Bochnia: Nowy mural z cyklu "Ojcowie Niepodległości", tym razem Wincenty Witos
Mural z wizerunkiem Wincentego Witosa w Bochni na osiedlu Niepodległości
Malowidło upamiętniające postać Wincentego Witosa powstało na bloku nr 32 przy ul. Legionów Polskich w Bochni. To już trzeci mural, jaki powstał na osiedlu Niepodległości. Wcześniejsze realizacje upamiętniają Józefa Piłsudskiego (2023 r.) i Ignacego Jana Paderewskiego (2024).
Projekt realizuje Stowarzyszenie Bocheńscy Patrioci, we współpracy ze Spółdzielnią Mieszkaniową w Bochni i przy wsparciu finansowym samorządów (Powiat Bocheński, UMWM) oraz IPN.
- Pomysł na cykl murali to wynik prostej obserwacji: nasze osiedle ma nazwę "Osiedla Niepodległości", ale brakowało mu widocznej opowieści o ludziach, którzy tę niepodległość wywalczyli. Chciałem, by ściany bloków stały się żywą lekcją historii - dostępną dla mieszkańców, uczniów, spacerowiczów - mówi Grzegorz Pałkowski, prezes stowarzyszenia Bocheńscy Patrioci oraz radny miasta Bochnia obecnej kadencji.
Wincenty Witos (1874-1945) urodził się w podtarnowskich Wierzchosławicach, był działaczem ruchu ludowego, trzykrotnym premierem Rzeczypospolitej Polskiej.
- Postać Witosa jest przykładem tego, że niepodległość buduje się nie tylko na polach bitew, ale też pracą społeczną i odpowiedzialnością za wieś - za "zwykłych ludzi", którzy dźwigali państwo po 1918 r. To symbol samorządności, trzeźwego myślenia o państwie i solidarności społecznej. Jego biografia to wzór uporu w kryzysie i troski o wspólnotę - wartości uniwersalnych i w dalszym ciągu aktualnych. Dlatego cieszę się, że ściana z Witosem dołączyła do ścian z Piłsudskim i Paderewskim - dodaje Grzegorz Pałkowski.
W planach są jeszcze trzy malowidła w ramach cyklu "Ojcowie Niepodległości". - W dalszej kolejności planuję murale, na których będą: Wojciech Korfanty, Ignacy Daszyński i Roman Dmowski. Tylko pełny zestaw nazwisk domyka opowieść o drodze do niepodległości i pokazuje różnorodność dróg - od działań dyplomatycznych, przez parlamentarne, po powstańcze. Trzymamy się tej wizji i chciałbym wymalować kolejne ściany, tak by osiedle stało się rozpoznawalną, edukacyjną trasą miejską - zapowiada szef stowarzyszenia Bocheńscy Patrioci.
