko, a kobieta była w ciąży i nie wiadomo czy przeżyje. Potrzebna była kaucja w wysokości 150 tysięcy złotych. Kobieta nie miała takiej gotówki. Dysponowała 72 tysiącami złotych - poinformowała st. asp. Sandra Chuda.

Kiedy kobieta odpowiedziała, że nie dysponuje taką kwotą, do rozmowy włączył się rzekomy komendant policji, który zgodził się na niższą sumę - 72 tysiące złotych.

Zgodnie z instrukcjami, seniorka zapakowała pieniądze do koperty i przekazała je nieznajomemu, który kilkanaście minut później pojawił się pod jej domem. Dopiero około godziny 19, kiedy kobieta skontaktowała się ze swoim prawdziwym wnukiem, zorientowała się, że padła ofiarą oszustwa.

Sprawą zajmują się funkcjonariusze z KPP Szamotuły, którzy pracują nad ustaleniem tożsamości sprawcy.

Pomimo licznych kampanii informacyjnych, oszuści nadal skutecznie wykorzystują łatwowierność i emocje starszych osób. Szamotulska policja przypomina:

• Policja nigdy nie prosi o przekazanie pieniędzy i nigdy nie dzwoni z takim żądaniem! Jeśli dzwoniący podaje się za policjanta i żąda lub prosi o przekazanie pieniędzy, bądź pewny, że rozmawiasz z oszustem!
• Nigdy nie działaj pod wpływem emocji. Jeżeli twój rozmówca wywołuje presję czasu, rozłącz się i zadzwoń samodzielnie na infolinię banku. W pośpiechu znacznie łatwiej o podjęcie nieprzemyślanej i błędnej decyzji.
• Oszuści często „grają na emocjach” i wykorzystują presję czasu! Dajcie sobie czas do namysłu. Nie ulegajcie presji. Rozłączcie się, skontaktujcie się ze swoją rodziną, przedyskutujcie sprawę, zanim podejmiecie jakąkolwiek decyzję.

- Zwracamy się również z apelem do osób młodych, aby poinformowały swoich rodziców i dziadków o tym, że są osoby, które mogą chcieć wykorzystać ich dobroduszność. Warto poinstruować seniorów, jak należy zachować się w sytuacji, kiedy ktoś dzwoni do nich z prośbą o pieniądze - podkreślają policjanci.