Białe Błota: Sołtysi, radni i wójt mają już wyższe wynagrodzenia
Radni gminy Białe Błota przegłosowali podwyżki dla sołtysów, radnych i wójta. O sprawie, już po sesji z 30 września napisał radny Tomasz Dobrowolski. Z przedstawionego zestawienia wynika, że według pierwotnego brzmienia projektu jednej z trzech głosowanych uchwał, sołtysi mieli otrzymać podwyżki: w sołectwach do 1000 mieszkańców - 1000 zł, od 1001 do 2000 mieszkańców - 1050 zł, od 2001 do 5000 mieszkańców - 1100 zł, powyżej 5000 mieszkańców - 1200 zł.
Wójt miała miesięcznie ponad 16 tys., będzie miała ponad 20 tys. zł
- Takie kwoty były dla mnie absolutnie akceptowalne. Doceniam ich pracę, zaangażowanie i to, co robią dla naszych sołectw - podkreśla Dobrowolski w swoich mediach społecznościowych. Zaraz potem dodaje, że już po posiedzeniu komisji budżetowej, a przed sesją rady gminnej na tablety radnych wysłano nowy projekt.
Zgodnie z naniesionymi zmianami sołtysi mieli otrzymać (i ostatecznie otrzymają, bo uchwała została przyjęta): w sołectwach do 2500 mieszkańców 1400 zł, powyżej tej liczby - 1500 zł.
Zobacz również: Były wójt Białych Błot skazany. Sąd ukarał Macieja K. dwoma latami więzienia
Nowe diety dla Rady Gminy Białe Błota, wylicza Dobrowolski, również wzrosły. Radnym z 1520 zł na 2029 zł, wiceprzewodniczącemu rady i szefowi komisji: z 2198 zł na 2536 zł, przewodniczącemu rady: z 2705 zł na 3044 zł.
- Podwyżka dotyczy wszystkich radnych, także tych, którzy nagminnie na komisje wpadają 15 minut przed końcem tylko po to, by podpisać listę i nie stracić 10 proc. uposażenia - i jak dodaje: - Po burzliwej dyskusji również wójt otrzymała podwyżkę z 16 620 zł do 20 130 zł.
Głosy krytyczne - uchwała najpierw do komisji
Głosowania poprzedziła dyskusja. Rozpoczęła ja radna Maria Wolsztyńska: - Proponuję nie wprowadzać tych trzech uchwał, podwyżki diet radnych, sołtysów i wynagrodzenia wójta, a skierowanie tych uchwał tam, gdzie ich miejsce, przede wszystkim do komisji budżetu. Żadna z tych uchwał nie była rozpatrywana przez komisję budżetu. Takie postępowanie, z pominięciem komisji budżetu to jest deprecjonowanie całej komisji. Nie wiem, może dlatego, że członkami tej komisji są członkowie klubu Aktywni dla Gminy. To jest bagatelizowanie ich, a przede wszystkim to ignorowanie mieszkańców, którzy liczą na transparentność naszych działań.
Wtórowała jej radna Aneta Steltmann, która przypominała, że Radę Gminy obowiązuje Statut Gminy Białe Błota.
- Komisja budżetu nie zapoznała się z projektami uchwał, a jest wymagana opinia skarbnika gminy. Komisja powinna też zapoznać się z informacjami, jakie skutki finansowe będą miały te uchwały. Dlatego też uważam, że nie powinniśmy tych uchwał w tej chwili wprowadzać - zaznaczała radna Steltmann.
- Proszę sobie tylko przypomnieć, że przed budżetem na rok 2025 usunęliśmy wszystkie inwestycje z gminy, by likwidować zadłużenie - zaznaczyła również Maria Wolsztyńska. - Teraz mówimy o nadwyżce operacyjnej i zamiast tę nadwyżkę przeznaczać na inwestycje, przeznaczamy na podwyżkę swoich diet.
Czy istotnie, jak zaznaczają radni, projekty obligatoryjnie powinny być opiniowane przez komisję i skarbnik? Z tym pytaniem zwróciliśmy się do UG Białe Błota i do Magdaleny Maison, wójta. Czekamy na odpowiedź.