Beethoven. Geniusz, który nie miał szczęścia w miłości

Z pewnością niejeden z nas zastanawiał się, jak wyglądało życie Ludwiga van Beethovena, wybitnego muzyka. Jego symfonie do dziś chwytają tysiące osób za serce. Sukces niewątpliwie zawdzięczał tytanicznej pracy i wytrwałości w osiąganiu zakładanego celu.

Ludwig van BeethovenLudwig van Beethoven
Źródło zdjęć: © Domena publiczna
Przez Wieki

Dzieciństwo i młodość

Ludwig van Beethoven urodził się między 15 a 17 grudnia 1770 roku w miejscowości Bonn w Niemczech. Dokładna data jego narodzin jest nieznana, choć sam kompozytor twierdził, iż pojawił się na świecie 15 grudnia.

Matką Ludwika była Maria Magdalena z domu Keverich. Ojcem dziecka był natomiast Johann. Uwielbiał on śpiewać, co miało – jak zauważają uczeni – istotny wpływ na przyszłość jego syna. Małżeństwo Beethovenów doczekało się w sumie siedmiorga dzieci, z czego dwójka zmarła przedwcześnie.

Johann chciał zrobić z Ludwiga wielkiego kompozytora. Już od czwartego roku życia chłopiec zaczął interesować się muzyką, melodią i dźwiękiem. Nie był jednak posłusznym uczniem, miał za mało cierpliwości i zaparcia do nauki. Pierwszy swój koncert wykonał już w wieku siedmiu lat w Kolonii.

W wieku jedenastu lat Ludwig van Beethoven rozpoczął pracę jako organista. W tym czasie Christian Gottlob Neefe pokazał Beethovenowi muzykę Jana Sebastiana Bacha, w której młody chłopiec zakochał się, tworząc pierwsze swoje utwory.

W 1785 roku Ludwig van Beethoven poznał Franza Gerharda Wegelera, który stał się jego serdecznym przyjacielem. To dzięki niemu znalazł pracę jako nauczyciel muzyki w arystokrackim domu.

Kariera kompozytora

Kariera Ludwiga rozpoczęła się w Wiedniu, gdzie zdobył rozgłos jako wirtuoz fortepianu. Mimo wielkiego talentu oraz tworzenia własnych kompozycji, Beethoven uczył się u wielu kompozytorów (m.in. Józefa Haydna), z nauk których był kompletnie niezadowolony.

Ludwig van Beethoven swoją grą na pianinie zdobył ogromne uznanie wśród bogatych arystokratów, tworząc utwory, wpadające w ucho słuchającym. Krytycy muzyczni często uważali jego muzykę za zbyt oryginalną. Beethoven nie przejmował się głosami krytyki i komponował na swój własny sposób.

Muzyka była dla Beethovena wszystkim. To za jej pośrednictwem wyrażał się i pokazywał swoje emocje. Dzięki swojej miłości do muzyki zdobył tytuł jednego z najwybitniejszych kompozytorów młodego pokolenia.

Choroba Ludwiga

W 1802 roku życie Beethovena obróciło się o sto osiemdziesiąt stopni. Zaczął tracić słuch. Choroba bardzo negatywnie odbiła się na jego psychice. W konsekwencji popadł w depresję. W pewnym momencie mężczyzna chciał nawet popełnić samobójstwo.

Z powodu pogarszającego się stanu zdrowia Ludwig van Beethoven zrezygnował z występów publicznych i całkowicie oddał się pracy kompozytorskiej. Co ciekawe, aby móc komponować odciął nogi swojego fortepianu i nauczył się rozpoznawać dźwięki na podstawie wibracji desek z podłogi.

Ludwig nie posiadał własnych potomków. Aby zaszczepić w kimś swój talent, zaadoptował swojego bratanka Karla. Przez kilka lat walczył o prawa rodzicielskie z jego matką. Próbował wszystkiego, aby stworzyć z chłopaka kolejnego wielkiego kompozytora. Jednak swoim zachowaniem i natarczywością doprowadził do próby samobójczej chłopaka.

Kobiety Ludwiga van Beethovena

W swoim życiu Ludwig van Beethoven spotkał wiele kobiet. Kilkukrotnie podejmował nawet próbę ożenienia się, jednak umarł jako kawaler. Około 1800 roku oświadczył się Giuletcie Guiccciardi, jednak do ślubu nie doszło z powodu braku zgody ze strony ojca narzeczonej.

Istotną rolę w biografii van Beethovena odegrała Josephine Brunsvik, pochodząca z węgierskiej szlachty. Przez kilka lat Ludwig był szczerze w niej zakochany. Niestety związek nie przetrwał próby czasu, gdyż kobieta nie chciała dłużej ciągnąć znajomości.

W życiu Beethovena pojawiło się jeszcze kilka innych kobiet. Z niektórymi z nich utrzymywał stosunki intymne.

Ostatnie lata życia i śmierć

Ludwig van Beethoven rozstał się z tym światem 26 marca 1827 roku. Tego dnia nad Wiedniem niemiłosiernie lało i rozpętała się ogromna burza. Ostatnie zdanie, które miało wyjść z ust kompozytora ponoć brzmiało: "Klaszczcie, przyjaciele, komedia skończona".

Do grobu Ludwiga wpędziła choroba jelit, z którą borykał się przez całe życie. Pod koniec życia dodatkowo zachorował na puchlinę wodną i marskość wątroby. Wszystkie te choroby przykuły go wręcz do łóżka. Zmarł po długo trwającej agonii.

Bibliografia

Gumuła J., Ludwig van Beethoven [https://kultura.onet.pl/ludwig-van-beethoven].

Rolland R., Życie Beethovena, Kraków 1973.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Warszawa. Kot utknął na siódmym piętrze budynku. Na pomoc ruszyli strażacy
Warszawa. Kot utknął na siódmym piętrze budynku. Na pomoc ruszyli strażacy
Wypadek na DK 50. Kierujący ciężarówką wpadł do rowu
Wypadek na DK 50. Kierujący ciężarówką wpadł do rowu
Czaszki z kryształu znajdowane na różnych kontynentach. Ślad zaginionej wiedzy?
Czaszki z kryształu znajdowane na różnych kontynentach. Ślad zaginionej wiedzy?
17 nielegalnych migrantów przepłynęło przez Bug do Polski. Na miejscu czekali kurierzy z Ukrainy
17 nielegalnych migrantów przepłynęło przez Bug do Polski. Na miejscu czekali kurierzy z Ukrainy
Mazowieckie. Tragedia na rzece Bug. Utonął 70-letni mężczyzna
Mazowieckie. Tragedia na rzece Bug. Utonął 70-letni mężczyzna
Opady deszczu w powiecie chrzanowskim. Strażacy wyruszyli do pierwszych interwencji
Opady deszczu w powiecie chrzanowskim. Strażacy wyruszyli do pierwszych interwencji
Nic dwa razy się nie zdarza – rozmowa z Krzysztofem Lasoniem, skrzypkiem zespołu VOŁOSI
Nic dwa razy się nie zdarza – rozmowa z Krzysztofem Lasoniem, skrzypkiem zespołu VOŁOSI
Kino, kolaż, nauka: kolejne wydarzenia w młynach Rothera w Bydgoszczy
Kino, kolaż, nauka: kolejne wydarzenia w młynach Rothera w Bydgoszczy
Konserwacja sufitu w kościele Świętej Trójcy w Kaszewicach. Ruszył kolejny etap prac
Konserwacja sufitu w kościele Świętej Trójcy w Kaszewicach. Ruszył kolejny etap prac
Aleksandrowskie Centrum Kultury: czas wolny w PRL-u motywem przewodnim wspólnej akcji
Aleksandrowskie Centrum Kultury: czas wolny w PRL-u motywem przewodnim wspólnej akcji
Pogotowie przeciwpowodziowe w pow. bielskim. „Przewidywania synoptyków są jasne"
Pogotowie przeciwpowodziowe w pow. bielskim. „Przewidywania synoptyków są jasne"
Ulewne deszcze i podtopienia w Krasocinie. W akcji strażacy
Ulewne deszcze i podtopienia w Krasocinie. W akcji strażacy