Alergia na kota? A co jeśli to kot ma alergię na Ciebie?
Zacznijmy od znanego wielu z nas scenariusza. Alergia na kota dotyka około 14 proc. Polaków. Najczęściej winowajcą jest białko Fel d 1, produkowane przez gruczoły ślinowe, łojowe i skórę kota. Osadza się ono na sierści, a następnie trafia do powietrza, pościeli, dywanów. Objawy alergii u ludzi to: kichanie, swędzenie nosa i oczu, łzawienie, kaszel, duszność, wysypka.
Alergia na kota dotyka około 14% Polaków
Leczenie alergii nie jest proste. Najlepiej jest po prostu unikać czynnika alergizującego, czyli w tym przypadku kota. Jednak białko Fel d 1 jest niezwykle lotne i utrzymuje się w powietrzu przez długi czas, nawet po opuszczeniu pomieszczenia przez zwierzę. W wielu przypadkach konieczne jest podawanie leków np. przeciwhistaminowych czy sterydowych.
Uczulenie na… człowieka
Tak jak ludzie mogą być uczuleni na koty, tak i koty mogą mieć alergię na ludzi. A dokładniej – na to, co wnosimy wraz ze sobą do domu, czyli kosmetyki, chemię, a nawet dym papierosowy. Objawy alergii u kota bywają mniej oczywiste niż u człowieka, dlatego warto je znać. Zalicza się do nich: uporczywe drapanie się, wylizywanie sierści (często aż do wyłysienia), zaczerwienienie skóry, kichanie lub kaszel, łzawienie oczu.
Rosjanie nad Bałtykiem. Ten samolot przechwycili polscy piloci
“W najgorszym przypadku kot może przejawiać objawy alergii w postaci kaszlu, świszczącego oddechu lub nawet wymiotów. W takim przypadku należy jak najszybciej zabrać kota do weterynarza. Następnie należy zwrócić uwagę na produkty, których używamy w domu i w pobliżu kota” – informuje portal zooklub.szczecin.pl.
Jak pomóc mruczkowi?
Zdiagnozowanie uczulenia na człowieka wcale nie jest łatwe. “ Alergia może rozwijać się bezobjawowo przez wiele lat. Leczenie uczulenia u zwierząt, podobnie jak w przypadku ludzi, polega na podawaniu środków przeciwhistaminowych zawierających enzymy, które zmniejszają ból i niwelują podrażnienie błon śluzowych ” – informuje portal koty.pl.
Jeśli podejrzewasz, że Twój kot ma alergię, zabierz go do weterynarza, najlepiej takiego, który specjalizuje się w dziedzinie uczuleń. Lekarz dobierze odpowiednią terapię i podpowie, w jaki sposób dbać o mruczka, żeby ograniczyć występowanie nieprzyjemnych objawów.
