Akt wandalizmu na ratuszu, murach przy archikatedrze i ogrodzeniu seminarium duchownego. Zatrzymano podejrzanego
Wandal pozostawił swój ślad w centrum miasta
Na początku tygodnia na murach mieszczących się przy archikatedrze lubelskiej oraz na ogrodzeniu Metropolitalnego Seminarium Duchownego przy ul. Wyszyńskiego pojawiły się obraźliwe napisy naniesione czerwonym sprayem. Na murach ogrodzenia archikatedry treść napisów głosi:
Nitras pod Sąd za Islamizację Polskich dzieciGiertych pod Sąd za [nieczytelne]Wont. xxxx PO [pis. org.]
Z kolei na ogrodzeniu przy zbiegu ulic Bernardyńskiej, Zamojskiej i Wyszyńskiego pojawił się napis:
Obudź się Polsko. Tusk=4 rozbiór Polski [pis. org.]
Z kole na ratuszu pojawił się napis "Tusk wąt z Polski".
Sprawca zatrzymany
Jak przekazała policja we wtorek (1 lipca) rano, lubelscy policjanci interweniowali w centrum miasta w związku z tą sytuacją.
– W trakcie interwencji policjanci zauważyli, że tą samą farbą napisy zostały naniesione również w innych miejscach. Znajdowały się one na blaszanym ogrodzeniu placu budowy przy ul. Lubartowskiej, pomazana była również jezdnia i chodnik – opisuje mł. asp. Beata Kieliszek z KWP w Lublinie.
Sprawą ustalenia sprawcy dewastacji zajęli się kryminalni z komisariatu 1. i Wydziału dw. z Przestępczością przeciwko Mieniu KMP w Lublinie. Policjanci zabezpieczyli monitoring, który zarejestrował sprawcę. Zabezpieczyli również znalezioną na miejscu przestępstwa puszkę po farbie.
Kilka godzin później policjanci zatrzymali sprawcę.
– Okazał się nim 59-letni mieszkaniec Lublina. W chwili zatrzymania policjanci znaleźli w jego mieszkaniu opakowania po farbie w sprayu.
Mężczyzna trafił do aresztu, a dzisiaj zostanie doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszy zarzuty z ustawy o ochronie zabytków. 59- latkowi może grozić do 8 lat pozbawienia wolności.
Wciąż trwa szacowanie strat dokonanych przez wandala.
– Szkody wstępnie oszacowano na 4 000 zł – przekazał nam ks. Krzysztof Kwiatkowski, proboszcz Archikatedry św. Jana Chrzciciela i św. Jana Ewangelisty w Lublinie.
Z kolei napis na elewacji budynku ratusza zauważyli strażnicy miejscy 1 lipca wczesnym rankiem, około godziny 5:30. Jak informuje biuro prasowe ratusza, sprawa od razu została przekazana policji.
– Budynek ratusza jest obiektem zabytkowym. Koszty usunięcia napisu wstępnie oszacowano na ok. 3 tys. zł. Ubezpieczyciel, zgodnie ze swoimi procedurami, będzie weryfikował wysokość odszkodowania – podkreśla Joanna Stryczewska z biura prasowego kancelarii prezydenta Lublina.