Akt oskarżenia dla emerytki z Torunia. Groziła Owsiakowi na Facebooku
- Izabela M. została oskarżona o to, że w dniu 13 stycznia 2025 roku w Toruniu, za pośrednictwem sieci Internet, kierowała groźby karalne pozbawienia życia wobec Jerzego O. poprzez zamieszczenie wpisu na jego profilu na portalu Facebook o treści „Giń człeku i to jak najszybciej dość okradania dość twojego dorabiania się z naiwności Polaków twoje wille za granicą, twoja willa w Polsce twoje dzieci uczą się za granicą i pensje twoje i twojej żony dość rozlicz się i zmień okulary bo takie noszą LGBT”, które to groźby wzbudziły u pokrzywdzonego uzasadnioną obawę ich spełnienia, a tym samym publicznie nawoływała do popełnienia zbrodni. To jest o przestępstwo z art. 190 par. 1 i art. 255 par. 2 w związku z art. 11 par. 2 Kodeksu karnego - przekazuje prokurator Andrzej Kukawski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Toruniu.
Akt oskarżenia do sądu skierowała Prokuratura Rejonowa Toruń Centrum Zachód. -Sprawa nie została dotąd przez Sąd Rejonowy w Toruniu rozpoznana - zaznacza rzecznik.
Dodając w rozmowie z "Nowościami", że oskarżonej kobiecie uchylony został obowiązek stawiania się 3 razy w tygodniu na komisariacie policji (wcześniej nałożony w ramach tzw. środków zapobiegawczych). Inne nakazy i zakazy zostały w mocy.
Zastępca komendanta toruńskiej policji w mieszkaniu emerytki
Alt oskarżenia i spodziewany proces w sądzie to ciąg dalszy kontrowersyjnej i głośnej w kraju sprawy. Izabela M. to 66-letnia emerytka z osiedla Mokre w Toruniu.
13 stycznia br. pod wpisem Jerzego Owsiaka na Facebooku użytkowniczka „Iza Izabela” umieściła komentarz: „Giń człeku i to jak najszybciej dość okradania dość twego dorabiania się z naiwności Polaków twoje wille za granicą, twoja willa w Polsce twoje dzieci uczą się za granicą i pensje twoje i twojej żony dość rozlicz się i zmień okulary, bo takie noszą LGBT”.
Komentarz został zauważony przez funkcjonariuszy policji z Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości (CBZC). Według ustaleń policji i Prokuratury Rejonowej Toruń Centrum Zachód wpisu pod wspomnianym nickiem dokonała 66-letnia Izabela M.
Akcja zatrzymania emerytki i postawienia jej zarzutów przebiegła błyskawicznie i w dość szokujących okolicznościach.
Już 14 stycznia do mieszkania kobiety pofatygował się sam ówczesny pierwszy zastępca komendanta miejskiego policji w Toruniu - nadkom. Arkadiusz Górecki. Towarzyszyli mu: naczelnik wydziału kryminalnego KMP w Toruniu asp. szt. Cezary Więcławski oraz jeden z funkcjonariuszy wydziału kryminalnego.
Kobiety nie było w mieszkaniu, w związku z tym policjanci wrócili do niej następnego dnia po godzinie 6:00 rano.
Szybkie zarzuty dla torunianki, oficjalny komunikat i burza w całym kraju
Izabela M. błyskawicznie usłyszała prokuratorskie zarzuty (zbieżne z obecnym aktem oskarżenia). Już 15 stycznia natomiast Prokuratura Okręgowa w Toruniu opisała sprawę w oficjalnym komunikacie na swojej stronie internetowej.
Podała m.in., że "Izabela M. przesłuchana w charakterze podejrzanej złożyła wyjaśnienia, w których nie przyznała się do popełnienia zarzucanego jej czynu, twierdząc, że „napisała go sama z siebie, bo denerwuje mnie to wszystko” i nie miała „nic złego na myśli”.
Prokurator zastosował wobec emerytki tzw. środki zapobiegawcze o charakterze wolnościowym: dozór policji połączony z obowiązkiem stawiennictwa w Komisariacie Policji Toruń – Śródmieście 3 razy w tygodniu; zakaz kontaktowania się z pokrzywdzonym i zbliżania się do niego na odległość mniejszą niż 100 m, a także zakaz wypowiadania się publicznego, w tym za pośrednictwem portali społecznościowych na okoliczności dotyczące czynów będących przedmiotem postępowania w niniejszej sprawie. Zastosował również poręczenie majątkowe w kwocie 300 zł.
- Podejrzanej grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności - przekazała w komunikacie prokuratura.
Burza w całym kraju wybuchła po tym, jak kulisy zatrzymania emerytki opisał portal Wirtualna Polska. Opinię publiczną zszokowała (nad) gorliwość policji i prokuratury. "Z armatami na wróbla" - komentowano.
Jak ujawniła Wirtualna Polska, w protokole zatrzymania policja zapisała, że do zatrzymania doszło w obawie o „matactwo i ukrywanie się”. Dodano również, że zatrzymana to „kobieta, emerytka, 66 lat, według oświadczenia jest w grupie ryzyka wylewu i zawału serca, ma zdiagnozowanego raka piersi”. Podczas przeszukania emerytka przekazała funkcjonariuszom smartfon, z którego napisała komentarz pod wpisem Jerzego Owsiaka.
Mimo zakazu Izabela M. z Torunia szybko nagłośniła sprawę
Mimo zakazu publicznego wypowiadania się na temat sprawy objętej zarzutami karnymi, Izabela M. szybko po usłyszeniu zarzutów udzieliła wywiadu jednej z prawicowych telewizji.
Nie umknęło to uwadze toruńskiej policji, która sporządziła o tym notatkę. Na dowód funkcjonariusze „wydrukowali” z serwisu YouTube zrzuty ekranu, na których widać emerytkę rozmawiającą z pracownikiem mediów. Te okoliczności również ujawnił wspomniany portal WP.