Borków: Od neolitu do średniowiecza. Oto park historyczny Borkowa
Adam Bryl znany jest w okolicy jako Woj Bork. Pochodzi ze Sławna. Od czasów młodości zbierał różne starocie, z czasem archeologia i historia, szczególnie ta średniowieczna stała się jego pasją.
- Ponad 25 lat temu kupiłem posiadłość w Borkowie koło Malechowa. Zupełnie przypadkiem dowiedziałem się od prof. Włodzimierza Rączkowskiego że w tej samej miejscowości odkryto średniowieczne megality. Uznałem, że to jest dobre miejsce na powstanie parku historycznego, aby przybliżyć ludziom z regionu jak żyli mieszkańcy tych ziem wiele wieków temu - opowiada Woj Bork.
Przez lata okoliczni mieszkańcy w trakcie prac remontowych odnajdywali różne stare artefakty, czy to zniszczone zębem czasu rzeczy codziennego użytku czy miecze i sztylety. Miejscem, do którego przynosili była właśnie osada historyczna Woja Borka. Z czasem, aby uatrakcyjnić park historycznych zaczął rekonstruować drewnianą osadę, która dokładnie odzwierciedla jak wyglądało życie lokalnej społeczności 800 lat temu.
- Podczas pobytu w parku historycznym można skosztować robionych od podstaw podpłomyków z miodem i powidłami, które spożywali tubylcy w czasach średniowiecznych - zachęca właściciel.
Goście osady mogą zapoznać się z tradycyjnymi rzemiosłami: kowalstwem, tkactwem i garncarstwem. Ponadto można sprawdzić swoje umiejętności bitewne i strzeleckie. Gospodarz prezentuje swoją zbroje z epoki wczesnośredniowiecznej z tarczą i mieczem. W rycerskim stroju zaliczył najważniejsze imprezy o takim charakterze w kraju. Uczestniczył w kilku rekonstrukcjach bitwy pod Grunwaldem czy prezentował się w Festiwalu Słowian i Wikingów na wyspie Wolin.
Park Historyczny w Borkowie to miejsce stworzone z pasją, w którym można dotknąć w sposób namacalny historie średniowiecznego Pomorza. Zwiedzający, którzy chętnie chcą poznać jak wyglądało życie przed tysiącleciem mogą skontaktować się bezpośrednio z właścicielem pod jego numerem telefonu: 698041563