Borucino: Jak ochronić kaszubskie akweny? Festiwalu Czystych Jezior

Dlaczego klimat się zmienia, czym jest akwakultura oraz jak na to wszystko wpływają... ryby? Odpowiedzi na te i wiele innych pytań można było poznać podczas drugiej już edycji Festiwalu Czystych Jezior. Uniwersytet Gdański ponownie zaprosił do zwykle niedostępnej postronnym stacji w Borucinie, przygotowując pełne atrakcji wydarzenie.
II Festiwal Czystych Jezior w Borucinie
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Maciej Krajewski
Maciej Krajewski

Centrum Monitoringu i Ochrony Wód UG znów otworzyło swe progi dla wszystkich zainteresowanych. W środę, 30 lipca, w malowniczym rejonie Jeziora Raduńskiego Górnego odbył się II Festiwal Czystych Jezior.

Warsztaty, prezentacje dronów oraz pokazy ratownictwa

Wydarzenie to w specyficzny sposób łączy naukę z rozrywką. Uniwersytet Gdański ze swojej strony przygotował przede wszystkim ciekawe wykłady, ale masę atrakcji zapewnili też zaproszeni wystawcy. I tak o bogactwie kaszubskich akwenów opowiadali m.in. przedstawiciele Wdzydzkiego Parku Krajobrazowego, nie zabrakło i leśników z Nadleśnictwa Kartuzy, którzy pojawili się z mnóstwem gier oraz zabaw.

  • II Festiwal Czystych Jezior w Borucinie
  • II Festiwal Czystych Jezior w Borucinie
  • II Festiwal Czystych Jezior w Borucinie
  • II Festiwal Czystych Jezior w Borucinie
[1/4] Źródło zdjęć: Polska Press Grupa | Maciej Krajewski

Ogromną popularnością cieszyło się też stanowisko grupy wolontariuszy "Straż Jeziora", na którym pokazywano... żywe raki. Odważni mogli wziąć do ręki te niezwykłe stworzenia, a nawet sprawdzić siłę, z jaką potrafią zacisnąć swe szczypce.

Widowiskowy pokaz dali natomiast strażacy z OSP Sulęczyno. Druhowie zaprezentowali pozorowaną akcję ratowniczą na jeziorze. Każdy mógł też poćwiczyć masaż serca na przywiezionych fantomach.

Z kolei dla śledzących nowe technologie był jeszcze pokaz dronów - zarówno tych powietrznych, jak i podwodnych. Operatorzy z chęcią odpowiadali na pytania i szybko przy brzegu zgromadziła się wokół nich niemała grupa zainteresowanych owym sprzętem.

Rozrywkowego charakteru festiwalu dopełnił zaś występ dziecięcego zespołu "Motylki" z Sulęczyna.

Pyszności na stołach

Rozmowy o jeziorach nie mogły się odbyć bez okolicznych wędkarzy. W Borucinie pojawili się członkowie LGR Kaszuby, Radbur sp. z o.o., Klubu Wędkarstwa Sportowego Kaszub z Somonina, a także przedstawiciele gdańskiej Straży Rybackiej. Nie tylko edukowali oni zebranych, ale i zadbali o pożywienie w formie świeżych ryb. Uwagę obecnych szczególnie przykuł imponujących rozmiarów szczupak, jakiego zaserwowali pracownicy firmy Radbur.

A jeśli ktoś nie miał ochoty konkretnie na rybę, mógł odwiedzić np. stoisko z pysznościami prosto od pań z KGW w Borucinie.

Zmiany klimatu w regionie i w kraju

Gdy nad jeziorem trwały warsztaty i różnorakie gry, w budynku stacji w Borucinie była okazja wysłuchać interesujących wykładów. Motywem przewodnim tegorocznego festiwalu wybrano zmiany klimatyczne. Zwłaszcza w świetle poniedziałkowych ulew, ze skutkami których wciąż walczą pewne rejony Pomorza, jest to temat niezwykle ważny i aktualny.

O tym, skąd w ogóle wiemy, że zmiany zachodzą, opowiedział dr Janusz Filipiak z Pracowni Badań Klimatu UG. Cofając się do danych jeszcze z XVII w., pokazał on m.in., kto prowadził obserwacje, na jakich dziś bazujemy. Zaprezentował też zestawienia, które z pozoru mogą sugerować wręcz, iż klimat się nie zmienia. Tak to chociażby wygląda przy rocznej średniej opadów w Gdańsku oraz w skali kraju.

- Średnia obszarowa dla Polski mówi, że z grubsza od 70 lat suma opadów jest względnie normalna. Ale trzeba coś sobie dopowiedzieć - mówił dr Filipiak, przechodząc do danych o rocznym maksimum opadów, które już ukazują zgoła inny obraz... znacznie bardziej niepokojący. - Jedziemy do góry, jak na rowerze. To jest ten bardzo ważny element. Bo o ile nie zmienia się za bardzo roczna suma, o ile nie zmienia się bądź nawet troszeczkę maleje liczba dni z opadem (...), to niestety coraz bardziej rośnie maksimum roczne. To jest coś, co nie hamuje.

A gdy roczna suma opadów nie ulega większej zmianie, liczba dni deszczowych maleje i rośnie wspomniane maksimum, to nie tylko musimy się zmagać z poważniejszymi ulewami, ale też przybywa nam dni suchych.

- To pokazuje, że klimat tak Gdańska, jak i Polski, ma tendencję do osuszania się. Pada rzadziej, ale bardziej intensywnie - dodał dr Filipiak.

Jeszcze gorzej sytuacja wygląda w przypadku średniej temperatury rocznej. Z badań wynika, że w ciągu ostatnich 10 lat w Polsce wzrosła ona o 0,5 stopnia Celsjusza. I to, zdaniem prelegenta, powinno budzić grozę.

- Żaden ekosystem naturalny nie radzi sobie z takim tempem wzrostu. Mówienie o tym, że "za dinozaurów było dużo cieplej"... pewnie, że było. Tylko te zmiany temperatury o kilka stopni zdarzyły się nie w ciągu stu lat, ale stu tysięcy albo miliona lat! Wszystkie ekosystemy miały czas, aby odpowiednio się adaptować - wyjaśniał dr. Filipiak.

W późniejszej prelekcji prof. Konrad Ocalewicz z Pracowni Akwakultury UG przybliżył obecnym jeszcze temat rybactwa i akwakultury w dobie zmieniającego się klimatu. Nie zabrakło też rozmów o tym, jaki wpływ na efekt cieplarniany mają... same ryby.

Jak ocalić kaszubskie jeziora?

A jak możemy się uchronić przed owymi zmianami? O tym traktował właściwie cały Festiwal Czystych Jezior. Przy każdym stanowisku specjaliści omawiali najważniejsze zasady, którymi powinniśmy się kierować w codziennym życiu - w tym jak ocalić same kaszubskie akweny.

Dla jezior w naszym regionie najgroźniejsze są dziś dopływ zanieczyszczeń oraz niszczenie strefy brzegowej. I choć walka z tymi procederami zdaje się czymś drobnym w kontekście ogólnoświatowych zmian klimatycznych, jest, tak czy inaczej, szansą na utrzymanie malowniczych obszarów w dobrej jakości.

Tego typu rozmowy dla organizatorów festiwalu są kluczowym elementem całego wydarzenia.

- Mam nadzieję, że to będzie dzień, w którym wszyscy zdają sobie sprawę, że co musimy robić, aby jeziora były czyste - mówi prof. Julita Dunalska, kierownik Centrum Monitoringu i Ochrony Wód UG. - Bardzo nam zależny na tym, żeby łączyć wiedzę z przekazem do każdego: do dzieci, do młodzieży, ale i do starszych. Myślę, że tego typu forma jest bardzo korzystna, ponieważ to rodzaj takiej świadomości obywatelskiej, którą budujemy wspólnie. Tutaj nic nikomu nie narzucamy. Pokazujemy, dzielimy się swoją wiedzą. Myślę, że to najlepszy sposób, aby wzmacniać ochronę i działania na rzecz ochrony jezior.

Stąd też pracowników UG cieszy rosnąca popularność wydarzeniem w Borucinie. Mimo przygotowania go w środku tygodnia na spotkanie przybyło wielu zainteresowanych tematem - naukowców, samorządowców, ale, przede wszystkim, ludzi po prostu wypoczywających w pobliżu. Całe rodziny bowiem ściągały w środę nad Jezioro Raduńskie Górne, uważnie słuchając wykładów i biorąc udział w konkursach. W połączeniu z ogromną aktywnością samych wystawców, którzy we własnym zakresie sugerują oraz przygotowują swe stanowiska, daje to nadzieję na powrót festiwalu i w przyszłym roku.

- To bardzo motywujące do przyszłych działań - krótko podsumowuje prof. Dunalska.

Wybrane dla Ciebie

Podkarpackie: 1 sierpnia zawyją syreny. Uczcijmy godzinę "W"
Podkarpackie: 1 sierpnia zawyją syreny. Uczcijmy godzinę "W"
Lublin: Rondo im. Romualda Lipki? Fani i fanki Budki Suflera stworzyli petycję
Lublin: Rondo im. Romualda Lipki? Fani i fanki Budki Suflera stworzyli petycję
Gorzów: Gorzowianin ugodził nożem dwóch Gruzinów. Grozi mu dożywocie
Gorzów: Gorzowianin ugodził nożem dwóch Gruzinów. Grozi mu dożywocie
Zawały: Wypadek na DK10. Zderzyły się bus i samochód osobowy
Zawały: Wypadek na DK10. Zderzyły się bus i samochód osobowy
Radomsko: Strażacy podliczyli interwencje. W ostatnich dniach wyjeżdżali 103 razy
Radomsko: Strażacy podliczyli interwencje. W ostatnich dniach wyjeżdżali 103 razy
Zawiercie: Nastolatek założył w lesie uprawę marihuany. Został przyłapany
Zawiercie: Nastolatek założył w lesie uprawę marihuany. Został przyłapany
W Książnicach Wielkich archeolodzy badają osadę sprzed prawie sześciu tysięcy lat!
W Książnicach Wielkich archeolodzy badają osadę sprzed prawie sześciu tysięcy lat!
Powiat łańcucki zaprasza do niewielkiego, ale posiadającego duszę Muzeum Gorzelnictwa
Powiat łańcucki zaprasza do niewielkiego, ale posiadającego duszę Muzeum Gorzelnictwa
Zastrzyk Zdrowia. "Ortopedia w Polsce rozwija się bardzo dynamicznie" mówi dr Mateusz Gruca
Zastrzyk Zdrowia. "Ortopedia w Polsce rozwija się bardzo dynamicznie" mówi dr Mateusz Gruca
Szczecin: Syreny zawyją w rocznicę Powstania Warszawskiego
Szczecin: Syreny zawyją w rocznicę Powstania Warszawskiego
Poddębice: Sobota ze zdrowiem. Bezpłatne badania lekarskie na placu Kościuszki
Poddębice: Sobota ze zdrowiem. Bezpłatne badania lekarskie na placu Kościuszki
Niezwykła ikona w Casa Polonia: Matka Boża Częstochowska i modlitwa w obronie życia
Niezwykła ikona w Casa Polonia: Matka Boża Częstochowska i modlitwa w obronie życia