Boże Ciało. Mariusz Kiszczak, proboszcz parafii św. Maksymiliana w Oświęcimiu: - Świąteczną odwagę wyznania wiary przenieść w codzienność

Ponad tysiąc osób wzięło udział w procesji z okazji święta Bożego Ciała w największej parafii Oświęcimia, pw. św. Maksymiliana Męczennika. Znamienne słowa w homilii wygłoszonej podczas mszy świętej wypowiedział proboszcz Mariusz Kiszczak, że trzeba świąteczną odwagę do wyznania w Chrystusa przenieść w codzienność.
Ponad tysiąc osób wzięło udział w procesji z okazji święta Bożego Ciała w największej parafii Oświęcimia, pw. św. Maksymiliana Męczennika.Ponad tysiąc osób wzięło udział w procesji z okazji święta Bożego Ciała w największej parafii Oświęcimia, pw. św. Maksymiliana Męczennika.
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Jerzy Zaborski
Jerzy Zaborski
  • Procesja z okazji Bożego Ciała w parafii św. Maksymiliana Męczennika w Oświęcimiu
  • Procesja z okazji Bożego Ciała w parafii św. Maksymiliana Męczennika w Oświęcimiu
  • Procesja z okazji Bożego Ciała w parafii św. Maksymiliana Męczennika w Oświęcimiu
  • Procesja z okazji Bożego Ciała w parafii św. Maksymiliana Męczennika w Oświęcimiu
[1/4] Procesja z okazji Bożego Ciała w parafii św. Maksymiliana Męczennika w Oświęcimiu Źródło zdjęć: Polska Press Grupa | Jerzy Zaborski

Boże Ciało to dzień, w którym od morza do Tatr i ze wschodu na zachód zgina się kolano każdego Chrześcijanina w Polsce. To dzień, w którym w Jezusie Eucharystycznym dostrzegamy żywą osobę, Boga, który chce nam błogosławić, bo kocha ludzi.

Proboszcz w swojej homilii zwrócił uwagę, że pewne tradycje chrześcijańskie zanikają w naszej codzienności. Rzadki to już widok, by przechodzący w pobliżu kościoła czynili znak krzyża, czy na widok kapłana idącego ulicą z Najświętszym Sakramentem do chorego przyklęknąć. To, co kilkanaście, czy kilkadziesiąt lat temu było normalnością, teraz jest incydentem. Dlaczego?

- W dzisiejszym świecie wielu ma gdzieś w tyle głowy, że jak będzie na ulicy stosował praktyki religijne, to wezmą go za dziwaka – zwrócił uwagę w homilii proboszcz Mariusz Kiszczak. – A przecież Chrystus powiedział, że kto nie będzie się bał przyznać do mnie przed ludźmi, do tego Ja przyznam się przed Ojcem w niebie.

W swoich rozważaniach kapłan wyjaśnił powody odwagi wśród wiernych, którzy w procesji z okazji Bożego Ciała otwarcie demonstrują wiarę w Jezusa Chrystusa.

Procesja Bożego Ciała w parafii św. Maksymiliana Męczennika w Oświęcimiu.
Procesja Bożego Ciała w parafii św. Maksymiliana Męczennika w Oświęcimiu. © Polska Press Grupa | Jerzy Zaborski

- Odpowiedź na pytanie odnośnie naszej otwartości na jawne wyznanie wiary jest prosta. Bo czynimy to wspólnie. Zatem, czujemy się pewnie i odważnie. Trzeba świąteczną odwagę przenieść potem w codzienność, choć działanie w pojedynkę jest trudne we współczesnym świecie.

Proboszcz podkreślił, że Chrystus w naszej codzienności będzie chodził ulicami Oświęcimia. Być może trzeba będzie pomóc osobie chorej czy niepełnosprawnej w obowiązkach dla nas prostych, ale dla nich stanowiących barierę. Może wystarczy porozmawiać w szkole czy w pracy z kolegą, od którego wszyscy się odwrócili.

- Czy za kilka dni, kiedy rozbierzemy już świąteczne ołtarze i znikną kwiaty sypane na ulicach, będziemy w stanie dać świadectwo przynależności do Chrystusa? – pytał ksiądz Kiszczak.

Kapłan przypomniał także, że Eucharystia, czyli Boże Ciało, jest sercem kościoła. Zachęcił do korzystania z sakramentów. Przypomniał, że w kościele nie przychodzi się do księdza, tylko do Boga. Ksiądz jest tylko narzędziem w ręku Boga.

Zwrócił się z prośbą o modlitwę o powołania kapłańskie, aby na całym świecie nie zabrakło sakramentu Eucharystii. To jest największa więź, jaką człowiek może stworzyć z Bogiem. Przyjąć Jego ciało, dające moc Ducha Świętego.

Procesja Bożego Ciała w parafii św. Maksymiliana Męczennika w Oświęcimiu.
Procesja Bożego Ciała w parafii św. Maksymiliana Męczennika w Oświęcimiu. © Polska Press Grupa | Jerzy Zaborski
Procesja Bożego Ciała w parafii św. Maksymiliana Męczennika w Oświęcimiu.
Procesja Bożego Ciała w parafii św. Maksymiliana Męczennika w Oświęcimiu. © Polska Press Grupa | Jerzy Zaborski
Procesja Bożego Ciała w parafii św. Maksymiliana Męczennika w Oświęcimiu.
Procesja Bożego Ciała w parafii św. Maksymiliana Męczennika w Oświęcimiu. © Polska Press Grupa | Jerzy Zaborski

Wybrane dla Ciebie

Prostsze prowadzenie rachunkowości w gospodarstwie. Pomocne narzędzie dla rolników
Prostsze prowadzenie rachunkowości w gospodarstwie. Pomocne narzędzie dla rolników
Uczeń sam usprawiedliwi nieobecności. Jest jeden warunek
Uczeń sam usprawiedliwi nieobecności. Jest jeden warunek
W Inowrocławiu rowerem przejechał przez pasy. Miał przy sobie narkotyki
W Inowrocławiu rowerem przejechał przez pasy. Miał przy sobie narkotyki
Kajakarze KKW 1929 Kraków powalczą o medale ME. W finale popłyną Adrianna Kąkol i Alex Borucki
Kajakarze KKW 1929 Kraków powalczą o medale ME. W finale popłyną Adrianna Kąkol i Alex Borucki
Wypadek na A1 pod Częstochową. Doszło do zderzenia samochodów ciężarowych. Mogą występować utrudnienia w ruchu
Wypadek na A1 pod Częstochową. Doszło do zderzenia samochodów ciężarowych. Mogą występować utrudnienia w ruchu
Prezydent Gorzowa zatrudnia osobę po służbie. „Mają ochotę do pracy”
Prezydent Gorzowa zatrudnia osobę po służbie. „Mają ochotę do pracy”
Unia dała zielone światło. Polska dostanie 26 miliardów
Unia dała zielone światło. Polska dostanie 26 miliardów
Jelenia Góra: Uciekła od oprawcy. Była bita, więziona, zgwałcona i zastraszana
Jelenia Góra: Uciekła od oprawcy. Była bita, więziona, zgwałcona i zastraszana
Zderzenie samochodów ciężarowych na autostradzie A1 pod Częstochową. Mogą występować utrudnienia w ruchu
Zderzenie samochodów ciężarowych na autostradzie A1 pod Częstochową. Mogą występować utrudnienia w ruchu
Najpierw ostrzeżenia, potem spokojny weekend. Można planować prace w polu
Najpierw ostrzeżenia, potem spokojny weekend. Można planować prace w polu
"Szczęki" Stevena Spielberga straszą już od 50 lat
"Szczęki" Stevena Spielberga straszą już od 50 lat
Pod Jędrzejowem policjanci namierzyli saaba skradzionego w Krakowie
Pod Jędrzejowem policjanci namierzyli saaba skradzionego w Krakowie