Bobrzany: Obóz przetrwania. Jak rozpalić ognisko krzesiwem?
Zobaczcie film z obozu przerwania w Bobrzanach
- Pierwszy obóz zorganizowaliśmy w Śliwniku - wjaśnia Waldemar Marciniak, komendant OSP Lubiechów. - Drugi jest w Bobrzanach. Chodzi nam o to, aby dzieciaki oderwać od komputerów, telefonów, czy tabletów i pokazać im atrakcyjne zajęcia w naturze.
Pierwszy obóz odbył się na początku sierpnia 2025. - Strasznie padał deszcz, ale było fajnie - wspominają uczestnicy, którzy przyjechali też do Bobrzan.
Dzieciaki są zachwycone survivalem
- Mamy tu ciekawe zajęcia, jak na przykład rzut granatem do celu, czy rozpalanie ogniska - wylicza Miłosz Krawczyk. - Dobrze się bawimy.
Współorganizatorem zajęć jest Marek Obara, radny z Małomic. - Chcemy, żeby dzieciaki latem mogły się również czegoś nauczyć - zaznacza. - Stąd pomysł na obozy przetrwania.
Uczestnicy obozu przetrwania w Bobrzanach zaczęli zajęcia w piątek (8.08.2025) po południu. Spędzili noc w lesie, w wojskowych pałatkach, chociaż kto chciał, mógł zabrać swój własny namiot i materac.
Festyn w Chichach ze strażakami
Jedzenie przygotowały panie z Koła Gospodyń wiejskich, było też ognisko. Strażacy zaprezentowali gaszenie wraku auta, ale najbardziej ekscytujące zajęcia był w nocy, w lesie. Uczestnicy wzięli udział w grze terenowej i rozwiązywali zagadki, przygotowane przez dorosłych.
W sobotę ok. południa obozowisko zostało zwinięte. Ze strażakami z OSP Lubiechów będzie można spotkać się ponownie już w sobotę 16 sierpnia 2025 podczas festynu w Chichach.