Białystok: W Nocnej Piątce pobiegło 1,5 tysiąca zawodników
Białystok Biega 2025. Zdjęcia Nocna Piątka
Nocna Piątka okazała się ogromnym sukcesem! Z kolei w niedzielny poranek na zawodników czeka równie emocjonująca Szybka Dycha (10 km) - wyzwanie dla wszystkich, którzy chcą sprawdzić swoją wytrzymałość i walczyć o rekordy życiowe. Start obu biegów zaplanowano na ul. Branickiego, natomiast meta tradycyjnie zlokalizowana jest przy CH Biała.
Zawsze śmieję się, że biegam bo każe mi koleżanka z drużyny - mówi Martyna Kowalik-Strapczuk. - I faktycznie moje bieganie nie jest na wynik. Moim sukcesem jest raczej to, że zawsze docieram na metę. Ale tu nie liczą się wyniki, a atmosfera - punkty kibicowskie, gdzie ludzie krzyczą "dasz radę, świetnie ci idzie", zbijają piątki - to daje niesamowitą energię no i jakoś udaje się dobiec do mety. Przekrój wiekowy uczestników pokazuje, że to na prawdę impreza dla każdego!
Organizowane przez Fundację Białystok Biega zawody na stałe wpisały się w sportowy kalendarz stolicy Podlasia, a ich ideą jest promowanie aktywności fizycznej, zdrowego stylu życia i budowanie lokalnej społeczności wokół biegania. To wartości, które od lat wspiera CH Biała, będące sponsorem głównym wydarzenia.
Wyjątkowe biegi, które potrafią odmienić życie!
Pierwszy raz pobiegłam w 2017 we wrześniowej Nocnej Piątce i od tego czasu staram się brać udział we wszystkich biegach organizowanych przez Grześka Kuczyńskiego i Fundację Białystok Biega. To są fenomenalne imprezy - zapewnia Ewelina Oszmian. - Bieganie to mój sposób na rozładowanie stresu. W zasadzie już nie pamiętam życia w którym nie biegałam. Zaczynałam od krótkich dystansów, Nocna Piątka w 2017 była dla mnie dużym wyzwaniem i przeżyciem. Z biegiem (nomen omen) czasu dystans rósł aż w końcu rok temu przebiegłam Maraton Warszawski. Robię to dla siebie, ale uwielbiam uliczne biegi organizowane przez FBB. Mam wrażenie, że co roku jest na nich coraz więcej ludzi. Atmosfera na trasie jest zawsze wyjątkowa. Czysta radość i energia.
Ewelina brała udział w wielu biegach - i Biegu Pamięci Sybiru, Nocnych Piątkach, Szybkich Dychach, ale też półmaratonie, Ekidenie i Bison Ultra Trail.
Moje ulubione to te nocne oraz Bieg Pamięci Sybiru i Bison Trail - zapewnia białostoczanka.- Czekam, aż Grzegorz zdecyduje się zorganizować maraton, na pewno w nim pobiegnę!
Widać więc, że Białystok Biega to coś więcej niż impreza sportowa - to tradycja, społeczność i niezapomniane emocje. Niezależnie od tego, czy ktoś jest doświadczonym biegaczem, czy dopiero zaczyna swoją przygodę z bieganiem, wrześniowe wydarzenie jest doskonałą okazją, by poczuć magię sportowej rywalizacji w samym sercu miasta.