Białystok: Żłobki bardziej otwarte. Przyjmą też dzieci spoza miasta
Zmiany dotyczą dziewięciu funkcjonujących żłobków prowadzonych przez miasto Białystok - na osiedlach Tysiąclecia, Zielonych Wzgórzach, Wygodzie, Antoniuk, Mickiewicza, Słonecznym Stoku, Piasta, Bacieczkach i Bagnówce. W sumie jest w nich 1265 miejsc. I okazuje się, że dysponują wolnymi miejscami. Według ostatnich danych - z zeszłego tygodnia - do żłobków można byłoby przyjąć jeszcze 227 dzieci. A dwa kolejne żłobki są już w budowie. Pierwszy przy ul. Kawaleryjskiej, drugi przy Depowej.
1500 zł n dziecko wymusza zmiany w żłobkach
Dlaczego miasto wprowadza zmiany?
Pytała Polki, czy inwestują. Oto co wyszło z badań
- W wyniku procesów demograficznych i urynkowienia branży na żłobki istnieje potrzeba ich szerszego otwarcia - wyjaśniał na sesji Adam Kurluta, dyrektor departamentu spraw społecznych z białostockim magistracie, pod który to pion podlegają żłobki.
Dyrektor Kurluta przyznawał, że zmiany wymusiło wsparcie na żłobki przyznawane przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Do niedawna było to 400 zł miesięcznie na dziecko korzystające ze żłobka. Teraz to już 1500 zł. Co sprawia, że tańsze żłobki publiczne przestały być tak atrakcyjne, jak wcześniej. Żłobki prywatne stały się bardziej dostępne.
- Pieniądz idzie za dzieckiem. 1,5 tys. zł idzie za dzieckiem z ZUS - mówił do radnych szef departamentu.
Ograniczeniem w miejskich żłobkach okazywały się być kryteria przyjęcia do żłobków. Ci, którzy mieszkają np. w Nowodworcach, Olmontach, Porosłach, Klepaczach czy Niewodnicy Kościelnej - choć pracują w Białymstoku - z pomocy białostockich żłobków korzystać nie mogą.
Teraz to się zmienia. Radni "otworzyli" właśnie szerzej drzwi do białostockich żłobków.
- Proponujemy rezygnację z wymogu zatrudnienia bądź nauki rodziców, wymogu zamieszkania w Białymstoku i rozliczania podatków w Białymstoku - wyjaśniał Adam Kurluta.
Dodawał, że w żłobkach niepublicznych takich wymogów nie ma. Dlatego miasto reaguje i wprowadza zmiany.
Miasto luzuje rekrutacyjne wymogi
Nie zmienia się tylko jedno kryterium. Do żłobków miejskich przyjmowane nadal będą dzieci, które posiadają obowiązkowe szczepienia ochronne, zgodnie z aktualnym Programem Szczepień Ochronnych. Rodzice będą musieli okazać do wglądu książeczkę zdrowia dziecka z wpisem wykonanych szczepień. W przypadku dzieci posiadających przeciwwskazania do szczepień potwierdzone zaświadczenie od lekarza specjalisty.
Zmiany radni przegłosowali bez dyskusji. Nie zmieniły się natomiast dotychczasowe grupy preferencyjne dzieci podczas naboru do żłobków. Pierwszeństwo nadal mają:
- dzieci z rodzin wielodzietnych posiadających Białostocką Kartę Dużej Rodziny w proporcji jedno dziecko na dziesięcioro z kolejki w czasie głównego naboru do żłobka,
- rodzeństwa dzieci uczęszczających do żłobka,
- dzieci pracowników żłobka,
- dzieci niepełnosprawne posiadające orzeczenie o niepełnosprawności w proporcji jedno dziecko na pięcioro w grupie pięcioosobowej będącej pod opieką jednej opiekunki w przeliczeniu na wszystkie opiekunki, zgodnie z datą złożenia wniosku potwierdzoną przez żłobek.
- Dodatkowo, do Żłobka Miejskiego Nr 5 w Białymstoku przyjmowane są dzieci ze specjalistycznymi dietami żywieniowymi, dlatego w tej placówce dodana jest jeszcze jedna grupa preferencyjna tj. dzieci wymagające diet eliminacyjnych posiadające zaświadczenie od lekarza specjalisty o konieczności stosowania określonej diety - dodaje Magdalena Gajewska z biura prasowego w magistracie.
W miejskich żłobkach funkcjonują grupy liczące po 20-30 kilka osób. Jeden opiekun przypada na ośmioro dzieci lub pięcioro, jeśli w grupie są dzieci niepełnosprawne.
Nowoczesny żłobek nabiera kształtów
Będą dwa nowe żłobki