Bitwa pod Savo. Klęska USA, która zszokowała świat

W sierpniu 1942 roku, gdy alianci po raz pierwszy przejmowali inicjatywę na Pacyfiku, jedna noc wystarczyła, by japońska flota zadała Amerykanom i Australijczykom cios, który wstrząsnął całym dowództwem.

Amerykańskie niszczyciele przejmują załogę z płonącej „Canberry”Amerykańskie niszczyciele przejmują załogę z płonącej „Canberry”
Źródło zdjęć: © Domena publiczna
Przez Wieki

Guadalcanal – początek ofensywy aliantów

Latem 1942 roku alianci zdecydowali się na pierwszy poważny kontratak przeciwko ekspansji Japonii na Pacyfiku. 7 sierpnia 1942 roku 1. Dywizja Piechoty Morskiej USA pod dowództwem generała Alexandra Vandegrifta wylądowała na Guadalcanal i sąsiedniej wyspie Florida. Celem było przejęcie budowanego przez Japończyków lotniska – przyszłego Henderson Field – które mogło zagrozić szlakom zaopatrzeniowym aliantów w Nowej Kaledonii, Nowej Gwinei i Australii.

Lądowanie zaskoczyło japońskich obrońców, a Amerykanie w ciągu pierwszych 36 godzin opanowali pas startowy i port Tulagi, kluczowe dla dalszych działań na Wyspach Salomona.

Japoński plan ataku

Japońska Cesarska Marynarka Wojenna szybko zareagowała na utratę Guadalcanal. Wiceadmirał Gunichi Mikawa zebrał zespół siedmiu ciężkich i lekkich krążowników oraz jednego niszczyciela, które 8 sierpnia wyruszyły z baz w Rabaul i Kavieng.

Japończycy doskonale wykorzystali przewagę w walce nocnej – ich okręty były wyposażone w zaawansowane torpedy typu 93 "Long Lance", a załogi regularnie ćwiczyły działania po zmroku. Mikawa zebrał precyzyjne informacje wywiadowcze, korzystając z samolotów rozpoznawczych i meldunków z okrętów podwodnych. Dzięki temu wiedział, że aliancka osłona wokół Guadalcanal jest podzielona i nie spodziewa się ataku z morza.

Siły osłonowe aliantów, pod dowództwem kontradmirała Victora Crutchleya, składały się z ośmiu krążowników i piętnastu niszczycieli, ale w nocy z 8 na 9 sierpnia tylko pięć krążowników i siedem niszczycieli patrolowało kluczowe podejścia do wyspy.

Część okrętów oddaliła się na naradę, a dowódcy nie wykorzystali w pełni dostępnych samolotów rozpoznawczych ani radaru, który wciąż był w fazie wdrażania i nie wzbudzał zaufania starszych oficerów. Amerykanie i Australijczycy nie docenili japońskich zdolności do walki w nocy, koncentrując się na zagrożeniu ze strony lotnictwa i okrętów podwodnych.

Przebieg bitwy – nocny pogrom pod Savo

W ciemnościach około godziny 01:30 9 sierpnia 1942 roku zespół Mikawy zbliżył się do alianckiej osłony od południa Savo Island. Japończycy otworzyli ogień i odpalili torpedy, zaskakując alianckie okręty.

HMAS Canberra została trafiona dwoma torpedami i ponad dwudziestoma pociskami w ciągu zaledwie dwóch minut – zginęło 84 ludzi, w tym kapitan Frank Getting. Canberra została dobita przez amerykańskie niszczyciele, by nie wpadła w ręce wroga.

Chwilę później Japończycy uderzyli na północną grupę amerykańskich krążowników. USS Astoria, Quincy i Vincennes zostały kolejno zatopione – każda z nich w ciągu kilkunastu minut znalazła się pod zmasowanym ostrzałem i została storpedowana. W sumie w tej jednej bitwie alianci stracili cztery ciężkie krążowniki (trzy amerykańskie i jeden australijski), a dwa niszczyciele zostały poważnie uszkodzone.

Skala strat – liczby, które szokowały świat

Bitwa o wyspę Savo była jednym z najkrwawszych epizodów w historii amerykańskiej marynarki. W ciągu kilku godzin zginęło ponad 1000 alianckich marynarzy – 939 Amerykanów i 84 Australijczyków. Kolejnych 700 zostało rannych. Japończycy stracili jedynie trzy uszkodzone krążowniki, które jednak zdołały wrócić do bazy o własnych siłach.

To była największa porażka floty amerykańskiej od czasów Pearl Harbor i do dziś uznawana jest za jedną z najdotkliwszych klęsk w dziejach US Navy.

Dlaczego alianci przegrali?

Przyczyn klęski było wiele. Po pierwsze, alianci nie wykorzystali dostępnych środków rozpoznania – samoloty zwiadowcze nie wystartowały, a radary były obsługiwane niepewnie i nie przekazywano meldunków w odpowiednim tempie.

Po drugie, dowódcy nie spodziewali się ataku z morza i nie utrzymywali pełnej gotowości bojowej – wielu oficerów spało, gdy rozpoczęła się bitwa. Po trzecie, Japończycy mieli przewagę w wyszkoleniu i taktyce nocnej oraz używali torped o większym zasięgu i sile rażenia niż alianci.

Do tego doszła dezinformacja – alianci byli przekonani, że japońskie okręty zostały wykryte i nie zbliżą się do wyspy. Mikawa nie tylko przeprowadził atak z zaskoczenia, ale też sprawnie wycofał się przed świtem, unikając kontrataku z powietrza.

Konsekwencje – zmiana doktryny i narodziny "Ironbottom Sound"

Katastrofa pod Savo Island wstrząsnęła dowództwem amerykańskiej floty. Przez kolejne miesiące US Navy wdrażała szeroko zakrojone reformy: przyspieszono rozwój i instalację radarów, wprowadzono nowe procedury komunikacji między okrętami i rozpoczęto intensywne szkolenia z walki nocnej.

Wyciągnięto wnioski z błędów. Już w kolejnych bitwach wokół Guadalcanal (m.in. Tassafaronga, Eastern Solomons, Cape Esperance) Amerykanie coraz skuteczniej wykorzystywali przewagę technologiczną i taktyczną, stopniowo odzyskując inicjatywę na Pacyfiku.

Bitwa o wyspę Savo dała początek serii morskich starć wokół Guadalcanal, które trwały do lutego 1943 roku. Wody wokół wyspy, gdzie zatonęły dziesiątki okrętów, alianci nazwali "Ironbottom Sound" – "Zatoką Żelaznego Dna" – na pamiątkę poległych i zatopionych jednostek.

Strategiczne skutki

Mimo klęski pod Savo, alianci utrzymali przyczółek na Guadalcanal i dokończyli rozładunek zaopatrzenia dla marines. Japończycy nie zdecydowali się na atak na alianckie transportowce, co okazało się strategicznym błędem – pozwoliło to Amerykanom utrzymać lotnisko Henderson Field i prowadzić dalsze działania ofensywne.

W kolejnych miesiącach walki o Guadalcanal stały się punktem zwrotnym w wojnie na Pacyfiku – alianci przeszli do ofensywy, a japońska ekspansja została zatrzymana.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Toruń: Będzie nowy żłobek miejski. Placówka powstaje na Jarze
Toruń: Będzie nowy żłobek miejski. Placówka powstaje na Jarze
Słupsk: Zderzenie dwóch autobusów. Dwie osoby trafiły do szpitala
Słupsk: Zderzenie dwóch autobusów. Dwie osoby trafiły do szpitala
Alkohol jest zbyt łatwo dostępny? Co grozi za jazdę po alkoholu?
Alkohol jest zbyt łatwo dostępny? Co grozi za jazdę po alkoholu?
Barwice: Przeżyli wspólnie pół wieku. Złote Gody Elżbiety i Eugeniusza Domasat
Barwice: Przeżyli wspólnie pół wieku. Złote Gody Elżbiety i Eugeniusza Domasat
Jelenia Góra: Wyjątkowy turniej siatkarski. Na podium KPP Kamienna Góra i Areszt Śledczy
Jelenia Góra: Wyjątkowy turniej siatkarski. Na podium KPP Kamienna Góra i Areszt Śledczy
Podkarpacie: Skarb z listy UNESCO, to wyjątkowe miejsce na mapie Polski
Podkarpacie: Skarb z listy UNESCO, to wyjątkowe miejsce na mapie Polski
Do ślubu pojechała zatłoczonym tramwajem. Elżbieta Starostecka wcieliła się w "Trędowatą", prywatnie jest szczęśliwą mężatką
Do ślubu pojechała zatłoczonym tramwajem. Elżbieta Starostecka wcieliła się w "Trędowatą", prywatnie jest szczęśliwą mężatką
Ponad 2 kg narkotyków w jednym mieszkaniu. Grozi mu 20 lat więzienia
Ponad 2 kg narkotyków w jednym mieszkaniu. Grozi mu 20 lat więzienia
Stargard: Otwarcie nowego sezonu morsowania nad Miedwiem
Stargard: Otwarcie nowego sezonu morsowania nad Miedwiem
Warszawa: Nadchodzi jesienna edycja Warszawskiego Festiwalu Piwa
Warszawa: Nadchodzi jesienna edycja Warszawskiego Festiwalu Piwa
OOPR: Rolnicy wysuwają kolejne dwa postulaty do ministra rolnictwa
OOPR: Rolnicy wysuwają kolejne dwa postulaty do ministra rolnictwa
Przemycili do Polski ponad 2,5 tony narkotyków. Zostali zatrzymani
Przemycili do Polski ponad 2,5 tony narkotyków. Zostali zatrzymani