Jaworzno: Bestialskie pobicie nad Zalewem Sosina. Grupa kiboli zaatakowało czterech mężczyzn
Brutalne pobicie nad Zalewem Sosina w Jaworznie
Do zdarzenia doszło 5 lipca 2025 roku około godziny 21:40 nad Zalewem Sosina w Jaworznie. Policjanci otrzymali zgłoszenie o tym, że czterech mężczyzn zostało zaatakowanych przez grupę nieznanych sprawców. Jak ustalono mieszkańcy Chełmka w wieku od 35 do 38 lat - przebywali w strefie wypoczynkowej, siedząc na ławce w pobliżu punktów gastronomicznych.
W pewnym momencie podeszła do nich grupa około 8-10 osób. Jeden z napastników przewrócił należący do jednego z nich napój alkoholowy. Gdy pokrzywdzeni zwrócili mu uwagę, by odkupił przewrócony napój, doszło do sprzeczki, która w kilka chwil przerodziła się w atak. Sprawcy zaczęli bić i kopać pokrzywdzonych, również w chwili, gdy jeden z nich został przewrócony na ziemię. W wyniku napaści dwóch mężczyzn trafiło do szpitala - jeden z nich doznał poważnego urazu nogi, skutkującego długotrwałym leczeniem i dużym prawdopodobieństwem powstania trwałej niepełnosprawności. Drugi pokrzywdzony odniósł obrażenia głowy oraz nosa. Pozostałym pokrzywdzonym udało się uciec.
Kryminalni z Jaworzna natychmiast rozpoczęli intensywne czynności. Śledczy skrupulatnie zbierali obszerny materiał dowodowy, a operacyjni ustalili tożsamość napastników. Okazało się, że podejrzani są sympatykami śląskiego klubu piłkarskiego. Podczas napaści działali publicznie, bez powodu, okazując rażące lekceważenie porządku prawnego.
1 października br. kryminalni z Jaworzna przy wsparciu policjantów z Samodzielnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji w Krakowie, przeprowadzili skoordynowaną akcję zatrzymań. W ręce mundurowych trafiło ośmiu mężczyzn w wieku od 21 do 44 lat podejrzanych o pobicie. W czasie przeszukań ich mieszkań mundurowi ujawnili środki narkotyczne i pieniądze. U jednego zzatrzymanych zabezpieczono 3 gramy amfetaminy, a u innego 84 gramy marihuany i mefedronu. Wszyscy zatrzymani są znani policjantom z wcześniejszych konfliktów z prawem.
Na podstawie zebranych dowodów ośmiu mężczyzn usłyszało zarzut za udział w pobiciu o charakterze chuligańskim. Jak ustalili śledczy jeden z podejrzanych, 31-latek brał udział również w pobicu 1 czerwca br., za co również usyszał zarzut. Dwóch z zatrzymanych usłyszało dodatkowe zarzuty za posiadanie narkotyków.
Na wniosek śledczych i prokuratora sąd zastosował wobec wszystkich tymczasowy areszt. Za udział w pobiciu, w którym pokrzywdzony odniósł obrażenia trwające powyżej 7 dni, grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Z uwagi na fakt, że czyn popełniono publicznie i bez powodu - w tzw. charakterze chuligańskim - sąd może wymierzyć karę surowszą.